Cześć,
Mam na imię Agnieszka i chciałam się zapisać na to forum w poszukiwaniu wsparcia i zrozumienia.
Jestem chora na nerwicę lękową od kilku lat, ale dopiero rok temu zdecydowałam się na leczenie z prawdziwego zdarzenia.
Jestem już po leczeniu farmakologicznym i w trakcie psychoterapii (trwa pół roku), ale od pewnego czasu mam wrażenie, że psychoterapeuta nie rozumie do końca moich problemów w przeciwieństwie do wielu osób na tym forum (wiem po przeczytaniu postów, że borykacie się z tym samym). Moim "konikiem" (mam nadzieję, że nikogo nie urazi takie stwierdzenie) jest wmawianie sobie różnych rzeczy, co przedkłada się na ogromny wszechogarniający lęk i panikę (było opętanie, homoseksualizm, pewność zwolnienia z pracy choć jestem jednym z najlepszych pracowników, a teraz przyszedł czas na niekochanie męża (którego by the way kocham najbardziej na świecie, ale zawsze jest to "a co jeśli jednak nie??"), co najbardziej napawa lękiem już od kilku miesięcy).
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Chciałabym się przedstawić
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 13 lutego 2016, o 09:26
Cześć, witaj na forum.
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Papryczka Witaj na forum ! Ah nie jesteś na nic chora , masz zaburzenie emocjonalne taki epizod w życiu który mija jednym wolniej innym szybciej ale mija !
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Witaj Papryczko! Fajnie, że się zarejestrowałaś u nas!
Tak jak Schanis napisała chora nie jesteś, a masz zaburzenie,to duża różnica. Podejście do siebie jak do zdrowego ale nieco zagubionego człowieka wiele zmienia.
Rodzaj wkrętek które opisujesz pasuje mi pod natręctwa. Zachęcam Cię do przestudiowania materiałów o tym jak sobie z nimi radzić.
Artykuły:
lekowy-chochlik-myslowy-t5055.html
gra-w-zarzadzanie-natretnymi-myslami-t5041.html
Nagrania:
sekcja-i-natretne-mysli.html

Tak jak Schanis napisała chora nie jesteś, a masz zaburzenie,to duża różnica. Podejście do siebie jak do zdrowego ale nieco zagubionego człowieka wiele zmienia.

Artykuły:
lekowy-chochlik-myslowy-t5055.html
gra-w-zarzadzanie-natretnymi-myslami-t5041.html
Nagrania:
sekcja-i-natretne-mysli.html

Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
