Hejka,
A ja mam pytanie odnośnie słuszności naszych nerwicowych myśli. Czy jest tak że osoba która zmaga się z zaburzeniami lękowymi, nerwicą lękową, która doświadcza jakiś myśli i leków w rzeczywistości nie powinna się ich obawiać (że są realne, miały miejsce lub będą mieć miejsce) ponieważ te myśli są wytworem zaburzonej psychiki (stanów lękowych, nerwicy) i świadczą o tym że rzecz, której obawia się dana osoba nie jest prawdziwa?
Czy nie ma na to reguły i nie można tego w taki sposób tłumaczyć i raz coś może się wydarzyć a raz nie i występowanie zaburzenia w postaci stanów lękowych nie jest wyznacznikiem tego że te myśli nie są realne?
Czy mogłaby mi to wytłumaczyć jakaś kompetentna osoba która zna się na tym i ma jakieś naukowe oparcie w tym temacie.
Bardzo proszę o odpowiedź
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?