A tego to nawet JA nie wiem

A parę postów temu jednak wiedziałęs kłamczuszek . Wyśpij się dobrze i jutro napisz nam jakąś pozytywną opowieść jakie zaje***te jadłeś kanapki, albo zrobiles popisowe danie na obiad, od tego zacznij

To nie chodzi o jakieś kanapki, o kanapkach to można rozmawiać później, kiedy rozwiąże swój problem z orientacją.Krok po kroku.Nie można biec w wyścigu, nie stawiając się na Starcie.

Mogę mieć orientację do ławki, na której bym siedział. Na pewno logiczniejsza od tej do facetów, samemu będąc facetem (rzekomo).

Nie szkoda głowy na takie myślenie?nie lepiej pomyśleć że zaprosił byś kogoś na te kawkę a później poszli byście razem na coś dobrego i miło spędziliśmy czas?Ty siebie nie lubisz?a za co?siebie warto lubieć,akceptować i szanować,bo jak nie Ty to kto?pożyczyłam końcowe słowa z podpisu koleżanki z forum

Wiola1711 pisze: ↑

8 marca 2018, o 10:19

Nie szkoda głowy na takie myślenie?nie lepiej pomyśleć że zaprosił byś kogoś na te kawkę

Chyba wiewiórkę. Albo jeża. Nie wiem czy "ta" czy "ten".

siebie warto lubieć,akceptować i szanować

Yyyy... Za co? Za brak planów, marzeń czy choćby poczucia kierunku? Czy może za brak podstawowej wiedzy w elementarnych dziedzinach życia i związaną z tym nieumiejętność poruszania się w świecie? A może za spaczenie seksualne? Naprawdę, nic tylko usiąść na ławce, skoro legalnej eutanazji ni widu ni słychu, coby nieprzystosowany człowiek mógł odejść w cywilizowanych warunkach i za przyzwoleniem otoczenia.

labraks pisze: ↑

9 marca 2018, o 11:01

Wiola1711 pisze: ↑

8 marca 2018, o 10:19

Nie szkoda głowy na takie myślenie?nie lepiej pomyśleć że zaprosił byś kogoś na te kawkę

Chyba wiewiórkę. Albo jeża. Nie wiem czy "ta" czy "ten".

siebie warto lubieć,akceptować i szanować

Yyyy... Za co? Za brak planów, marzeń czy choćby poczucia kierunku? Czy może za brak podstawowej wiedzy w elementarnych dziedzinach życia i związaną z tym nieumiejętność poruszania się w świecie? A może za spaczenie seksualne? Naprawdę, nic tylko usiąść na ławce, skoro legalnej eutanazji ni widu ni słychu, coby nieprzystosowany człowiek mógł odejść w cywilizowanych warunkach i za przyzwoleniem otoczenia.

Aż tak Ci z tym źle?
Skoro tak przeszkadza Ci ten stan to działaj i szukaj dziewczyny...No raczej bardziej idziesz w stronę bycia z kobietą a nie facetem.
Nie użalaj się tylko bierz w garść i nie piernicze o eutanazji.!

Myślisz że nam łatwo z nerwą ogólnie żyć w każdej jej postaci?Myślisz że nam dobrze?
Nie - dlatego działamy mimo że raz wyjdzie a dwa nie....dalej lecimy w kierunku jaki czujemy i widzimy że chcemy być i żyć.

Wychodzi na to że jak nie dajemy rady to powinniśmy czekać na eutanazję.

A gówno prawda.Facet jak każdy inny jesteś.Jakbys nie był nim to nie przeszkadzało by Ci to co się dzieje z Tobą.
Weź się do roboty i nie gadaj tu głupot bo wpadnę w depreche.....Ale nie ja się nie dam.!

Ludzie mają poważne choroby, cierpią z dnia na dzień, konają, mają bóle, których Ty nawet nie potrafisz pojąć wyobraźnią więc nie pierdziel mi tu o tym, jak ty masz źle, bo to nie jest jakaś tragedia wielka, tylko marudzenie na forum.Nie chcesz dać się przekonać, to nie zaśmiecaj forum jakimiś bzdetami.

