Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy schizofrenie można sobie wmówić?
- ciekawy94
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 211
- Rejestracja: 4 czerwca 2015, o 11:58
No widzę, że temat się ogólnie rozrósł. To co Ci napisał bart26, jest bardzo trafne. Ciągle się boisz, że coś usłyszysz. Wiesz , ponieważ chcę się uodparniać na wszystkie lęki, to celowo to czym i Ci odpisuję jak sam jestem sam w domu. Typowy lęk , jaki posiadasz - przed schizą. Stwierdzam, że to chyba typowe dla nerwicowców, częsty przypadek. Powinnaś akceptować , że masz lęk , że to masz, a dobrze, każdy co Ci odpowiada, wie, że tego nie masz. Chodzisz na jakąś terapię, jak mówisz, że masz nerwicę od 6 lat ?
Wykuty charakter przez lata żywym dłutem
Uzależnienia i nerwica ciągłej walki skutek
I na drugim końcu świata będę dumny z pochodzenia
[b]--------------------------------------------------------[/b]
Ogarnę NERWICĘ albo zajebie się starając.
Autor Bart26
Uzależnienia i nerwica ciągłej walki skutek
I na drugim końcu świata będę dumny z pochodzenia
[b]--------------------------------------------------------[/b]
Ogarnę NERWICĘ albo zajebie się starając.
Autor Bart26
- aveno
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 262
- Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38
nie, ani terapi, ani leki.
Jak juz gdzies pisalam u mnie to byly raczej okresowe zalamania jak mnie gdzies przyslowiowo zaklulo czy cos to odrazu google i co to moze byc, strach, ze moze rak, sm, itd. i nakrecanie. Ale zawsze szybko sie ogarnialam, byly leki, ale nie na tyle silne zebym nie mogla funkcjonowac normalnie a po kilku wizytach u lekarzy sie uspokajalam, ze wyniki ok, zapominal i bylo ok az do nastepnej wkretki. Takie epizody w leku trwaly moze z 3 miesiace, najdluzszy byl ostatni bo ponad pol roku przed sm.
W te wakacje mnie dopiero rozlozylo. Po ataku paniki w autobusie z niczego, myslalam, ze swiat sie konczy juz taki lek mnie ogarnal, ze siedzialam na lawce chyba z godzine i nie wiedzialam jak do domu wrocic, lek ze zaraz umre albo cos. A potem doszly objawy somatyczne, bezsennosc, tetno, lek przed wyjsciem z domu itd itd a obecnie jak przeczytalam o schizo to sie zaczelo wkrecanie
Jak juz gdzies pisalam u mnie to byly raczej okresowe zalamania jak mnie gdzies przyslowiowo zaklulo czy cos to odrazu google i co to moze byc, strach, ze moze rak, sm, itd. i nakrecanie. Ale zawsze szybko sie ogarnialam, byly leki, ale nie na tyle silne zebym nie mogla funkcjonowac normalnie a po kilku wizytach u lekarzy sie uspokajalam, ze wyniki ok, zapominal i bylo ok az do nastepnej wkretki. Takie epizody w leku trwaly moze z 3 miesiace, najdluzszy byl ostatni bo ponad pol roku przed sm.
W te wakacje mnie dopiero rozlozylo. Po ataku paniki w autobusie z niczego, myslalam, ze swiat sie konczy juz taki lek mnie ogarnal, ze siedzialam na lawce chyba z godzine i nie wiedzialam jak do domu wrocic, lek ze zaraz umre albo cos. A potem doszly objawy somatyczne, bezsennosc, tetno, lek przed wyjsciem z domu itd itd a obecnie jak przeczytalam o schizo to sie zaczelo wkrecanie

