Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

czy lekarze się nie mylą

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
marta78
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 218
Rejestracja: 27 lipca 2014, o 07:13

29 grudnia 2014, o 13:57

Mam pytanie odnośnie objawów somatycznych nerwicy u mnie to zawroty i ucisk na skronie , objawy te wróciły po paru miesiącach. Jak je sie leczy , tak samo jak myśli czyli olewanie, akceptowanie ?
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

29 grudnia 2014, o 15:37

Oczywiscie. No a jakby inaczej?
Chcesz egocentrycznie skupiac uwage na teraz tych objawach na nowo? ;)
marta78
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 218
Rejestracja: 27 lipca 2014, o 07:13

29 grudnia 2014, o 16:41

Chcialam sie upewnić :)

-- 29 grudnia 2014, o 16:41 --
Chcialam sie upewnić :)
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

29 grudnia 2014, o 17:03

Objawy są tak na prawdę mało istotne, liczy się traktowanie lęków ogólnie. Czyli tak jak się opisuje na forum - ryzykowanie + niereaktywność.
marta78
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 218
Rejestracja: 27 lipca 2014, o 07:13

30 grudnia 2014, o 10:46

Chyba zaczynam pomału rozumieć mechanizm nerwicy. Przynajmniej tak minsie wydaje :P . Odchodzi jeden objaw przychodzi kolejny. Wieczorem przedzzaśnięciem mam jazdy , zamykam oczy i wyobraźnia jest górą. Nerwica uderza w mój czuły punkt. Mam obrazy , ze jestem w piekle itd. Jestem zla , jak mam te mysli , ale staram sie byc opanowana i nie histeryzowac . Kolejny przykład, siedzę ogladam film ii nagle mysl i strach, ze bede miala zaraz atak schizofreni :( . Staram sie nie panikowac, tylko mowie ok spokojnie to minie. Choc jest ta chwila niepewnosci i pytanie czy to nie schizofrenia.Mam nadzieję, ze jestem na dobrej drodze do wyjscia z tego bagna :)
Kretu20
Gość

30 grudnia 2014, o 12:30

Haha jak najbardziej Marc! widzisz da sie? da? jesteś opanowana a wcześniej wpadła byś w płacz i histerie :) obrazy piekła :dres: :pp jak już zaczniesz sie z tego śmiać albo całkowicie to lekceważyć to już będzie tylko coraz lepiej :) oczywiście pamiętaj że słabsze dni mogą nadejść i nie ma sie co w tedy załamywać.
marta78
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 218
Rejestracja: 27 lipca 2014, o 07:13

30 grudnia 2014, o 20:36

Tak wiem, ze będą i gorsze dni. Mam nadzieję, że dam radę. :)

-- 30 grudnia 2014, o 20:36 --
Ale nie rozumiem tego czemu tak jest, ze w podświadomości to tkwi np jak zasypiam , zamykam oczy to mam te rozne sceny. W dzien tez są i to takie automatyczne np , ze ten diabel stoi cos robi w mojej kuchni , podaje mi cos to jest powalone. Raz mialam sceny o kransloudkach, kosmitach . Gadam jak potluczona, ale nie umiem pojąc tego skąd to jest. Zawsze mialam wyobraznie, ale nie az do takiego stopnia chyba.
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

31 grudnia 2014, o 19:13

Kochana..tez mam rozne fantazje..ot mamy bujna wyobraznie. No i szatan to bujda...a jak co to tlumacz sobie tak....Bog stworzyl szatana..wiec chyba taki zly to on nie jest. Poza tym kochana...boisz sie opetania..naogladalas sie egzorcyzmow...pomysl logicznie ..Bog istota doskonala stworzyl szatana....i ten szatan w jakis idiotyczny sposob mialby miotac ludzmi,itd....jaki on musi byc glupi w takim razie, zeby w taki idiotyczny sposob pokazywsl sie nam. Kosciol katolicki wykorzystal choroby psychiczne do tworzenia bata na swych wiernych..opetanie.
marta78
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 218
Rejestracja: 27 lipca 2014, o 07:13

31 grudnia 2014, o 19:17

Pewnie masz racje tylko , ze ja dzis sie tak nakrecilam ze chyba nic do mnie nie przemówi. Szkoda, ze wejdę w Nowy Rok z lękiem opętania. :cry:
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

31 grudnia 2014, o 19:19

Spoko..ja tez wchodze z lekiem, ze nie wyjde z tego i z mysla od rana zeby sie odurzyc benzo.
marta78
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 218
Rejestracja: 27 lipca 2014, o 07:13

4 stycznia 2015, o 11:43

Wkorza mnie to już, mam w planie isc dzis do kościoła i od rana analizuje , ze jak pójdę to opętanie wyjdzie ze mnie. Wiem , chore jest to ale ja już nie wiem , jak mam przestac to robić myśleć. :cry:
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

4 stycznia 2015, o 12:04

Zaryzykuj i idź, zobaczysz ile te myśli są warte. Nic
marta78
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 218
Rejestracja: 27 lipca 2014, o 07:13

6 stycznia 2015, o 20:22

Jakos nie wierze zbyt w to , ze panika przychodzi nagle z takimi myślami. Siedzę ogladam tv, i nagle mysl , ze czuje inny zapach i slysze coś. Mi sie wydaje , ze to byla mysl tylko. Przyszla panika nagle. Nie mogę nsie uspokoic , czuję lęk i napięcie. Doszukuje sie jakis kamer. Czy ja zwariowalam , czy sie nakrecilam az tak to schizofrenia.Mam dosc juz, tego powalonego, zycia.
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

6 stycznia 2015, o 22:44

Jakbyś ją miała, to by cię to nie martwiło, tylko byś się dzieliła tym normalnie, tak jakbyś opowiadała o wieczorze w kinie. ;) Także tutaj nie ma powodów do obaw. A panika, natrętne myśli potrafią być bardzo uciążliwe i mieć dużą skalę, zależnie od stopnia strachu. W tej chwili masz bardzo wysoki poziom lęku, bo nakręcają Cię objawy, a lęk powoduje objawy i masz zamknięte koło. Jednak na prawdę nie masz co się martwić, że to jest szaleństwo, jest to po prostu silniejszy okres nerwicowy.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

7 stycznia 2015, o 17:32

Jesli nie wierzysz to zaakceptuj na sile ze tak jest i sobie udowodnij, zyjac i ignorujac takie akcje.
Zauwaz ze wszystko zaczyna sie od mysli, bodzca lekowego, czegos o czym sie naczytalas niepotrzebnie, od obaw o cos co sie stanie.
Nigdy, przenigdy schizofrenii nie diagnozuje sie po myslach, obawach i wrazeniach. Jestes z tego co opisujesz wrecz anty - schizofreniczna.
Niemozliwoscia jest aby oosba, ktora tak reaguje na mysli byla schizofrenikiem. Bo schizofrenicy sa pewni swego, tego ze sa zdrowi, i chociaz moga skarzyc sie na objawy cielesne, nigdy w zyciu (bez leczenia) nie powiedzieliby, ze szukanie kamer to choroba.
Ty reagujesz nerwicowo, nie masz mozliwosci miec z tej przyczyny schizofrenii. to po prostu nie jest mozliwe, doslownie z medycznego punktu widzenia.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