Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy idę w dobrym kierunku?
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 maja 2025, o 22:14
Cześć ogólnie chciałem się zapytać kogos kto dłużej jest w zaburzeniu lękowym czy ide w dobrym kierunku zaburzenie mam już jakoś od 2 miesięcy i na początku to było tragicznie derealizacja dziwne myśli itd myśli natrętne bardzo silne, potem lęk przed depresją, przed schizofrenią i teraz no mogę powiedzieć że jest już lepiej duzo bardzo czytałem na temat mechanizmu lękowego myśli itd oglądałem też dużo divovicow na youtube ale no nadal nie potrafię puścić kontroli miałem z 3 takie epizody co myślałem tylko o derealizacji wszystko inne schowalo się jakby pod tą derealizacje i tylko o niej myślałem i tak też bylo do niedawna ale duzo o niej tez czytałem i akceptowałem i tak coraz mniejsza była coraz mniejsza i teraz nadal jest ale jest już mniejsza i wyszły te lęki które były schowane pod nią ale już im staram się nie nadawac wartości żeby powodowaly u mnie lęku bo wiem że to nie ma sensu bede sie zle czuł bardziej odrealniony a teraz mam już duzo dobrych dni, ale oglądałem sobie filmik na YouTubie i gości mówił że ta nerwica to jest taka iluzja że niby jest coraz lepiej starasz się pracować nad czymś ale w dluzszym okresie czasu jest tak naprawdę gorzej i tak mnie to troche ruszyło nie nakręciło ale się zastanawiam jak to jest z tą nerwicą dodam że to był film Piotra Latała ktory no z tego co słyszałem ciężką tą nerwice ma i chciałem się dowiedzieć czy tak to jest że niby pracuje nad sobą to tamto lepiej jest ale nie do końca całkiem dobrze a tu się okaże w czasie że tylko coraz gorzej jest.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 3 lutego 2025, o 16:56
Też na początku miałem ostre jazdy z tą depersonalizacją nie mogłem tego zaakceptować, bałem się tego stanu, przeszło jak wbiłem sobie do głowy, że to naturalny mechanizm obronny organizmu i że tak ma być i przestałem się na nim skupiać teraz to mój najmniejszy problem gorsze są lękowe myśli, wyobrażenia, somaty z filmów Piotra Latali polecam ci film NERWICA, SOR, RELANIUM nie wiem czy oglądałeś kupa śmiechu 
