Dzięki a wymiotowales czy tylko cie mdliło?Sylwek94 pisze: ↑20 października 2020, o 10:35Piotrt pisze: ↑20 października 2020, o 10:22Witajcie mam pytanie czy ktoś z was ma wymioty podczas silnego stresu a jeśli tak to jak dobie z tym radzicie? Ponieważ Ja jak mam bardzo silny stres coś takiego jak atak paniki tylko nie taki typowy ale potrafie wszystko co zjem zwrócić a przy jedzeniu cały czas mnie ściska w przylyku i caly czas mi wraca to co połknę poradźcie coś
Cześć, ja miałem gdy przychodził mi silny stres odruchy wymiotne i mdłości, jednak nie zwracałem, po prostu się uspokajałem i zaraz mijało, jednak każdy jest inny i ciężko może mu być się tak od razu uspokoić i powiedzieć sobie, że to tylko stres i żeby nie wymiotować.
Ściskanie przy jedzeniu w przełyku miałem nawet ostatnio, starałem się jeść już na siłę, ale jak brałem jedzenie do docierało do przełyku i nie mogłem przełknąć i wracało, u mnie wraz to z lęku przed zadławieniem. Jadłem na siłę i powoli już, jak się nie dało, to odstawiałem i zjadałem później. Już mi to powoli przechodzi, a pomogła mi wiedza na temat tego, akceptacja rzecz jasna i danie sobie możliwości, że może tak się dziać w dowolnym momencie jedzenia i nie przejmowanie się tym a próbowanie do skutku. Zrozumienie tego, że jest to powodowanie lękiem lub stresem.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Mdłości i brak apetytu
- Piotrt
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 134
- Rejestracja: 3 lipca 2019, o 13:18
- Sylwek94
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 241
- Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15
Prawie wymiotowałem, już taki kaszel miałem, ale wraz ściskało mi żołądek i nie szło nic wyrzucić ze środka. Tu potrzebna jest praca nad stresem, nad reakcją, u mnie to objawia się teraz mocnym waleniem pulsu, czasem nadmiernym kaszlem lub właśnie wymiotnym odruchem ,powoli nad tym pracuje .
"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 134
- Rejestracja: 7 sierpnia 2020, o 08:30
Ja się wczoraj tak konkretnie zaksztusiłam zupą
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 maja 2019, o 13:58
Popatrz sobie w sklepie Diagnosis bo mają tam dobre suplementy. Możliwe że mają też takie, które pomogą Ci ustabilizować twój apetyt.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 9 września 2020, o 16:16
Czy macie tak że cały dzień możecie nie jeść i apetyt wraca dopiero wieczorem?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021, o 08:31
Tak, też tak mam od 5 miesięcy. Walczę z nerwicą o apetyt.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 22 stycznia 2020, o 08:48
Tak, mam tak samo. Zawsze jak mam nawrót zaburzen lekowych odrazu nie moge jesć, podobno wieczorem wraca do normy jakis hormon stresu i wtedy mozemy dopiero cos zjesc.Bo stres sie uspokaja.Radek 1980 pisze: ↑21 września 2021, o 09:13Czy macie tak że cały dzień możecie nie jeść i apetyt wraca dopiero wieczorem?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 8 marca 2020, o 15:17