Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Brak zaręczyn, strach
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 218
- Rejestracja: 30 października 2015, o 16:57
Witam, mam taki problem, że mój chłopak jeszcze mi się nie oświadczył. Moje koleżanki są z chłopakami po 2 lata i są po oswiadczynach. Ja jestem z moim chłopakiem 4 lata i wiem że to ten z którym chce być całe życie. Niestety nie mamy jak wziąć ślubu bo nie utrzymujemy się sami. Studiujemy jeszcze, a nasze studia nie pozwalaja nam na to żeby pracować. Ciągle się tym zamartwuam, że jesteśmy gorsi bo nie bierzemy jeszcze ślubu. Niby racjonalnie wiem, że to kwestia pieniędzy, a mój chłopak chce ze mną wziąć ślub, rozmawialiśmy na ten temat. Mimo tego, ciągle się tym zamartwuam, wręcz jak o tym pomyśle to czuję lęk, że jesteśmy jacyś gorsi.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
Ktoś tu chyba musi popracować nad poczuciem własnej wartości. Nie warto porównywać się z innymi. Teraz może zazdrościsz koleżankom. Nie wiadomo jednak co ich czeka w przyszłości zresztą tak jak i Ciebie. Wszystko ma swój czas. Jeśli to ma dla Ciebie takie znaczenie to zorganizujcie zaręczyny i po sprawie. Przecież ślub może być wtedy gdy będzie kasa.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 127
- Rejestracja: 30 października 2018, o 16:12
Powiem tak nie porównuj się do innychciąglewalcze pisze: ↑21 listopada 2018, o 15:02Witam, mam taki problem, że mój chłopak jeszcze mi się nie oświadczył. Moje koleżanki są z chłopakami po 2 lata i są po oswiadczynach. Ja jestem z moim chłopakiem 4 lata i wiem że to ten z którym chce być całe życie. Niestety nie mamy jak wziąć ślubu bo nie utrzymujemy się sami. Studiujemy jeszcze, a nasze studia nie pozwalaja nam na to żeby pracować. Ciągle się tym zamartwuam, że jesteśmy gorsi bo nie bierzemy jeszcze ślubu. Niby racjonalnie wiem, że to kwestia pieniędzy, a mój chłopak chce ze mną wziąć ślub, rozmawialiśmy na ten temat. Mimo tego, ciągle się tym zamartwuam, wręcz jak o tym pomyśle to czuję lęk, że jesteśmy jacyś gorsi.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 218
- Rejestracja: 30 października 2015, o 16:57
Ja się troche zastanawiam czy to nie jest nerwicowe, bo ja logicznie wiem ze to kwestia pieniędzy i sytuacji w życiu a nie tego czy mój chłopak mnie kocha bardziej czy mniej, a dręczy mnie to i staje się już natrętne, bo co sobie wytłumaczę to te myśli wracają.Agata25 pisze: ↑21 listopada 2018, o 15:15Powiem tak nie porównuj się do innychciąglewalcze pisze: ↑21 listopada 2018, o 15:02Witam, mam taki problem, że mój chłopak jeszcze mi się nie oświadczył. Moje koleżanki są z chłopakami po 2 lata i są po oswiadczynach. Ja jestem z moim chłopakiem 4 lata i wiem że to ten z którym chce być całe życie. Niestety nie mamy jak wziąć ślubu bo nie utrzymujemy się sami. Studiujemy jeszcze, a nasze studia nie pozwalaja nam na to żeby pracować. Ciągle się tym zamartwuam, że jesteśmy gorsi bo nie bierzemy jeszcze ślubu. Niby racjonalnie wiem, że to kwestia pieniędzy, a mój chłopak chce ze mną wziąć ślub, rozmawialiśmy na ten temat. Mimo tego, ciągle się tym zamartwuam, wręcz jak o tym pomyśle to czuję lęk, że jesteśmy jacyś gorsi.ja tak robiłam i faceta naciskałam, były kłótnie i inne cuda dopiero szczera rozmowa pomogła . W którymś momencie sobie dałam spokój bo stwierdziłam, że miłość jest ważna a pierscionek to tylko taki dodatek a ślub papierek . Jak jesteś przekonana o jego miłości to nie naciskaj bo pierscionek to tylko kwestia czasu jeśli macie plany i rozmawialiście na ten temat szczerze . Możliwe, że twój chłopak czeka na odpowiedni moment. P, s mi facet oświadczył się po 7 latach i nie czuję się gorsza w żaden sposob. Uważam ,ze przez ten okres czasu poznaliśmy się bardzo dobrze i miłość w cale się nie wypaliła
