Jestem Marcin mam 24 lata, nerwice mam juz około rok, skąd przyszła sam nie wiem, moze za dużo wyzwań sobie zadawałem..
Wcześniej byly tylko lęki przed wyjazdami, kina, skupiska ludzi itp objawy noemalne jak przy nerwicy duszność, zawroty głowy, szybkie bicie serca i wiele wiele innych ale co tam będę mówił pewnie wszyscy znacie

do czasu bylo to znośne bo przyszlo i odeszło, no ale wlasnie do czasu.. Ponad miesiąc temu podczad powrotu do domu dopadł mnie atak paniki który mnie pokonał oczywiście od razu do lekarza L-4 po tygodniu sam wrocilem do pracy bo nawet w domu sie nie czułem dobrze i od tego czasu zyje bo zyje wszystko wydaje sie takie sztuczne dziwne nie takie jak wcześniej na nic zbytnio ochoty.. Radosci raczej nie stracilem bo wśród znajomych w pracy pożartuje i wgl ale cały cały czas nie czuje sie tak jak wcześniej nie ma tego dawnego ja ciężko nawet jakoś to ubrać w słowa :/ cieszę sie ze trafiłem na te stronę i mam nadzieje ze poznam tu dużo pozytywnych ludzi którzy pomogą mi wrócić do dawniejszego lepszego szczęśliwego życia a co za tym idzie, ze ja tez bym mogł innym pomóc
