Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów,  mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?   
	 
          
            
                            
  
Dział dla rozmów o naszej seksualności i ewentualnych problemach.
			
		
		
			- 
				
																			 Jopek92
- Nowy Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 25 kwietnia 2024, o 06:38
						
						
													
							
						
									 
								 13 czerwca 2024, o 10:50
			
			
			
			
			Witam. Leczę się na zaburzenia lękowe , wcześniej miałem lękowe myśli samobójcze,teraz zaczęło się na temat pedofilii...  Wiem że takich wątków jest dużo ale strasznie mnie to męczy i proszę o pomoc ,mianowicie gdy moja mała córeczka leżała obok mnie tak,że dotykała mojej ręki to poczułem to "podniecenie " wiedziałem że to lękowe i walczyłem z tym ale potem stwierdziłem że nie będzie mi jakaś nerwica utrudniać moje kontakty z dzieckiem i dopuściłem to uczucie do siebie i spowodowało to u mnie ból i lęk ... Skończyło się tym że przy podobnych sytuacjach kiedy córeczka leżała obok mnie i dotykała mojej ręki zacząłem specjalnie pobudzać to uczucie (bez żadnych obrazów w głowie tylko samo uczucie) w stosunku do mojej córki żeby sprawdzić czy to faktycznie podniecenie czy nie czego potem pożałowałem bo spowodowało to u mnie okropne wyrzuty sumienia że w jakiś sposób wykorzystałem  swoją  kochaną córeczkę  

  Jak powiedziałem żonie o tym to się zaczęła śmiać ...                                                        
Stąd moje pytanie czy ja faktycznie skrzywdziłem swoje dziecko ? Czy jest ktoś na forum kto miał podobnie ?
Dodam jeszcze że nigdy dzieci mnie nie podniecały zawsze czułem odrazę do takiego czegoś ...
 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
																			 Aleksandra007
- Nowy Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 8 stycznia 2025, o 21:21
						
						
													
							
						
									 
								 9 stycznia 2025, o 15:04
			
			
			
			
			Hej, 
Żebyś zrobił jej krzywdę musiałby być czyn a jak opisujesz nic takiego nie było. Daj znać jak to u ciebie się potoczyło