![]()
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
Kochana to poprostu zignoruj to. Na początku będzie trudno. Potem te myśli przestaną napływać. Weź to na logikę. To kwestia podjęcia decyzji. Przychodzi myśl. Mówisz STOP . I myślisz o czymś innym.ciąglewalcze pisze: ↑21 listopada 2018, o 17:41Ja się troche zastanawiam czy to nie jest nerwicowe, bo ja logicznie wiem ze to kwestia pieniędzy i sytuacji w życiu a nie tego czy mój chłopak mnie kocha bardziej czy mniej, a dręczy mnie to i staje się już natrętne, bo co sobie wytłumaczę to te myśli wracają.Agata25 pisze: ↑21 listopada 2018, o 15:15Powiem tak nie porównuj się do innychciąglewalcze pisze: ↑21 listopada 2018, o 15:02Witam, mam taki problem, że mój chłopak jeszcze mi się nie oświadczył. Moje koleżanki są z chłopakami po 2 lata i są po oswiadczynach. Ja jestem z moim chłopakiem 4 lata i wiem że to ten z którym chce być całe życie. Niestety nie mamy jak wziąć ślubu bo nie utrzymujemy się sami. Studiujemy jeszcze, a nasze studia nie pozwalaja nam na to żeby pracować. Ciągle się tym zamartwuam, że jesteśmy gorsi bo nie bierzemy jeszcze ślubu. Niby racjonalnie wiem, że to kwestia pieniędzy, a mój chłopak chce ze mną wziąć ślub, rozmawialiśmy na ten temat. Mimo tego, ciągle się tym zamartwuam, wręcz jak o tym pomyśle to czuję lęk, że jesteśmy jacyś gorsi.ja tak robiłam i faceta naciskałam, były kłótnie i inne cuda dopiero szczera rozmowa pomogła . W którymś momencie sobie dałam spokój bo stwierdziłam, że miłość jest ważna a pierscionek to tylko taki dodatek a ślub papierek . Jak jesteś przekonana o jego miłości to nie naciskaj bo pierscionek to tylko kwestia czasu jeśli macie plany i rozmawialiście na ten temat szczerze . Możliwe, że twój chłopak czeka na odpowiedni moment. P, s mi facet oświadczył się po 7 latach i nie czuję się gorsza w żaden sposob. Uważam ,ze przez ten okres czasu poznaliśmy się bardzo dobrze i miłość w cale się nie wypaliła
![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 218
- Rejestracja: 30 października 2015, o 16:57
Słuchajcie a może to jest tak że po prostu mój chłopak nie chce ze mną brać ślubu skoro się nie oświadczył przez 4 lata
- Sky22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 kwietnia 2019, o 00:23
Spokojnie,może jeszcze nie jest gotowy na taki krok
ja ze swoim jestem 6 lat, większość koleżanek w moim wieku też już zaręczona ,po ślubie ,z dziećmi a ja np nie czuje takiej potrzeby..nie jestem gotowa na taki wyczyn i chyba nigdy nie będę ,tyle że u mnie sytuacja wygląda troszkę inaczej bo mi już przestaje zależeć na "nas", odkąd jest ze mną nie tak jak powinno bo on mnie nie rozumie i nawet nie stara sie.Dlatego jeśli dobrze się dogadujecie,macie wspólne tematy, plany i pasję to tylko kwestia czasu, bądź cierpliwa jeśli kochasz
Powodzenia 

''Często usiłujemy ukryć nasze uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać"
-
- Świeżak na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 17 lutego 2016, o 12:38
Nie przejmuj się brakiem oświadczyn... może Twój chłopak po prostu chcę z tym poczekać aż przyjdzie odpowiedni moment...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 13
- Rejestracja: 7 października 2015, o 12:05
kolchoznik pisze: ↑20 września 2019, o 10:49Nie przejmuj się brakiem oświadczyn... może Twój chłopak po prostu chcę z tym poczekać aż przyjdzie odpowiedni moment...
Popieram...grunt to znać swoją wartość i mieć swoje zdanie.