Witam
Mam pytanie odnośnie głównie depakiny
Czy ktoś z was zażywał na stany lękowe
Mój lekarz dopisał mi do wcześniejszych leków (pregabalina kwetaplex i na noc mirtor) depakine ze względu na bardzo nasilone stany lękowe zrezygnowaliśmy narazie z SSRI snri ponieważ nie dałbym rady przy moim stanie tego brać nadmienie niemoge zażywać BZD że względu na uzależnienie brałem na swoją nerwicę kilka ładnych lat tranxen i bardzo ciężko przeszedłem detoksykację
Depakina nie powiem działa w pewnym stopniu ale bardzo krótko lekarz zalecił mi przyjmować depakine co 4-5 h żeby mniej więcej utrzymać jednakowe stężenie leku
Ale moje pytanie jest takie czy ktoś zażywał depakine na stany lękowe i czy ten lek się jakoś rozkręci, lęki z czasem zaczną malec czy to błędne koło w internecie niema wzmianki o depakine na stany lękowe jedynie padaczka i Chad niby stabilizator nastroju
Pregabalina na początku pomogła w pewnym stopniu ale od jakiegoś czasu nie radziła już sobie z moimi lękami wspomagałem się hydroksyzyna ale to działało na godzinę a potem jeszcze większy lek więc daliśmy sobie z nią spokój