Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dalsze części z cyklu - co jest bartoszowi?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Zablokowany
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

24 grudnia 2014, o 08:27

hahaha o widze że Administratorzy trzymają piecze :D ale mam nadzieje że nie wygonia mnie z forum :P

-- 24 grudnia 2014, o 08:27 --
Ludzie sluchajcie mam do was pytanie bo od wczoraj mnie zaczelo to zastanawiac jak wy odczuwacie lęk czy u was tez to daje efekt w postaci dziwnego pieczenia w dolku i w okolicach klatki piersiowej. Bo od tamtego zdarzenia u mnie lęk objawia sie wlasnie tak czy ktos tez tak ma lub mial? czy to tylko moj zmefedrowany umysl tak ma. bo ja kiedys innaczej odczuwalem lek nie tak jak teraz. ?
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
harii
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 164
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 19:41

24 grudnia 2014, o 08:32

jeśli chodzi Ci o X w moim wątku to sam go zrobiłem :-) nie ma co Ci mącić bo faktycznie wiele różnych dróg daje popłoch, masz już jakąś diagnozę to warto się jej trzymać ;]
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

24 grudnia 2014, o 08:41

harii slabo wierze w cudowne uzdrowienie w szpitalu ja naprawde zaczynam tracic swiadomosc siebie. wszystkiego co mnie do tej pory otaczala a przede wszystkim bycia czlowiekiem nawet wam tego nie wyjasnie . Watpie czy prochy mi to zwroca bo to moze juz sie nigdy nie odwroci.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

24 grudnia 2014, o 10:25

Hahaha czyli od półtora roku mam psychoze i wychodzę z niej bez leków :)? Dzięki bartek :D
To jest wszystko bujda!
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 grudnia 2014, o 10:44

Bo to jest psychoza nerwicowa :DD Czyli prawie psychoza bo prawie zanikla swiadomosc :DD

Bartosz pamietaj co wczesniej pisales, obojetnie to dla ciebie co ci tam stwierdzono. Czy leki moga ci pomoc to przywrocic? Owszem bo jak podzialaja troche na objawy to zrozumiesz, ze ty masz taka utrate swiadomosci jak ja takiego maybacha.
I wtedy troche zaczniesz ogarniac te psychozy ;)
To wszystko co opisujesz to sa objawy a nie realne zmiany. Ale to juz pisalismy.
Nie masz wyjscia teraz juz. Nie czytales dokladnie co ci sie mowilo, zdecydowales w sumie, (i najwazniejsze jest to zeby wlasnie jakakolwiek decyzje podjac) ze leczysz to na razie lekami az do odzyskania sily.
W tym czasie nie gadaj wiecznie o tych objawach i o tym co ci tam nie zanika bo to jak mowi divin - robisz to samo, stale masz to samo.
Wez leki, badz dobrej mysli, zaakceptuj te objawy i zajmuj sie czymkolwiek inny, mimoz e jest gorzej, trudniej i zle.
Leki troche podzialaja to jak sam wiesz o tym dostaniesz troche powera. I wtedy zaczniesz lepiej to moze ogarniac.
Nie ma w sumie na ten moment innego wyjscia, wiec po prostu z uporem sie tego trzymaj, tej wersji, ktora razem z lekarzem wybrales i dzialaj chlopie.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

25 grudnia 2014, o 02:40

Lekarz mowiil ze to co się dzieje ze mną to się dzieje naprawdę i tego się boje nadodatek jeżeli to psychoza tak łatwo z tego nie wyjdę w będę miał te zmiany do końca zycia wiemy wszyscy ze zmian w psychice niecda się odwrócić
Uwagę ale mefedron to wywołuje i taka jest prawda niestety

-- 24 grudnia 2014, o 20:08 --
Miesina uwierz mi jak bys miala takie jazdy jak ja pobiegla bys do psychiaryka dopiero teraz sklada mi sie to w jedna calosc czy ktos tutaj przez pierwsze 2 tygodnie po lęku dostał amoku ze nie wiedzial co sie dzieje widzial czarna kropke w glowie ktora mu siedzi i wyobrazal sobie ze cos go pcha do smierci a poniej te wszystkie jazdy a przy okazji zaciesnianie sie swiadomosci. Przeciez za zadne skarby nie wyglada jak nerwica tylko klasyczna psychoza. Niestety ktos po cos wymyslil ta definicje ludziom sie przestawia w glowach szczegolnie po mefedronie. Jest to jeden z gorszych narkotykow ja poprostu trafilem zle W mojej glowie sie przestawialo.

-- 24 grudnia 2014, o 20:18 --
Miesina nie porownuj psychozy do nerwicy prosze cie naprawde co z tego ze mam niektore podobne objawy i ze mam lęki i wkurza mnie to ze tym momencie prubujesz ze mnie zrobic cieniasa ze ty sobie radzilas bez lekow. Chyba lekarze potrafia to odroznic ja tez zaczynam dostrzegac roznice teraz kazdy sobie moze zrobic osad i smiac sie zeby sie dowartosciowac. Czy ty myslisz ze jak bym naprawde nie widzial innego wyjscia to poszedl bym do psychiatryka kto z nerwica lata do psychiatryka. Prosze was.

