Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dalsze części z cyklu - co jest bartoszowi?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

18 grudnia 2014, o 01:28

Ja tam widze szanse w tobie takze :)
Skoncz z braniem tyle tych hydroksyzyn jesli nadal bierzesz. I jesli po paru miesiacach nie widzisz efektow lekow to mozesz je zmienic z psychiatra na inne.
Ale tak poza tym to zaczniej kumac w co sie wpakowales, czyli sluchac innych ktorzy maja na te tematy sporo wiedze :)
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

18 grudnia 2014, o 01:56

Nie wierze już psychiatrow rozkladaja rece. Jak to pani psychiatra powiedziała my tak naprawde możemy uogólnic objawy na stany lękowy ale nie potrafimy tego leczyc heh to MEFEDRON. leków tez juz nie bede zmianial bo to bez sensu one nic mi nie daja. nawet juz hydroksyzyny. Ile ja juz tematów tu przeczytałem dankan dzieje sie ze mna cos ponad naturalnego na co nie mam żadnego wpływu dankan mam takie jazdy ze nie ma możliwosci tego opisać. juz nawet nie moge porownac moich objawow do objawow innych. w oczach tylko ciemny swiat spowijany mysla ze wkrotce bede musiał sie z nim pozegnac z reszta nie ma sie z czym zegnac to tez przytłacza bo to juz nie jest moj swiat tylko mam jedno marzenie zeby chociaz przez moment poczuc sie jak kiedys poczuc na pare chwil ta radosc z zycia co kiedys ;( usmiechnać sie poczuc ten swiat co cos mi urywa dzien po dniu.

-- 18 grudnia 2014, o 01:56 --
Tak naprawde to wszystko co sie dzieje bazuje na dziwnosci do własnego ja wlasnej swiadomosci i strachu przed samym soba z dnia na dzien sie pograzam coraz bardziej przeraża mnie własna osoba to czyms jest spowodowane . nie umiem pmyslec o tym ze patrze widze slycze czuje isnieje mysle bo ddzieja sie w głowie straszne rzeczy a to wszystko tak mi utrudnia nawet zeby marzyc ze z tego da sie wyjsc.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

18 grudnia 2014, o 02:20

Na forum hyperreal zazywający m. opisują takie objawy jak Ty, ale większość doszła też do wniosku że po prostu
rozkręciła im się nerwica lękowa głównie. Tak jak u Ciebie.
Z tego co czytałam większość ma te lęki przez pare mieś potem się uspokajają.
Sport, witaminy, zdrowe odżywianie, unikanie stresu i coś na uspokojenie - to im pomaga.
Bądź cierpliwy Bartek.
A z psychiatrami różnie bywa. Mnie jedna powiedziała że bez leków nie dam rady.
Dałam i wyszłam z dd i więcej do niej nie poszłam.
Daj sobie czas i zajmuj się czymś bez względu na to jak się czujesz.
Po prostu masz skłonność do lęków i to Ciebie różni od brata (o ile dobrze pamiętam)
Ty się boisz, on nie i z tego masa nieprzyjemnych objawów.
Ps: mnie hydroksyzyna w ogóle nie hamowała lęków, po prostu wyciszała mi organizm, serce mi tak nie waliło.
Hydro nie jest na lęki, to przede wszystkim lek który podaje się dzieciom na swędzące wysypki i spanie.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Oskar15
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 3 grudnia 2014, o 20:04

18 grudnia 2014, o 02:26

a brał ktoś z was EXTRASPASMINE ? :) mi pomaga zapominam o lękach i nie myślę o tym... :D spoko lek
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

18 grudnia 2014, o 02:49

hehe oskar to jest dla dzieci ;) marianna powiem Ci ze wczesniej mi pomagała naprawde zanim skala tych lęków sie powiekszała i co raz to nowe bardziej chore stany we mnie wchodziły miałem tak na poczatku że serce mi szybko walilo i to mi bardzo pomogło ty wiesz ze juz od jakiegos czasy wogole mnie przestało interesowac serce nie obchodzi mnie nawet to tylko rzeczy ktore sie dzieja w głowie i ani razu nie pojawil sie silny lęk tylko tylko dziwne odczucia mysli ale nie wywoluje to umnie paniki dlaczego to sie nie przeklada na swiadomosc. marianna a gdzie znajde artykuly tej hyperreal?
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

