Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

O co chodzi z drożdżami?

Pogaduchy, w dwóch słowach - DOWOLNY TEMAT:)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

10 lutego 2015, o 21:48

Od takiej ilości raczej nie, po prostu chciałam Cię przestrzec że drożdży się tak nie je na surowo.
Spokojnie!:)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

10 lutego 2015, o 22:14

marianna pisze:Deoższy z kostki jeść nie wolno bo to najlepszy sposób żeby sie nabawić drożdżycy, czyli grzybicy organizmu - ogólnie.
Drożdże muszą sfermentować dlatego trzeba posłodzić i dodać ciepłej wody:)
Oj tam, jedząc tonami to może ;) Kiedyś ludzie jadali normalnie z paczek i nic im nie było :P
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

11 lutego 2015, o 10:46

No w sumie ja też podjadam na surowo jak kupię;)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

11 lutego 2015, o 19:15

Też podjadałam surowe :) ale w małej ilości.
Drożdże dobrze wpływają na włosy, cerę, paznokcie. Kiedyś można było kupić fajne tabletki drożdżowe w sklepach zielarskich. Teraz już takich nie ma, dodają do nich jakieś paskudztwa. Skuteczność 100% - polecam :)
konto dezaktywowane
Zbanowany
Posty: 204
Rejestracja: 27 listopada 2014, o 14:51

11 lutego 2015, o 20:44

Rosną Ci nowe po drożdżach czy stare po prostu przestają wypadać?
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

11 lutego 2015, o 20:49

Chyba nowe wyrosły i stare przestały wypadać. Miałam cienkie, słabe włosy, a po drożdżach zgęstniały, były zdrowsze, lśniące. Cera ewidentnie zdrowsza - bez wyprysków, gładsza. Paznokcie - koniec z rozdwajaniem i kruchością. Twarde, różowe, błyszczące (bez lakieru).
Tyle, że ja te tabletki wcinałam wtedy ponad 2 miesiące.
konto dezaktywowane
Zbanowany
Posty: 204
Rejestracja: 27 listopada 2014, o 14:51

11 lutego 2015, o 20:52

Tabletki...hm...no ja sobie wcinam centrum :p i smaruję czarną rzepą,kudły mi ściemniały ale nie widzę nowych,wypadają troszke mniej...
Wsmarowuję sobie jakieś ampułki z jakiegoś czegoś...co ma związek z płodami :p chyba łożyskiem albo macicą...
Wsmarowuję sobie macicę w głowę :D a co,legalnie to sprzedają więc nie mam oporów ;D

No i póki co czekam,jeszcze te drożdże chciałem dodać ale normalnie mam opór,boję się teraz drożdżycy i koniec no :ups
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

11 lutego 2015, o 20:54

To ciasta drożdżowego też lepiej sam nie piecz i nie jedz :)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

11 lutego 2015, o 20:59

To wszystko jak zawsze z radami babuni :D Na wszystko dobre ale różnie bywa :D

Nie martwiłbym się na twoim miejscu drożdzycą, drożdzyca pojawić się może kiedy organizm jest wycieńczony np chemioterapią, długotrwała kuracją antybiotykową i do tego złą dietą przy tym, z pełną ilością cukru i mleka.
Wówczas równowaga jelitowa może zostać zachwiana.
Naczytałem sie o tym i już swego czasu i nakonsultowałem z lekarzami wszelkiej maści :D

Ja miałem zawsze natomiast problemy z cerą i zawsze mi mówiono jedz drożdze :) Natomiast dermatolog powiedział, niech pan nie je drożdży, bo w Pana wypadku stanowią problem i rzeczywiście, wykluczenie z diety cukrów i drożdży poprawiło mi cerę.

Więc najlepiej jak coś sprawdzić na sobie, ale nie obawiać się od drożdży w normalnych ilościach jakiś choróbsk :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
konto dezaktywowane
Zbanowany
Posty: 204
Rejestracja: 27 listopada 2014, o 14:51

11 lutego 2015, o 21:02

..i tak powiem na kolejnej psychoterapii że boje się drożdży :DD
...ciekawe kiedy zacznę bać się mleka i biedronek Obrazek
:pp
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

11 lutego 2015, o 21:04

Ale w sumie w tym wypadku to cię nawet rozumiem bo pamiętam, ze z uwagi na tę drożdżycę, swego czasu latałem po sanepidach, robiłem posiewy...badania toksykologiczne krwi... :DD
Więc drożdże też mnie przeraziły, potem przeszło :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

11 lutego 2015, o 21:05

To ja polecam zamiast latania po lekarzach wybrać się na jakiś wykład z mikrobiologii ;))
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
konto dezaktywowane
Zbanowany
Posty: 204
Rejestracja: 27 listopada 2014, o 14:51

11 lutego 2015, o 21:10

Wykład?
Boję się,mam fobie społeczną do czasu gdy nie zostanę sam,wtedy mam lęk przed samotnością,niech ktoś przyjdzie,niech przytuli
O,cześć ...zostaw mnie,idź stąd ;oh ;)
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

12 lutego 2015, o 23:04

Bawimordka - skąd ja to znam :D
Jak są ludzie - źle. Jak sobie pójdą - niech mnie ktoś przytuli :D hahahahaha
hope1212
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 13 maja 2013, o 19:34

13 lutego 2015, o 00:21

Spokojnie mnie też się zdarzyło wiele razy wypić "nie zabite" i prócz rewolucji żołądkowych nic się nie stało ;) zalej trzy czwarte wrzątkiem poczekaj aż będą zimne i pij, a jak Ci nie smakują to zmiksuj z cynamonem czy bananem. Aha no i możesz mieć wysyp właśnie różnych niespodzianek na twarzy więc nie panikuj jakby co:D
ODPOWIEDZ