Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

8 stycznia 2017, o 13:23

aha, rozumiem. Czyli caly czas wyszukujesz choroby?
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

8 stycznia 2017, o 13:24

Nie. Cały czas myślę, że go nie kocham. Że to prawda. Że to nie natręctwo... :-( pomożesz?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

8 stycznia 2017, o 13:25

Ac poza tym masz jakies inne symptomy? Wiesz ja tez zerwalem z dziewczyna po pieciu latach jakies 6mcy temu.
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

8 stycznia 2017, o 13:27

Choruję na depresję. Miałam zawsze 24 na dobe, że Go nie kocham, kołatanie serca, duszności, gorąco, problemy z oddychaniem, ból głowy, płacz... :-(

A Ty dlaczego zerwałeś?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

8 stycznia 2017, o 13:30

No podobnie jak u Ciebie. Zylismy razem w Anglii, ja wrocilem do Polski i ja zostawilem tam. Ale wlasnie byla u mnie na pare dni i dzisiaj poleciala spowrotem i powiem Ci ze bylo miedzy nami normalnie, tak jakbysmy sie nie rozstawali, fajnie ogolnie i szkoda mi ze juz pojechala.
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

8 stycznia 2017, o 13:31

Czyli uczucia wracaja, a nie ma szans na powrót? Nie chciałbyś z nią być?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

8 stycznia 2017, o 13:34

Szanse zawsze sa, tylko to jest chyba kwestia mojego zdecydowanego dzialania. Musiial bym ja na 100% przekonac ze chce bo ona sie boi, a wiesz jak to jest w nerwicy z tym. A te mysli 24h o tym ze nie kochasz byly jeszcze przed depresja czy pojawily sie w trakcie?
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

8 stycznia 2017, o 13:35

Pojawiły się w trakcie... a to ma jakieś znaczenie?

-- 8 stycznia 2017, o 14:35 --
Czujesz, że ją kochasz?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

8 stycznia 2017, o 13:38

No to chyba 100% dowod, ze go kochasz naprawde.
Czytalas to?:
zanik-uczuc-strata-emocji-czy-ja-ja-jeg ... t6421.html
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

8 stycznia 2017, o 13:43

Heh, pewnie że czytałam. Wiele razy ;-)
Ja już jeden związek z tego powodu zakończyłam...
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

8 stycznia 2017, o 13:45

A ten zwiazek jaki ma staz?
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

8 stycznia 2017, o 13:49

Półtora roku.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

8 stycznia 2017, o 13:54

No widzisz to juz troche. Ja myslalem, ze jak zniknie mi z oczu to wszystko przejdzie, ze nawet bedzie fajnie bez niej, ale takl nie jest, caly czas o niej mysle i nawet nie chce kontaktu zerwac. Caly czas piszemy do siebie itp. A widze, ze ty swiadomie wiesz co jest powodem, bo sama mowisz, ze przez to samo juz wczesniej z kims zerwalas, wiec problemem jest tylko to ze nie czujesz tegop za bardzo w tym momencie, tak?
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

8 stycznia 2017, o 14:13

Problem jest taki, że ja zmagam się 24 na dobę, że nie kocham, nie kocham, nie kocham, do porzygania... Żyję w czterech ścianach swojej głowy, mam silne lęki, ryczę non stop, kołatanie serca, duszności i już nie daję sobie rady z tym ;(

-- 8 stycznia 2017, o 15:13 --
Jak mam przebłyski, jestem wolna od myśli i lęku, to czuję takie niesamowite ciepło do Niego, jakby mi w żyłach zamiast krwi płynęła miłość... Jestem wtedy w siódmym niebie i mówię, że Go kocham, całuję, przytulam, nie chcę położyć się spać, bo jest tak pięknie i cudownie z Nim...
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

8 stycznia 2017, o 14:16

No to kurde wroc do niego poprostu dziewczyno! Ignoruj to ze nie czujesz tego zawsze. Skoro wczesniej bylo ok i wiesz, ze to przez zaburzenie to chyba troche glupie zeby zrywac prawda? zreszta sama widzisz, ze ryczysz caly czas przez to.
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
ODPOWIEDZ