-- 25 grudnia 2014, o 02:40 --
niestet jest jeszcze cos takiego jak psychoza bez utraty swiadomosci dlatego ja te wszystkie chore stany doswiadczam z pelna swiadomoscia i byc moze jej nie utrace a to mnie samo wykoncZY :(
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Lipton
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 437
Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24

25 grudnia 2014, o 03:48

Pisząc że dostrzegasz różnice między psychozą a nerwica i twierdząc że dostrzegasz przy tym że masz to pierwsze, zaprzeczasz sam sobie. Gdybyś miał psychoze - nie rozpoznał byś jej. Więc nie mowmów że znasz się na tym temacie bo Twoja wiedza jest albo znikoma, albo poparta lękiem i nakręcaniem się.

Masz rację że są rodzaje schizofrenii bądź psychozy z zachowanym krytycyzmem, ale nawet na tym się nie znasz. A ja Ci daje gwarancje na to że masz tylko i wyłącznie nerwicę i DD.

Nic co napisałeś pisząc o swoich objawach to nic czego nie doświadczyłem ja, Miesia, czy inne osoby na forum. To wszystko co masz to Klasyk że tak powiem.
Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
Awatar użytkownika
truskawkowo
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 180
Rejestracja: 16 sierpnia 2014, o 03:56

25 grudnia 2014, o 11:19

Tyle stron wątku, a ten dalej swoje. Ok, faktycznie masz psychozę. I co teraz? Co to zmieniło?
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem.
William Shakespeare
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

25 grudnia 2014, o 12:12

no dla mnie duzo bo jezeli to na Stowe psychoza to do konca zycia zryta psichika i szansa powrotu do normalnosci zerowa. :)
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
truskawkowo
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 180
Rejestracja: 16 sierpnia 2014, o 03:56

25 grudnia 2014, o 12:24

Ale już sobie postawiłeś diagnozę i nie chcesz przyjąć że to coś innego. Więc czego jeszcze oczekujesz?
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem.
William Shakespeare
ChrisK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 30 listopada 2014, o 01:46

25 grudnia 2014, o 12:28

Z psychozy się wychodzi jak najbardziej. Łatwiej niż z nerwicy. Mózg potrzebuje dużo czasu żeby się zregenerować po tym jak go męczyłeś mefedronem. Do końca życia zryta psychika i powrót do normalności zerowy to bzdura więc nie nakręcaj się niepotrzebnie.
www.soundcloud.com/chrisqu-1/
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

25 grudnia 2014, o 12:35

bartek1990 pisze:no dla mnie duzo bo jezeli to na Stowe psychoza to do konca zycia zryta psichika i szansa powrotu do normalnosci zerowa. :)
gówno prawda, ale Ciebie i tak się do niczego nie przekona :)
Awatar użytkownika
korek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 154
Rejestracja: 19 lipca 2014, o 19:25

25 grudnia 2014, o 13:51

Kamień pisze:
bartek1990 pisze:no dla mnie duzo bo jezeli to na Stowe psychoza to do konca zycia zryta psichika i szansa powrotu do normalnosci zerowa. :)
gówno prawda, ale Ciebie i tak się do niczego nie przekona :)
Bartek, nie poddawaj się. Ja miałem atak psychozy 3 lata temu. Wyszedłem z tego całkowicie, inni mogą potwierdzić - studiuję, mam wielu znajomych i mam się dobrze ; )
Powód był dosyć mglisty tego - być może za dużo stresu + alkohol + genetyka? byłem dość młody, miałem 17 lat. Pamiętaj, że da się dość szybko to wyleczyć. Terapia farmakologiczna jest wyczerpująca, bo neuroleptyki lecząc psychozę (uwydatnianie znaczeń), odbierają również wszelką motywację do życia. Jednak po takim przeżyciu, dość traumatycznym (w moim przypadku), niekiedy konieczna jest psychoterapia - żeby poradzić sobie z tym, traktować jako część swoich przeżyć, nabrać dystansu, bardziej przyziemnych myśli. To jest o wiele trudniejsze. Widzisz, samą psychozę da się wyleczyć w 2 miesiące lub nawet szybciej,a podejście do tej sprawy ogólnie jest dużo trudniej wypracować, to trochę jak z ranami, które nie chcą się zagoić. Wszystko przed Tobą.
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła.
~Dmitry Glukhovsky (z książki Metro 2033)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

25 grudnia 2014, o 14:19

no bede sie staral :) wierze ze jest z tego wyjscie mam takie schizy ze szok najbardziej mecza mnie dalej mysli o mojej osobie raz nia jestem za bardzo i czuje lęk a raz wogole siebie nie czuje i tak setki placzacych mysli meczy mnie to bardzo staram sie o tym nie myslec tylo tak funkcjonuje lekarz radzil mi przyjac do szpitala chyba tak zrobie. truskawkow chcialem poprostu napisac czego mam oczekiwac? nie moge poprostu wam czegos napisac i nie ja postawilem sobie taka diagnoze . nie wiem czemu atak
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Green
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 267
Rejestracja: 23 września 2013, o 22:32

25 grudnia 2014, o 14:36

Szpital ? z nerwica . . .? co to za lekarz co stwierdził psychoze . . Proponuje przed tak powazna decyzja isc do jeszcze jednego specjalisty
Zablokowany