Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

czy wy też tak macie?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
mała Mi 84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 5 stycznia 2016, o 20:02

15 lutego 2016, o 20:43

Witam kochani . Chwile mnie tu nie było choć zaglądałam czasem na forum. Przechodzę do rzeczy. Moja nerwica lękowa szczególnie upodobała sobie lęk przed chorobą psychiczną, schizą, paranoją.. wiecie o co chodzi. Ostatnio oglądając wiadomości szczególnie zapadło mi w głowie poszukiwanie Kajetana Poznańskiego który dopuścił się okrutnego mordu kobiety. Trochę poprzeżywałam porozkminiałam jak on mögł dlaczego i takie tam . I w podświadomości pozostał lęk przed tym żebym ja nic takiego nie zrobiła. A co jeśli mo odbije. Sprawdzam się kontroluje. Masakra. Poradzcie.
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie."
Jan Paweł II.
zaburzonyinformatyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 9 stycznia 2016, o 20:52

15 lutego 2016, o 21:46

Też tak miałem przez jakiś czas. Cały czas myślałem, że zwariuję, że stracę świadomość, że zostanę warzywkiem. Później się trochę otrząsnąłem, pomyślałem i poczytałem i teraz wiem, że osoby które są naprawdę chore na jakąś chorobę psychiczną, często nie zdają sobie z tego sprawy, nie mają o tym pojęcia. Jeśli była byś chora, to zapewne by cię tu nie było, bo nie odczułabyś niczego dziwnego. Jeśli chodzi o wiadomości tego typu, to najlepiej nie oglądaj dziennika w tv, ani nie nie przeglądaj stron typu on*t.pl. Nie chodzi mi o to, żeby panicznie tego unikać, ale zwyczajnie się tym nie interesować. Większość z informacji z tych źródeł, to tylko chwilowe sensacje, które nic nie wnoszą, a tylko mieszają człowiekowi w głowie, żeby się przejął i chciał więcej, a wtedy oni mają oglądalność. Pamiętaj NIE ZWARIOWAŁAŚ I NIE ZWARIUJESZ!
Życzę powodzenia w odburzaniu :D
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

15 lutego 2016, o 21:52

Mała Mi to tylko nerwica podsuwa Ci takie myśli żeby Cię straszyć nie przejmuj się tym posłuchaj sobie tego nagrania etap-3-mysli-lekowe-t4330.html
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 lutego 2016, o 21:55

Strach przed szaleństwem jest najczęstszym lękiem przy zaburzeniach lękowych. Wynika z obawy przed utratą kontroli.
Natomiast co do porady to trzeba to traktować tak samo jak każde inne lęki i obawy i ni dać temu się rozwinąć. Szaleństwo to nie jest takie hop siup i do tego trzeba mieć niezłe predyspozycje, najczęściej ludzie z nadmierną kontrolą (szczególnie nerwicową) nie mają na nie za bardzo szansy.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
mała Mi 84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 5 stycznia 2016, o 20:02

15 lutego 2016, o 22:44

Kochani dziękuję za odpowiedzi. Uspokoiliście mnie. Okropna ta nerwica. Ja 32 letnia kobieta, podobno nie brzydka, kochająca choć czasem netwowa matka, pilna w pracy. W najgorszym momencie nasilenia nerwicy dostałam awans. Tak naprawdę tylko ja wiem jakie piekło lęku przeżywam. Czasem naprawdę jestem tym wszystkim wyczerpana. Czasem jest naprawdę źle. W takim sensie że objawy są różne i upierdliwe. Muszę porządnie wziąć się w garść. Nagrania chłopaków, relaksacje, trening autogenny.. Dam radę. Przecież raz już dałam radę gdy nerwica dopadła mnie na studiach. Cieszę się że jestem tu na forum. Razem lżej ;) pozdrawiam.
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie."
Jan Paweł II.
doedeer
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 149
Rejestracja: 4 stycznia 2016, o 23:42

15 lutego 2016, o 23:32

Haha, miałam taką samą myśl przy tej samej sprawie w wiadomościach. No cóż, statystycznie raczej nie staniemy się obie psychopatkami w tym samym czasie, ale jak coś, nie rób mi konkurencji ;) Poza tym wyżej wymieniony Poznański miał całkiem niezłą filozofię i system dorobiony do całej zbrodni, wątpię, żebyś zajmowała się czymś takim po nocach.
Zespół lęku uogólnionego i napadowego, zaburzenia obsesyjno- kompulsywne, C-PTSD, podejrzenie zaburzeń neurorozwojowych.
mała Mi 84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 5 stycznia 2016, o 20:02

15 lutego 2016, o 23:46

Nie nie wchodzę w takie filozofie, nie rozbudzam wyobraźni, nie interesuje się horoskopami, okultyzmem itp. Milczenia owiec nawet nie oglądałam. W zasadzie od dziecka lubiałam brać do siebie wiele rzeczy. Później DDA pogłębiło sprawe.Choć jako zdiagnozowany nerwicowiec lękowiec przerabiam czasem myślenie egzystencjalne to nie pojmuje jak można coś takiego zrobić. I nagle buch iskierka dosłownie aby moje myśli udrrzyły we mnie. A co jeśli mi odwali a co jeśli coś zrobie własnym dzieciom. Kulminacja lęku sięga kosmosu i nagle odpuszcza przechodzi po czasie. Niestety czasem dostaje dłużej ..myśli nie są już takie mocne ale są. I takie błędne koło.
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie."
Jan Paweł II.
ODPOWIEDZ