Czy tylko ja odczuwam coś takiego? (HOCD)

Świebodzinek · 25 stycznia 2022, o 18:57

Hejka, przychodze z nowym postem bo jestem ciekaw czy tylko ja mam coś takiego, od października prawdopodobnie zmagam/łem się z HOCD, większość moich objawów, doświadczeń itp zgadzała się co do tych które mialy osoby z HOCD, no i teraz mam naprawdę lepsze dni jakbym z tego wychodził tylko zauważyłem u siebie coś niepokojącego, czy wy też mieliście tak że jak przypominaliście sobie o jakieś scenie erotycznej 2 osób tej samej płci lub tak jak ja opowiadania faceta Hetero który współżył z gejem to odczuwaliście jakieś dziwne podniecenie? Jakby to mi się wydaje takie mega prawdziwe, czuję jakby mi się to spodobało a jak myślę o tym opowiadaniu głębiej i głębiej to czuje jak mi autentycznie genitalia zaczynają wariować jakby im się to naprawdę podobało (mrowienie też bardzo występuje) ale nie odczuwam przy tym strachu ani nic jedynie przy czym odczuwam to przy filmach z osobami tej samej płci oraz jak przeczytałem totalnie przypadkiem to opowiadanie, erekcji też nie mam ale obawiam się że najmniejszy ruch spowoduje wzwód (bo tak jest przy każdym momencie gdy czuje pociąg do kobiety) i że okaże się że faktycznie mnie takie coś podnieca i że będę bi (z tym bi to mi od tygodnia łazi po głowie już) jezeli ktoś może wiedzieć co jest na rzeczy to zachęcam do rozmowy, z góry dzięki za odpowiedź i za podzielenie się swoimi doświadczeniami!

Świebodzinek · 25 stycznia 2022, o 19:19

Ehh, teraz to było tak silne uczucie że jak mi się to przypominało to dostałem wzwodu, był on tak silny że nie wiedziałem co się dzieje i postanowiłem na siłę to zakończyć i się zaspokoić, na siłę sobie jakieś sceny wpajałem do głowy i zrobiłem to... Mam takie wyrzuty sumienia

Bulbulator · 25 stycznia 2022, o 20:00

Też mam tak właściwie to sam nie wiem co to jest bo tego wzwodem nazwać nawet nie idzie. Nerwica po prostu przeszła na taki poziom że nie wiadomo co się odczuwa

zxz25 · 25 stycznia 2022, o 20:12

Smutno mi, jak widzę, że ta pipa nerwicowa gnębi osoby w wieku mojego brata. :/
To co odczuwasz to tzw. "groinal response" (po polsku to nie brzmi za bardzo, ale chodzi o to, że jakby sztuczne podniecenie). Bardzo częste dla HOCD czy POCD, jest to jakby kolejny objaw, natręt, który ma Cię wkręcić w to, że niby masz inne preferencje seksualne, czy jakieś zboczenia. Miałam przez moment POCD i też to odczuwałam, przez to miałam obrzydzenie do siebie, nie chciałam żyć. A to tylko kolejny trik nerwicy.
Tak jak Ci wszyscy powtarzają, zaakceptuj to. Zaakceptuj że jesteś w odmiennym stanie mózgu i możesz mieć powalone myśli. Ryzykuj, wysmiewaj te myśli "może jestem bi i co z tego? Przecież to nie koniec świata".
Myśli to myśli, ma je każdy, myślisz, że ktoś bez stanu lękowego nie miał jakiejś myśli na temat płci przeciwnej? Pomyślał i dał sobie spokój, nie roztrząsał tego, bo nie był w błędnym kole spowodowanym lękiem. My roztrząsamy wszystko, bo nasz mózg jest w poczuciu ciągłego zagrożenia, które spowodował stres, problemy. Układ nerwowy się przeciążył i nie wytrzymał. Teraz umysł szuka jakiegoś powodu- normalnie kiedyś byłaby to walka z lwem czy ucieczka przed jakimś dzikiem, no ale dzika nie ma, więc pognębi Cię tym, co Cię zaboli- "może jestem gejem?" i konieec, wkręciłeś się. Nie szukaj odpowiedzi na te myśli, bo nie znajdziesz na nie odpowiedzi, tym się karmi OCD. Oglądanie filmów, rozmowy z gejami to kompulsja. Wydaje Ci się, że to Ci pomaga, ale to tylko chwilowa ulga, która później potęguje lęk.

