Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Brain fog i klucia nad mostkiem, a nerwica. Proszę o pomoc.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Kolser
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 12 kwietnia 2020, o 10:05

25 kwietnia 2020, o 09:23

Witam wszystkich. Mam pewne pytanie. Od około 4 lat czuję klucie, lub dziwne uciski w jednym miejscu nad mostkiem, w przeróżnych sytuacjach, najczęściej jednak podczas glebokiego oddychania, stresu, albo uprawiania sportu jak bieganie. Nie zawsze czuję lęk, jednak to wciąż mi towarzyszy, a badania wychodzą dobrze. Czy to faktycznie będzie nerwica i reagowała by ona na natezenie oddechu, a nawet zmiane pozycji ciała?
Druga sprawą jest wspomniany w tytule Brain fog. To mam jakos od stycznia tego roku i jest ze mna każdego dnia od samego przebudzenia. Również nie zawsze czuję strach, kiedy on występuje no np zaraz po otwarciu oczu przy wstawaniu. Stosuję akceptację, niereaktywnosc, nienakrecanie się chociaż tendencje do wątpliwości są, no ale po to to robię.
Badania miałem robione i na rezonansie głowy wyszla mi mala ok 1 cm pajeczynowka w szczelinie sylwiusza, ale lekarz powiedział, że nie dawałaby ona takich objawów więc staram się mu zaufać. Chcialbym jednak wiedzieć czy to co robię jest wystarczające zeby sobie pomóc z tymi objawami ? Bo raz czuje się lepiej a raz gorzej, jak na samym początku przygody, bez jakiegokolwiek nakręcenia :) czy czując te objawy oraz jakiekolwiek inne mam sobie powtarzać, że to nerwica i to minie i to wszystko? Nie powiem, że ten brain fog z delikatnymi zaburzeniami równowagi daje się odczuć i chciałbym mieć pewność, że działam tak by się go pozbyć. Dziękuję każdemu za odpowiedź, życzę wam miłego dnia.
Awatar użytkownika
Maciej Bizoń
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 545
Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04

25 kwietnia 2020, o 12:00

Kolser pisze:
25 kwietnia 2020, o 09:23
Witam wszystkich. Mam pewne pytanie. Od około 4 lat czuję klucie, lub dziwne uciski w jednym miejscu nad mostkiem, w przeróżnych sytuacjach, najczęściej jednak podczas glebokiego oddychania, stresu, albo uprawiania sportu jak bieganie. Nie zawsze czuję lęk, jednak to wciąż mi towarzyszy, a badania wychodzą dobrze. Czy to faktycznie będzie nerwica i reagowała by ona na natezenie oddechu, a nawet zmiane pozycji ciała?
Druga sprawą jest wspomniany w tytule Brain fog. To mam jakos od stycznia tego roku i jest ze mna każdego dnia od samego przebudzenia. Również nie zawsze czuję strach, kiedy on występuje no np zaraz po otwarciu oczu przy wstawaniu. Stosuję akceptację, niereaktywnosc, nienakrecanie się chociaż tendencje do wątpliwości są, no ale po to to robię.
Badania miałem robione i na rezonansie głowy wyszla mi mala ok 1 cm pajeczynowka w szczelinie sylwiusza, ale lekarz powiedział, że nie dawałaby ona takich objawów więc staram się mu zaufać. Chcialbym jednak wiedzieć czy to co robię jest wystarczające zeby sobie pomóc z tymi objawami ? Bo raz czuje się lepiej a raz gorzej, jak na samym początku przygody, bez jakiegokolwiek nakręcenia :) czy czując te objawy oraz jakiekolwiek inne mam sobie powtarzać, że to nerwica i to minie i to wszystko? Nie powiem, że ten brain fog z delikatnymi zaburzeniami równowagi daje się odczuć i chciałbym mieć pewność, że działam tak by się go pozbyć. Dziękuję każdemu za odpowiedź, życzę wam miłego dnia.
Jeśli Badania wychodzą dobrze to uczucie w mostku może być spowodowane jakimiś zchorzeniami pleców bo przecież to wszystko jest połączone .
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." - :DD - ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
Kolser
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 12 kwietnia 2020, o 10:05

26 kwietnia 2020, o 12:28

Dzięki za odpowiedź, ale nie wiem czy z kręgosłupem byłoby coś nie tak, bo mialem robiony rezonans odcinka piersiowego kręgosłupa i niby nic tam nie wyszło. :)
Kolser
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 12 kwietnia 2020, o 10:05

29 kwietnia 2020, o 07:14

Podbijam :)
ODPOWIEDZ