- stokrotka123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 sierpnia 2015, o 14:42
tez mialam taki lęk przed schizo jak miałam silna derealizacje jak np. slyszalam gdzies wybuch to bylo to dla mnie takie glosne ,myslalam ze mam jakas chorobe psychiczna itp. Teraz to wszystko ustępuje po neurloleptyku (na DD).
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
Sami musimy się stać zmianą, do której dążymy w świecie.
Jeżeli raz się poddasz, to może stać się nawykiem. Nigdy się nie poddawaj.
Sami musimy się stać zmianą, do której dążymy w świecie.
Jeżeli raz się poddasz, to może stać się nawykiem. Nigdy się nie poddawaj.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 lutego 2016, o 09:35
Kurde... Nie potrzebnie teraz czytalam ze schizo moze sie uaktywnic pod wplywem silnego lęku ... I juz jazda nasluchuje, wacham obserwuje...
-- 29 lutego 2016, o 20:40 --
I jeszcze doczytalam ze depresje mozna pomylic ze schizofrenia... Boze...:/
-- 29 lutego 2016, o 20:40 --
I jeszcze doczytalam ze depresje mozna pomylic ze schizofrenia... Boze...:/
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Bella nie czytaj nie gogluj , korzystaj tylko z rad tego forum jeśli chcesz wyjść z depresji , czy nerwicy , nie możesz się nakręcać wiem to po sobie , jak masz ochotę przyjdz po rozmawiać na czata . Nie masz żadnej schizy ja myślę że Ty nawet nie masz depresji tylko masz nerwicę Kochana .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 lutego 2016, o 09:35
Ide na czata:) gdzie go znalezc ?schanis22 pisze:Bella nie czytaj nie gogluj , korzystaj tylko z rad tego forum jeśli chcesz wyjść z depresji , czy nerwicy , nie możesz się nakręcać wiem to po sobie , jak masz ochotę przyjdz po rozmawiać na czata . Nie masz żadnej schizy ja myślę że Ty nawet nie masz depresji tylko masz nerwicę Kochana .
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Zamiast czytać o czymś czego nie masz czytaj o tym jak sobie radzić z lękami i stanami depresji, wyjdzie ci to na pewno bardziej korzystnie a także będzie dotyczyły tego co masz a nie tego co nie.
Pamietaj ze od poczatku zaburzenia to twoj wybor jak je bedziesz prowadzila.
Pamietaj ze od poczatku zaburzenia to twoj wybor jak je bedziesz prowadzila.
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 275
- Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10
Bella, kluczową rzeczą jest zrozumienie, że wrzody żołądka to zupelnie inna choroba niz rak zolądka. Rozumiesz o co mi chodzi? schizofrenia a depresja to są DWIE RÓZNE ODMIENNE CHOROBY.
Owszem, dotycza jednego narządu, czyli są dysfunkcją mozgu ale tak samo można dostac wspomnianych wrzodow zoladka albo raka, czy to sa te same choroby? nie. A dotycza tego samego narzadu. Prosze zrozum to i skup sie na walce z tym co Ci na prawde dolega i nie buduj w okół tego czegos, czego nie ma.
Owszem, dotycza jednego narządu, czyli są dysfunkcją mozgu ale tak samo można dostac wspomnianych wrzodow zoladka albo raka, czy to sa te same choroby? nie. A dotycza tego samego narzadu. Prosze zrozum to i skup sie na walce z tym co Ci na prawde dolega i nie buduj w okół tego czegos, czego nie ma.
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html
Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
- JohnnyEDM
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 318
- Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28
Aż z ciekawości weszłem i czyta te wasze posty: "schizo moze sie uaktywnic pod wplywem silnego lęku .", oczywiscie, że stres może być czynnikiem ale jeżeli ta osoba ma już dostać tej schizofremii i on ją wyzwala tak jak w przypadku np zapalenia marihuany. My już prześliśmy naszą granicę i jak widać dostaliśmy nerwicę więc chyba nie ma sensu dalej tego zdania wałkować, które kilka razy jest powtarzane na forum.
Druga sprawa "I jeszcze doczytalam ze depresje mozna pomylic ze schizofrenia... Boze...:/". Czy pomolić, nie wiem? Ale w schizfrenii występuja objawy pozytywne: urojenia, omamy i negatywne: czyli te wlasnie tegy typu typowo depresyjne. Stąd mogło się pojawić takie zdanie na tem temat. Oczywiscie te zdania są tak bardzo nie dokladne moim zdaniem, że tylko straszą zamiast informować ludzi, klasyczny DEBLIZM internetowy. Ja jestem osoba, która była zawsze bardzo wrażliwa na to co w internecie ale mój dystans w znacznie wzrósł co do tego. Wiadome, analiza lękowa będzie podsyłać na 1 rzut oka tego różne nie przyjemne wyobrażenia, ale trza realnie podesć do tego. Jak ktoś ma do tego zastrzenia jakieś to niech napisze, poprawi mnie, bo ja nie jestem jakimś znawcą.
Druga sprawa "I jeszcze doczytalam ze depresje mozna pomylic ze schizofrenia... Boze...:/". Czy pomolić, nie wiem? Ale w schizfrenii występuja objawy pozytywne: urojenia, omamy i negatywne: czyli te wlasnie tegy typu typowo depresyjne. Stąd mogło się pojawić takie zdanie na tem temat. Oczywiscie te zdania są tak bardzo nie dokladne moim zdaniem, że tylko straszą zamiast informować ludzi, klasyczny DEBLIZM internetowy. Ja jestem osoba, która była zawsze bardzo wrażliwa na to co w internecie ale mój dystans w znacznie wzrósł co do tego. Wiadome, analiza lękowa będzie podsyłać na 1 rzut oka tego różne nie przyjemne wyobrażenia, ale trza realnie podesć do tego. Jak ktoś ma do tego zastrzenia jakieś to niech napisze, poprawi mnie, bo ja nie jestem jakimś znawcą.

- zdravko
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 667
- Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54
No, chyba nie jesteś jeżeli twierdzisz, ze schizofreniczne urojenia i omamy są pozytywne...
-- 15 marca 2016, o 09:07 --
No chyba że przyjąć objawy Antoniego Macierewicza, dla niektórych jego obłęd jest pozytywny
-- 15 marca 2016, o 09:07 --
No chyba że przyjąć objawy Antoniego Macierewicza, dla niektórych jego obłęd jest pozytywny

-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 611
- Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55
ja tez przerabialam strach przed schizofrenia:-) zaczelo sie od tego,ze wyczytalam gdzies,ze schizofrenik zyje w swoim swiecie. Pomyslalam,ze ja tez tak mam, non stop o czyms marze,zasypiam marzac,kreuje w marzeniach kogos kim nie jestem. Wpadlam w taka panike, ze mam podwojna osobowosc, balam sie zamknac oczu zeby czegos nie zobaczyc,wyczulilam sie na maxa na hipnagogie(oczywiscie wtedy nie wiedzialam co to). Dlatego rozumiem co przezywaja osoby z nerwica i strachem przed schiza. Psycholog powiedzial mi jedno zdanie,ze schize gdybym miala to nie ja bym ja zauwazyla tylko ktos obok- OD RAZU!! chyba tylko czekal az wspomne o strachu przed schiza:-) przeszlo mi jak reka odja:-) juz nic nie widze,nic nie slysze przed snem:-)
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Ed Sheeran