Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Cześć ;)

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

10 lipca 2015, o 14:35

Nowy, więc warto się przywitać :), trafiłem po 3 dniach brnięcia w internecie, tyle zajęło mi znalezienie być może przyczyny moich dolegliwości (pewnie to odchoruję).
trochę nawigacja forumowa jest dla mnie ciężka na początku ale się przyzwyczaję, obawa tylko przed czytaniem tego wszystkiego, mocno się nakręcam tym co czytam.
Najprawdopodobniej mam nerwice jakiegoś typu (objaw który najbardziej jest uciążliwy to zaburzenia równowagi, powszechnie jak widzę opisywany "jak lekko pijany" (to chyba najkrótszy i najtrafniejszy opis tej dolegliwości),klasyczne zawroty (wirowanie) głowy to nie są , oczywiście do tego dochodzi senność, szumy w uszach, zmęczenie, kołatanie serca, nocne pobudki z lekami (teraz nie ,bo śpię jak zabity i nie mogę się wybudzić), do tego dochodzi depersonalizacja - to moje dzisiejsze odkrycie ;), mam to już ze 20 lat i zdążyłem się połapać, że to niegroźne i nie zwariuję od tego (moja mama jest schizofreniczką, wiec jakieś tam obawy zawsze miałem) .
Pewnie będę się musiał wybrać do psychologa, a już myślałem, że to borelioza, kręgosłup, SM, coś z móżdżkiem, rak i cholera wie co jeszcze, oczywiście zdaję sobie sprawę ,ze to nie jest wykluczone, ale objawy mam zbieżne, a właściwie identyczne z wieloma osobami.

"Wiry" to już mój trzeci epizod na przestrzeni jakiś 8-10 lat, tak, że mam świadomość, że kiedyś to przejdzie i poczuję się normalnie.
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

10 lipca 2015, o 14:38

Kurde, ale hardkor - tyle lat z tym żyjesz. Nie interesowałeś się tym wcześniej? Jakie zdarzenia inicjują Twoje stany nerwicowe?
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

10 lipca 2015, o 15:11

No, jakoś żyję ;), nie cały czas przecież zmam te jazdy (chyba).
Przez te wszystkie lata raczej myślałem, że to podłoże fizyczne (jakaś choroba),pewnie działa to tak,mam jakiś lęk który pewnie wypieram,to wywołuje np. ból żołądka, lecę do lekarza, rura, mam zapalenie błony śluzowej), za pierwszym razem, faktycznie miałem i mogło być odwrotnie; to faktyczna choroba spowodowała lęk, drugi taki epizod, okazało się ,że żołądek ok, po rurze wyzdrowiałem w 4 dni, a bolał mnie jakieś 2 miesiące, nie pamiętam już, zrobiłem sobie dietę na zupie dyniowej i białym chlebie ;).

Drugi atak wirów wywołało palenie szałwii, strasznie to przeżyłem.

Obecny,nie mam pojęcia, miałem trochę problemów z układem ruchowym, rehabilituje się sam od jakiś pół roku, jest dużo lepiej, ale widocznie głowa tego nie wytrzymała,bałem się kalectwa w tym przypadku (to kolana, a bez kolan ani rusz- dosłownie), czyli chyba te wszystkie stany wywołuje obawa o moje zdrowie fizyczne, pewnie życiowe też maja swój udział, obawa o bliskich, co dalej, takie tam myśli przeciętnego człowieka .
tą depersonalizacja to się przejmowałem jakieś 15 lat temu kiedy myślałem, że to może początek choroby psychicznej )po trawce to mi się porobiło), teraz mi to raczej nie przeszkadza, no może teraz się bardziej zaktywowało- dziwnie się słyszę (odbieram swój głos), nie pamiętam jak to było zanim przypaliłem pierwszy raz, to jedyny objaw który obserwuje, może są inne ale nie zwracam uwagi na nie.
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

10 lipca 2015, o 15:25

Bardzo możliwe, że ten ostatni epizod nerwicowy zaczął Ci się właśnie z lęku o własną sprawność i z niedoboru ruchu. U mnie za pierwszym razem było podobnie - raz, że żyłem w paskudnym stresie i pracowałem jak głupi, dwa że przez nadmiar roboty przestałem uprawiać sport (i taki stan utrzymywał się kilka miesięcy). Zamiast sportu piłem napoje energetyczne, a wieczorem piwo na spanie. Do tego wykryto u mnie rzadką wadę oczu, zacząłem o tym czytać i przestraszyłem się, że stracę wzrok.. No i klops. Nerwica na pełnej kur#@e.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

10 lipca 2015, o 15:47

To się musiało kisić od dawna, właściwie już wychodzę na prostą, kolana coraz lepiej, cały się porozciągałem, wyrolowałem, wzmocniłem mięśnie, miałem takie przykurcze i zaniki mięśni od siedzenia ,że strach, tego najważniejszego dla rzepki praktycznie nie miałem.
Nawet jak mi te wiry wróciły to ćwiczyłem i lepiej się czułem, jakoś je ignorowałem,ale ostatnio "wygło mnie w krzyżu" i wróciły,jeszcze upał,złe samopoczucie żołądkowe, jakbym się czymś przytruł (nienawidzę upałów), dodałem sobie jeszcze czytaniem książki pod drzewem, w słoneczny dzień, takie miganie cieni na kartkach, zakręciło mi się pierwszy raz w głowie mocniej, spanikowałem, uciekłem do domu, dobiłem się netem i wylądowałem tutaj ;)
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

10 lipca 2015, o 15:49

Hehe, lepiej tutaj niż w szpitalu na obserwacji :)
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

10 lipca 2015, o 15:52

Ja to mam jedna pozytywną cechę, lekarze mnie totalnie uspakajają jak powiedzą, że nic mi nie jest, no może poza ortopedami, tym to nie wierzę ;D.
ODPOWIEDZ