 
 Normalnie jak tam jestem, to mnie ciarki aż przechodzą... nie wiem czemu mam ochotę wyjść
dziś krzyknęłam że to odrażające i dobijające to babka; że jak chcesz zaliczyć to siedź cicho a nie gadasz..
no a inni mają ze mnie ubaw, że się buntuję jak gada o chorobach- nie żebym się przejęła tym że mnie to przeraża bo mi się wydaje, że to jest normalne, tak zareagować na samą myśl o chorych ludziach
 
 Czy to przez nerwy i obawy, czy tak normalnie ludzie też reagują?
Wy także nie lubicie słuchać takich rzeczy?



 Jedni mogą tak reagować ze względu na bycie "delikatnym", a inni ze względu na stan emocjonalny (lęki itp.)
 Jedni mogą tak reagować ze względu na bycie "delikatnym", a inni ze względu na stan emocjonalny (lęki itp.) 


 widzę że się rozumiemy w tej kwestii
  widzę że się rozumiemy w tej kwestii  Nawet lubię poczytać o chorobach dziwnych, badaniach itp. A wypadki też się zdarza pooglądać
 Nawet lubię poczytać o chorobach dziwnych, badaniach itp. A wypadki też się zdarza pooglądać 
