Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

czuję się winna

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
nymphette
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 63
Rejestracja: 15 lipca 2019, o 13:54

2 kwietnia 2020, o 17:40

Hej,

ostatnio już pisałam post, że z powodu wirusa czuję się gorzej. Mimo kilku dni próby znoszenia lęku i akcpetowania średnio sobie poradziłam i wzięłam lek przeciwlękowy, który miałam na wypadek gdyby. Kiedyś brałam go częściej, od grudnia starałam sobie sama radzić i wzięłam go zaledwie 2 razy przez 3 dni. Większość trudniejszych sytuacji z czasu grudzień- połowa marca, przechodziłam zazwyczaj bez leku.
Ale teraz nie dawałam rady i biorę go od niedzieli. I mam wyrzuty sumienia że nie próbuję zwalczyć lęku sama. Tzn trochę próbuje, bo biorę go i tak minimalną dawkę (połówkę tabletki,czyli 2,5 mg raz dziennie) i próbuję tłumaczyć sobie itd. Ale jestem zła na siebie że go biorę mimo wszystko i że nigdy nie dam rady się odburzyć jak będę się czasami wspomagać tym lekiem...
ale naprawdę mimo prób zmniejszenia napięcia (codziennie dużo spacerów po lesie, joga i relaksacja) mało co to dawało, a w końcu nawet ich nie mogłam zrobić bo już mi było źle, nie mogłam spać i jeść.
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

2 kwietnia 2020, o 18:22

Co to za lek?
/przerwa od forum
nymphette
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 63
Rejestracja: 15 lipca 2019, o 13:54

2 kwietnia 2020, o 19:05

lubieplacki13 pisze:
2 kwietnia 2020, o 18:22
Co to za lek?
Cloranxen, tylko nie pisz że jest słaby albo nie działa bo sobie znowu cos wkręcę :/ ogólnie strasznie nie lubię brać leków jakichkolwiek i unikam
mrunban
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 28 października 2019, o 03:01

2 kwietnia 2020, o 19:27

Doraźnie można brać leki uspokajające szczególnie jeśli masz stały lęk i chcesz sobie ochłonąć, co innego jakbyś miała nie wiem ataki paniki i chciała je przeczekać i brałabyś uspokajacze to wtedy byłaby może i rozbieżność, ale tak to można. Ja mam terapię u Wiktora od grudnia i doraźnie od samego początku pozwolił mi brać w razie co lek i od razu też zaznaczył, że poczucia winy i naskakiwanie na siebie jest gorsze niż lęk, w takim sensie, że ważniejsze jest wyrozumienie dla siebie niż to, że czasem się wspomożemy uspokajaczem.
Awatar użytkownika
lubieplacki13
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 495
Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50

2 kwietnia 2020, o 21:02

nymphette pisze:
2 kwietnia 2020, o 19:05
lubieplacki13 pisze:
2 kwietnia 2020, o 18:22
Co to za lek?
Cloranxen, tylko nie pisz że jest słaby albo nie działa bo sobie znowu cos wkręcę :/ ogólnie strasznie nie lubię brać leków jakichkolwiek i unikam
Heh słaby nie jest :) Ale nie możesz mieć wyrzutów sumienia, że się nim wspomagasz. Jest ciężki czas bardzo dla wszystkich i to zrozumiałe.
/przerwa od forum
Awatar użytkownika
SasankaLesna
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 307
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51

2 kwietnia 2020, o 21:10

kochana, paradoksalnie, jeśli dasz sobie pozwolenie żeby w razie "w" brać ten lęk i nie będziesz się szarpać z presją walki bez wspomagania, to może okazać się, że lek nie będzie Ci często potrzebny :). po co sobie robić presję, kiedy można jej nie robić? :)
Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
Awatar użytkownika
SasankaLesna
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 307
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51

2 kwietnia 2020, o 21:10

lek nie lęk :) chociaz lęk się też czasem bierze ;)
Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
ODPOWIEDZ