Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

chora mama pomocy

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
ODPOWIEDZ
osoba
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 8 marca 2014, o 08:10

8 marca 2014, o 08:26

Bardzo proszę o pomoc bo nie wiem mam robić jestem bezradna. Zaczne od tego że moja matka nigdy nie była łatwą osobą ona praktycznie z nikim nie potrafi rozmawiać . Ma tak naprawde 2 twarze dla obcych ludzi i dla nas czyli mnie i mojego taty. Nas swoich domowników całe życie obraża, nigdy w życiu nie usłyszałam od niej nic miłego (normalnego). Tylko ciągłe pretensje, wyzwiska, przemoc fizyczna. Tak samo zachowywała się wzgledem taty. Od dziecka się jej poprostuje boje bo ona zawsze jest w złym humorze. Dzień w dzień towarzyszy mi ciągłe napięcie bo nie wiem co mnie czeka. Dla innych ludzi jest "normalna" jednak np moi znajomi sami zauwazyli że coś jest nie tak. Ok to wszytsko można uznać za ceche charakteru mój tata mówi że ona od zawsze taka była ale to co się teraz dzieje przekracza wszytsko. Otóż pare razy w roku powtarza się pewien schemant. Kiedy się z nią pokłoce tak ostrzej bo jednak mam już 25 lat i nie daje się ciągle upokarzać to wygląda to mniejwięcej tak. Ona zaczyna robić z siebie umierającą zamyka się w pokoju i leży tam (raz 3 tygodnie) NIC NIE JE CZASEM WYPIJE TYLKO WODĘ. Nie da się wtedy do niej powiedzieć ani słowa zachowuje się wtedy jakby była opentana i ja naprawdę nie przesadzam. Krzyczy tylko ze mam wyjść a jak się pytam co jej zrobiłam to odpowiada "jak zwykle nic" i ZAWSZE WYGLĄDA TO TAK SAMO. Mimo wszytsko to moja matka i boje sie że sobie zrobi w tym pokoju krzywde. Od wczoraj własnie lezy w tym pokoju no i nie ma z nią kontaktu. Ja jestem już na skraju wyczerpania, jestem psychicznym wrakiem. Z ojcem jest podobnie też zabrdzo nie umiem się z nim porozumieć. Nie wiem gdzie moge szukać pomocy bo do psychologa ona nie da się wysłać. Nie wiem co robić znajomi mówią że mam ja tak zostawić w tym pokoju lezaca ale tak sie nie da. Wczoraj jeszcze wykrzycala że jej serce przezemnie stanie. Opropo chorb to przynajmniej raz w roku jest w szpitalu. chodzi do roznych lekarzy ze swoimi objawami jako że lekarze nic nie znajduja to kieruja ja do szpitala na specjalistyczne badania no ale w szpitalu też nigdy nic nie jest wykrywane i poprostu z niego wychodzi. POMOZCIE MI CO MOZE JEJ BYC BO NIE WIERZE ZE ZDROWY CZLOWIEK SIE TAK ZACHOWUJE.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

8 marca 2014, o 13:28

Hej aby tutaj ktoś udzielił dokładnej diagnozy to potrzeba jakiegoś terapeuty, który pozna dokładnie całą sytacją i historię ALE według mnie jednak rzecz rzuca się w oczy, to, ze twoja mama potrafi być inna względem was a wzgledem obych ludzi, to pokazuje, że jest to raczej wynik zaburzeń emocjonalnych a podejrzewam, ze zachodzi tutakj kwestia pewnych zaburzeń osobowości.
I mówie tu w oparciu, iż moja siostra robi podobnie u siebie w domu z dziećmi a inaczej wśród obcych ludzi, wyzwiska, kłótnie, przemoc, a potem jak coś nie tak, to od razu choruje i wprowadza tym poczucie winy, jest to pewien rodzaj manipulacji.
Najpierw wybuch niechcianych emocji których wśród osoo bliskich nie trzeba kontorlowac jak wśród obcych, a potem pewne poczucie winy i obawy o rodzaj odrzucenia przez swoje zachowanie manifestuje się odwracaniem kota ogonem, i wmawianie, ze to czyjaś wina np w tym wypadku twoja.
Moim zdaniem 25 lat masz i pora może myslec o usamodzielnieniu? Nie chce mi się wierzyć aby twoja mama sobie coś zrobiła, a do tego można jednak postawić jej pewien warunek, że można ze sobą współpracowac pod warunkiem jakiejś terapii.
Ja wiem, ze to co mówię to może jest brutalne bo to matka ale jednak masz prawo do swojego życia, i ni emoże to tak trwać teraz w nieskończoność a trwac będzie jeśli ktoś z was nie zastosuje zmian, inni nie zastosują a jedynie w tym wypadku ty możesz. Bo przecież za chwilę będziesz ty potrzebowała pomocy terapeuty a podejrzewam, ze już na pewno odcisneła na tobie piętno taka sytuacja.
Według mnie ktoś musi zrobić krok, ojciec nie, matka nie no to ty musisz a krok taki zwykle musi być szokujący. Ja przynajmniej bym tak zrobił.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Hubert Sadowski
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 15 września 2013, o 11:51

8 marca 2014, o 14:40

Witam

Z Twojego opisu można wnioskować, że Twoja mama cierpi na zaburzenie osobowości - osobowość histrioniczna - jest to osoba, która zabiega o to aby być nieustannie w centrum uwagi, reaguje nadmiernymi emocjami, teatralnością swoich zachowań, często także stara się zwrócić na siebie uwagę atrakcyjnością fizyczną - w formie np. flirtowania. Do tego oczywiście dochodzi egoizm i egocentryzm - i obwinienie innych za swój stan emocjonalny - manipulacje itd. itp. Co z tym zrobić - należy leczyć poprzez psychoterapię, mama nie chce udać się do psychologa, a co Ty możesz zrobić dla siebie aby nie odczuwać na sobie negatywnego funkcjonowania matki - przeciwdziałać jej sposobowi życia - po części będzie to także oddziaływanie terapeutyczne na matkę - jeśli zmienisz swoje dotychczasowe zachowanie które w konsekwencji Twojej nie wiedzy było dezadaptacyjne do zachowania matki - dodatkowo wzmacniało behawioralnie zachowania mamy - a więc możesz dbać o swój dobrostan psychiczny aby nie "ulegać" manipulacjom mamy i pomagać także jej - czyli swoją zmianą zachowania wpływasz po mału na zmiany pozytywne u mamy - oczywiście jest to o wiele dłuższy proces aniżeli jeśli mama chodziłaby do psychologa. Tylko aby tak pomagać sobie i pośrednio rodzicowi powinnaś konsultować swoje działania ze specjalistą - czyli z psychologiem - więc możesz zgłosić się do psychologa - pomóc sobie i częściowo mamie. Następna sprawa uściślisz diagnozę z psychologiem - diagnozę można postawić tylko poprzez kontakt osobisty a nie przez internet.
Kontakt do mnie Psycholog Świnoujście
Na forum udzielam odpowiedzi tylko w dziale Konsultacja psychologiczna
ODPOWIEDZ