Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
kamila1998
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 212
Rejestracja: 12 lipca 2016, o 17:38

19 lipca 2017, o 17:10

Hej,dawno nie pisalam i chce prosic was o jakoes dobre slowo :(

Mam taki mętlik w głowie...

Bo z jednej strony to codziennie przed wyjsciem do pracy szykuje mu ciuchy żeby wiedzial w co ma sie ubrac,robie mu kanapki zeby nie bolal go brzuszek, chce mu kupic stroj pilkarski zeby tez mial taki ładny jak inni jego koledzy... gdy mamy wolny czas to szkoda mi go tracic na wyjscia ze znajomymi,bo wole byc tylko z nim....gdy chodzi do pracy to dbam o toto,zeby codziennie mial czyste i świeże ciuchy (jest mechanikiem)...

A z drugiej strony nie mam wgle potrzeby pisania do niego,nie jestem mila... w tym momencie mam tyle wątpliwości co do naszego związk,wgle do tej całej choroby....
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

19 lipca 2017, o 17:13

kamila1998 pisze:
19 lipca 2017, o 17:10
Hej,dawno nie pisalam i chce prosic was o jakoes dobre slowo :(

Mam taki mętlik w głowie...

Bo z jednej strony to codziennie przed wyjsciem do pracy szykuje mu ciuchy żeby wiedzial w co ma sie ubrac,robie mu kanapki zeby nie bolal go brzuszek, chce mu kupic stroj pilkarski zeby tez mial taki ładny jak inni jego koledzy... gdy mamy wolny czas to szkoda mi go tracic na wyjscia ze znajomymi,bo wole byc tylko z nim....

A z drugiej strony nie mam wgle potrzeby pisania do niego,nie jestem mila... w tym momencie mam tyle wątpliwości co do naszego związk,wgle do tej całej choroby....
Wiem co przechodzisz bo mam dokladnie to samo... Z jednej strony chce dla niego jak najlepiej i chce coagle byc z nim a z drugiej strony czasem naeet nie chce na niego patrzec i nie ciagnir mnie do pisanis do niego... Ale moze to normalne zycie jest ze nie trzeba ciagle pisac ze soba... Ciagle rozmyslam dlaczego z nim jestem dlaczego zaczelam byc itp itd i coraz gorzej sie czuje bo chce przestac a to samo uderza..
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

19 lipca 2017, o 17:13

Ale pomysl tez o tych wszystkich cudownych chwilach jakie przezyliscie i ciesz sie tym uczuciem🙂 a napeeno poczujesz sie lepiej
kamila1998
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 212
Rejestracja: 12 lipca 2016, o 17:38

19 lipca 2017, o 17:15

nikanere pisze:
19 lipca 2017, o 17:13
Ale pomysl tez o tych wszystkich cudownych chwilach jakie przezyliscie i ciesz sie tym uczuciem🙂 a napeeno poczujesz sie lepiej
Gdy mysle o takich chwilach,o tym co bylo kiedys miedzy nami,i nawet jak patrzę na zdj to mam wrazenie ze to nie ja,ze to nie dotyczy mnie,ze te wspomniania są jakies takie obce dla mnie..

Jak bym je znala,ale ich nie przezyla..
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

19 lipca 2017, o 17:18

kamila1998 pisze:
19 lipca 2017, o 17:15
nikanere pisze:
19 lipca 2017, o 17:13
Ale pomysl tez o tych wszystkich cudownych chwilach jakie przezyliscie i ciesz sie tym uczuciem🙂 a napeeno poczujesz sie lepiej
Gdy mysle o takich chwilach,o tym co bylo kiedys miedzy nami,i nawet jak patrzę na zdj to mam wrazenie ze to nie ja,ze to nie dotyczy mnie,ze te wspomniania są jakies takie obce dla mnie..

Jak bym je znala,ale ich nie przezyla..
Twoj mozg i mysli natretne skutecznie probuje cie odciagnac od tych wspomnien ale musisz sie temu postawic...
kamila1998
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 212
Rejestracja: 12 lipca 2016, o 17:38

19 lipca 2017, o 17:19

Dobrze,postaram się coś z tym zrobić...
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

19 lipca 2017, o 17:20

kamila1998 pisze:
19 lipca 2017, o 17:19
Dobrze,postaram się coś z tym zrobić...
Doskonale wiem co przechodzisz i wiem jak trudno z tym walczyc bo wszystko wydaje sie prawdziwe, ale w jakis sposob da sie z tego wyjsc... Jutro ide do psychologa wiec moze jak cos uslysze wartego podzielenia sie to chetnie napisze..
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

19 lipca 2017, o 17:24

Kami, postaw na racjonalizację. Skup się na czynach, to one odzwierciedlają Twoje uczucia do ukochanego, a nie chory umysł. Tak pięknie opisałaś jak się troszczysz o Patryka, że jak inaczej to określić jak MIŁOŚĆ? :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
kamila1998
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 212
Rejestracja: 12 lipca 2016, o 17:38

19 lipca 2017, o 17:25

katarzynka pisze:
19 lipca 2017, o 17:24
Kami, postaw na racjonalizację. Skup się na czynach, to one odzwierciedlają Twoje uczucia do ukochanego, a nie chory umysł. Tak pięknie opisałaś jak się troszczysz o Patryka, że jak inaczej to określić jak MIŁOŚĆ? :friend:

Dziękuję.. 💙💚💛💜
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

19 lipca 2017, o 17:29

Spójrz tylko jaka jesteś silna, zamieszkałaś z Patrykiem mimo tego wszystkiego, co jest w Twojej główce. Codziennie troszczysz się o niego, opisałaś to tak pięknie. Kanapki, strój sportowy. Nie wolno Ci ufać myślom, tylko swoim działaniom Kochana. Przetrwasz to, wierzę w Ciebie! :cm
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

19 lipca 2017, o 18:18

Chcę umrzeć :(
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

20 lipca 2017, o 09:15

Czy możliwe jest ze w rocd ma się stało paniki z rana i silną chęć zerwania jak się tylko pomyśli o swoim chlopaku/dziewczynie? Mam tak ostatnio ze budzę się rano i dopóki nie myślę o nim jest okej,a jak zaczynam myśleć mój organizm od razu reaguje panika...
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

20 lipca 2017, o 15:18

laure...
czy Ty w ogóle słuchałaś nagrań/czytałaś materiały?

Tak, oczywiście, że możliwe.
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

20 lipca 2017, o 16:10

Materiały tak, a nagrań nie mogę namierzyć. Jak ktoś ma linka to chętnie.
szpagat
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30

20 lipca 2017, o 16:50

Laure, to ja sie nie dziwie, ze Ty dalej w czarnej dupie jak Ty nagran nie sluchalas! Jestem na telefonie I nie wysle linka, ale wejdz na you tube I wpisz divovic I sluchaj wszystko po kolei.
ODPOWIEDZ