Świebodzinek · 25 stycznia 2022, o 20:16

To jest mega dziwne, kiedyś bym normalnie odwrócił wzrok od porno z samymi chłopami może nie z powodu wymiotów czy cos bo jestem tolerancyjny i tak mnie uczą do dzisiaj, ale po prostu brak zainteresowania i wiadomo że wolę kobiety, teraz leciałem sobie po forum i znalazłem coś 1:1 do mnie może tobie też Bulbulator się przyda chyba-jednak-jestem-t9754-135.html

Świebodzinek · 25 stycznia 2022, o 20:18

zxz25 pisze: ↑
25 stycznia 2022, o 20:12
Smutno mi, jak widzę, że ta pipa nerwicowa gnębi osoby w wieku mojego brata. :/
To co odczuwasz to tzw. "groinal response" (po polsku to nie brzmi za bardzo, ale chodzi o to, że jakby sztuczne podniecenie). Bardzo częste dla HOCD czy POCD, jest to jakby kolejny objaw, natręt, który ma Cię wkręcić w to, że niby masz inne preferencje seksualne, czy jakieś zboczenia. Miałam przez moment POCD i też to odczuwałam, przez to miałam obrzydzenie do siebie, nie chciałam żyć. A to tylko kolejny trik nerwicy.
Tak jak Ci wszyscy powtarzają, zaakceptuj to. Zaakceptuj że jesteś w odmiennym stanie mózgu i możesz mieć powalone myśli. Ryzykuj, wysmiewaj te myśli "może jestem bi i co z tego? Przecież to nie koniec świata".
Myśli to myśli, ma je każdy, myślisz, że ktoś bez stanu lękowego nie miał jakiejś myśli na temat płci przeciwnej? Pomyślał i dał sobie spokój, nie roztrząsał tego, bo nie był w błędnym kole spowodowanym lękiem. My roztrząsamy wszystko, bo nasz mózg jest w poczuciu ciągłego zagrożenia, które spowodował stres, problemy. Układ nerwowy się przeciążył i nie wytrzymał. Teraz umysł szuka jakiegoś powodu- normalnie kiedyś byłaby to walka z lwem czy ucieczka przed jakimś dzikiem, no ale dzika nie ma, więc pognębi Cię tym, co Cię zaboli- "może jestem gejem?" i konieec, wkręciłeś się. Nie szukaj odpowiedzi na te myśli, bo nie znajdziesz na nie odpowiedzi, tym się karmi OCD. Oglądanie filmów, rozmowy z gejami to kompulsja. Wydaje Ci się, że to Ci pomaga, ale to tylko chwilowa ulga, która później potęguje lęk.

Dzięki bardzo za odpowiedź, najgorsze jest to że teraz przezwyciężyłem uczucie lęku itp i nie wiem co mam dalej robić,przypominam sobie o tym opowiadaniu i normalnie mam mrowienie całych genitalii jakby mi się to podobało, jak jeszcze sobie to w głowie wyobraziłem tk mrowienie wywołało wzwód i wtedy na siłę to zrobiłem... Naprswde nie chce być bi lub homo ;-;

Świebodzinek · 25 stycznia 2022, o 20:21

Teraz postanowiłem że kończę z porno na dłuższy czas, zobaczymy co czas przyniesie, obym tylko nie było bi/homo ;-;

zxz25 · 25 stycznia 2022, o 20:28

Możesz nie czuć lęku a dalej być w tym stanie wyczulenia, gdzieś tam na zewnątrz już jesteś zmęczony tym tematem i zachowany kawałek logiki wie, że ten temat to nieprawda.