18 grudnia 2014, o 03:11

To było jakieś forum. Niestety nie pamiętam jak je znalazłam. Ale sporo ludzi tam własnie opisywało
swoje odczucia po paru mieś brania m.
Ale głównym tematem były rozkręcane lęki i wzmocnienie organizmu, spokój i czas..
Nikt nie umarł, nie zwariował. Także będzie dobrze.
Większości osób lęk się po prostu wyciszył po jakimś czasie i wrócili do siebie po tych przeżyciach.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

20 grudnia 2014, o 11:45

Znalazłem marianka to jest forum o narko to juz wiem dlaczego wiktor mnie tam wysylal heh ;) najpierw myślałem że mowisz o jakies autorce z tego forum :). Czytam i jestem z szokowany nie moge uwierzyć co oni wypisuja piszą jak to wciaga jak robi z człowieka scierwo a nadal to kochaja a niektorzy biore te same leki co ja albo i więcej jeszcze sie pytaja czy to ze soba nie koliduje jak walna sobie mefki. Zal niech przejda przez to co ja to im sie odechce ćpac. ;(ehh

-- 18 grudnia 2014, o 03:21 --
Nawet jest ankieta czy było warto. Oczywiscie wiekszosc odpowiedziala tak było warto.

-- 20 grudnia 2014, o 11:45 --
Dzisiaj się chciałem z wami pożegnać jestem u kresu załamania całkowicie straciłem chyba człowieczeństwo moj mózg tak się zmienił że czuje sie dosłownie jak bym był jakimś zwierzęciem o zmienionej twarzy widok z oczu jest nie do wytrzymania wiem że tego już nie da sie odwrócic ;(. Pisze do was z resztki sił jeżeli nie zgłosze się sam do szpitala to pewnie nie wytrzymam tego dłużej chociaż wiem że w szpitalu nic mi nie pomogą tylko będą trzymać w zamknieciu nigdy nie sadziłem że w wieku 25 lat mogę być w takiej sytuacji bez wyjscia. Bardzo sie boję ale jakoś walczę pomagaliście mi na tyle ile mogliście za to wam dziękuje ja sam sobie nie umiem pomóc więc kto mi pomoże.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

20 grudnia 2014, o 11:51

Lepiej się zajmij przygotowaniem do świąt, posprzątaj, porobić coś musisz. Szpital jest dla chorych, z dd nie warto tam iść. Weź się w garść, wielki chłop z Ciebie
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

20 grudnia 2014, o 11:53

Bartku, zapisz się na terapię behawioralno-poznawczą albo idź nawet do hipnoterapeuty. Powinni Ci pomóc inaczej spojrzeć na te kwestie a równieź hipnoza może Cię również wyciszyć oraz usunąć podświadome powody Twoich największych myślowych wkrętek.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

20 grudnia 2014, o 12:09

wy to naprawde jestescie spoko ziomkami kiedy ja juz w siebie nie wierze wy przynajmniej we mnie wierzycie heh. czuje sie tak ograniczony umyslowo w tym momencie 0 jakiego kolwiek trzeżwego spojrzenia całkowity brak nadziejii. Naprawde myslicie że da sie to wszystko odkrecić to co ja uważam za zniszczenie mózgu.? dlaczego najwiecej zmian wydaje mi sie że zachodza w widzeniu wszystko koncetruje sie na oczach i postrzeganiu samego siebie z nich jak bym naprawde czuje że mamł zmieniana twarz a oczy na wierzchu. dziwne jazdy a to wszystko sie przekłada na postrzeganie świata i gnębi mnie ;(

-- 20 grudnia 2014, o 12:09 --
w tym szpitalu nie daleko mnie jest klinika LECZENIA NERWIC na oddział 24 godzinny lub na 12 godzinny jeden psychiatra powiedział że bym tam sie przyjal bo mam nerwice a mefedron mi nie zaszkodził był tam psychiatrom na tym oddziale ale skierowania już mi nie mogł wypisać żart co nie godzinny ale żaden frajer psychiatra nigdzie nie chce mnie posłac nawet prosiłem nie raz o to tylko mnie zbywaja nic zadnego osrodka nigdzie nie chca mnie posłać a lekarz rodzinny jak sie do niego zwróciłem powiedział że może tylko psychiatra. i tak w kółko
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