Twoja podświadomość jednak dalej jest wyczulona na możliwość bycia bi, te groinal responses to dalej objaw nerwicy, tak jak raz można mieć somaty, raz natręctwa, raz oba, różnie to bywa.
Uległeś kompulsji, trudno, nie płacz nad tym teraz, tylko zacznij olewać te myśli i nie odpowiadaj na nie. I nie "obym tylko nie był blabla" bo tu już lęk zaciera ręce, im bardziej czegoś nie chcesz zrobić tym natręty będą silniejsze. Musisz im robić na przekór. Ja mialam długo natręty o schizie, sięgnęłam dna w tym lęku, aż pewnego ranka zadałam sobie pytanie czy chce sobie zmarnować życie na ten lęk? Powtarzałam sobie ciągle "dobra, mogę miec schize, są na to leki, nie dam rady już się ciągle bać, trudno, jak coś to będę się leczyć" i normalnie jak ręką odjął. XD Bo zaakceptowałam ten scenariusz

Świebodzinek · 25 stycznia 2022, o 20:33

No to ja w sumie miałem myśli też że mogę byc trans, dreczylo mnie to 2 dni ( najgorsze 2dni w życiu XDD) No i z tym pedofilem to też miałem ale jakoś mnie nie martwiły bo wiedziałem że na tyle nie ocipiałem

Świebodzinek · 25 stycznia 2022, o 20:35

Ale wiesz, to wyglądało jakbym faktycznie się tym podniecił naprawdę dziwne

Truskawka43 · 25 stycznia 2022, o 20:38

zxz25 pisze: ↑
25 stycznia 2022, o 20:28
Możesz nie czuć lęku a dalej być w tym stanie wyczulenia, gdzieś tam na zewnątrz już jesteś zmęczony tym tematem i zachowany kawałek logiki wie, że ten temat to nieprawda. Twoja podświadomość jednak dalej jest wyczulona na możliwość bycia bi, te groinal responses to dalej objaw nerwicy, tak jak raz można mieć somaty, raz natręctwa, raz oba, różnie to bywa.
Uległeś kompulsji, trudno, nie płacz nad tym teraz, tylko zacznij olewać te myśli i nie odpowiadaj na nie. I nie "obym tylko nie był blabla" bo tu już lęk zaciera ręce, im bardziej czegoś nie chcesz zrobić tym natręty będą silniejsze. Musisz im robić na przekór. Ja mialam długo natręty o schizie, sięgnęłam dna w tym lęku, aż pewnego ranka zadałam sobie pytanie czy chce sobie zmarnować życie na ten lęk? Powtarzałam sobie ciągle "dobra, mogę miec schize, są na to leki, nie dam rady już się ciągle bać, trudno, jak coś to będę się leczyć" i normalnie jak ręką odjął. XD Bo zaakceptowałam ten scenariusz

Mam tak często, że jest okej, nie mam lęku co do HOCD i nagle zaczynam czuć somaty, sztuczne podniecenie i zaczynam się od nowa nakręcać

‍♀️ Jednak większość na tym forum ma racje akceptacja jest najważniejsza..mi drogę troszkę toruje jescze strach, że przez to stracę chłopaka i odpaliło się ROCD, dlatego tak ciężko mi z tego wyjść..

zxz25 · 25 stycznia 2022, o 20:41

No tak to wygląda, ale to nie jest prawdziwe uczucie. Ja czułam do siebie takie obrzydzenie, że unikałam patrzenia na dzieci. Ale właśnie unikać nie można, bo wtedy umysł dostaje sygnał, że jest się czego bać i jego obawy są prawdziwe.
Dziwne to wszystko ogólnie, jakie mózg cuda wianki wymyśla, żeby znaleźć jakiś powód do lęku.

Świebodzinek · 25 stycznia 2022, o 20:46

Mój mózg na tyle się zmienił w pewnym momencie że patrząc na kobiety które mi się od zawsze podobały czułem lęk, nawet na dziewczynę w której się zakochalem podczas tygodniowej przerwy od HOCD XD

mario546 · 25 stycznia 2022, o 20:47

Po sobie wiem że to jest trudne, tylko ciągłym pisaniem i licytowaniem, kto ma gorszą myśl hamujemy wszystko.

Świebodzinek · 25 stycznia 2022, o 20:50

Szkoda ze to wszystko wydaje się takie prawdziwe, w sumie to ponirkad jest prawdziwe bo nasz mózg teraz inaczej myśli, trzeba jakoś z tym wygrać