20 grudnia 2014, o 12:12

Jasne że możesz z tego wyjść :) Dlaczego mielibyśmy twierdzić inaczej skoro piszesz o derealizacji/depersonalizacji i te wszystkie odczucia i wkrętki są właśnie tym spowodowane? Masz całą encyklopedię objawów DD, tam wszystko już wyczytałeś i dostrzegłeś podobieństwa. To naprawdę paskudny stan, wiem że jest ciężko w ogóle na to spojrzeć inaczej bo to naturalne że pojawia się pytanie: "no ale jak tak może być?" A no moźe, bo stwn defensywny umysłu odcina, odcina po to by się zregenerować. Gdy jesteś w takim stanie, gdy czujesz się jak "pomidor" to właśnie wtedy skupiasz się nw tych głupotach umysłu, ignorując swoje życiowe sprawy i on wtedy odpoczywa. Tyle że popełnia się błąd taki że przejmuje soę człowiek tym stanem bo jest on dziwny i nieznany. Nikt nas nie uczył o tym w szkole. Gdybyśmy mieli poszerzoną świadomość to nie wkręcilibyśmy się w DD i ten stsn by soboe sam minął bez rozjuszania. A tak popełniamy podstawowy błąd: przmęczony umysł który zaktywował defensywę nawet tam nie odpoczywa bo się tym nakręcamy i męczymy go bardziej. Dopóki się tego nie zrozumie emocjonalnie, dopóty się z tym człowiek gryzie. Dlatego bazując na innych i samych sobie mogę Ci napisać jedno: musisz swoje przejść żebyś mógł zmienić strategię. Może to być z frustracji, a moźe to być z tego źe doznasz "błysku" i sam zrozumiesz o czym jest tutaj mowa przez 65 stron :)

Oczywiście może Ci w tym pomóc równieź terapeuta więc zachęcam Cię do spróbowania terapi beh-poz bo ona jest ukierunkowana właśnia na rozumienie stanów emocjonalnych. A nóż trafisz na dobrego terapeutę, czego Ci serdecznie życzę.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

20 grudnia 2014, o 12:25

Bartek idz do psychiatry i powiedz wprost o tym, ze chcesz isc do kliniki tej i tej, bo masz mysli samobojcze i nie dajesz sobie z tym rady.
Nie gadaj juz o tych objawach bo oni wiedza, ze nic ci nie jest za bardzo i daja leki aby ci te fazy zeszly. Ale tys sie tak w to powkrecal ze te leki to sadze, ze jak podzialaja to tylko czesciowo. Bo twoja swiadoma uwaga jest przesiaknieta tym bardzo.
Taka klinika by przynajmniej wybila cie z tego otoczenia dom-mysli-objawy.
Najpepiej pros na oddzial dzienny, wtedy sie wiecej dzieje.
Jesli nie chca dac to mow o tych myslach samobojczych, mozesz troche nawet nakrecic sytuacje, ze masz dosc i zastanawiasz sie czy teog nie zrobisz.
Wtedy czesto skierowanie dostaniesz szybko ;)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

20 grudnia 2014, o 19:29

No taka jest prawda. bo mam setki na dzień takich mysli nawet juz nie mam przebłysków nadziejii. Ciekawe czy mnie nie wysle do izolatki hehe w kaftanie.

-- 20 grudnia 2014, o 12:43 --
no wiem że sie powkrecałem i to ostro wrecz do granic mozliwosci nie moge patrzec na jeden punkt bo co chwila jak bym patrzył od nowa na to samo albo to zmienialo odległosć nie wiem jak to opisac no jest ostro poprostu.

-- 20 grudnia 2014, o 19:29 --
dosłownie tak sie bo je że nie potrafie zrozumieć tego ze jestem w swoim ciele w swojej głowie nie odczuwam juz tego zaczynam sie trzaść pewnie dostane ze w koncu ataku padaczki. i nic już mnie nie uspokoi i pierdzielne na serce. jak to jest możliwe żeby zastanawiac sie czy jest sie w swojej głowie to jest nie możliwe
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

21 grudnia 2014, o 18:20

Gdzie jest Bartek?
Oskar15
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 3 grudnia 2014, o 20:04

21 grudnia 2014, o 18:52

Ja to się już martwię o bartka :(
Zablokowany