A ludzie jeszcze próbują pomagać, jak to na kilometr widać, że to prowadzi tylko do jałowego gadania.

Po raz kolejny przepraszam, że mam zaburzoną osobowość.
Zamknij forum i daj wielki napis na cały ekran: "Masz ze sobą problem? Idź na terapię i nie pierdol!"

Też cierpię na co dzień. Ale wg ciebie są słuszne cierpienia i niesłuszne cierpienia, panie odburzony.

labraks pisze: ↑

9 marca 2018, o 11:50

Też cierpię na co dzień. Ale wg ciebie są słuszne cierpienia i niesłuszne cierpienia, panie odburzony.

Są cierpienia na które ludzie nie mają wpływu na starcie dostają wpierdziel od życia, rodzą się np. niepełnosprawni.
A ty nie szanujesz swojego i na swój wewnętrzny ból pracujesz sam. Nie przepraszaj nas. Przeproś siebie samego, że sam pod sobą kopiesz.

I nie obrażaj się czasem że ludzie piszą Ci wprost że to bzdury,bo tu są sami ludzie którym jest ciężko ale walczymy i jeszcze próbujemy wspierać innych,przemysł to i zacznij myśleć Annie tylko przepraszam że mam zaburzona osobowość,każdy ma tutaj .

labraks pisze: ↑

9 marca 2018, o 11:50

Też cierpię na co dzień. Ale wg ciebie są słuszne cierpienia i niesłuszne cierpienia, panie odburzony.

Weź się w garść kolego.
Każdy tu jest z problemami.Ty masz coś nie tak z orientacją jak twierdzisz a inni mają lęki,depresję i inne zaburzenia.
Z tym żyć też nie jest łatwo ale walczą i chcą z tego wyjść....
A Ty? Chcesz tego? Jakoś nie widzę.Obierz drogę i cel i rusz w tym kierunku.Bo aby narzekasz a to co gadamy to Ci wisi.Masz najgorzej.

Staramy się i mówimy jak do słupa a słup jak d.....a

No sorki za określenie .

Jesteśmy żeby sobie tu pomagać i wychodzić z tego co mamy.Ale Ty dołujesz innych mówiąc to co mówisz.Łap życie w ręce póki je mamy a nie stoisz w dole i jeszcze dowalasz sobie.

nocenadnie pisze: ↑

9 marca 2018, o 19:19

Nie przepraszaj nas.

Przepraszałem ironicznie.

Tak, Iwona, średnio mi zależy. Użerać się z samym sobą to dość żenujące. Kwestia tzw. "orientacji" to tylko katalizator. Taki chłopiec do bicia w związku z awersją do siebie, która ma inne źródła. Nie widzę zatem dla siebie przyszłości. Nie piszę tego wcale z żadnym dołem czy tym bardziej rozpaczą. Ot, po prostu nie widzę siebie za dowolną liczbę lat. A tacy powinni zrobić miejsce innym, bo nie ma czasu, życie i świat biegną szybko do przodu.

Widocznie jestem za bardzo zaburzony na to forum. Założę megazaburzeni.pl.

labraks pisze: ↑

10 marca 2018, o 11:42

nocenadnie pisze: ↑

9 marca 2018, o 19:19

Nie przepraszaj nas.

Przepraszałem ironicznie.

Tak, Iwona, średnio mi zależy. Użerać się z samym sobą to dość żenujące. Kwestia tzw. "orientacji" to tylko katalizator. Taki chłopiec do bicia w związku z awersją do siebie, która ma inne źródła. Nie widzę zatem dla siebie przyszłości. Nie piszę tego wcale z żadnym dołem czy tym bardziej rozpaczą. Ot, po prostu nie widzę siebie za dowolną liczbę lat. A tacy powinni zrobić miejsce innym, bo nie ma czasu, życie i świat biegną szybko do przodu.

Widocznie jestem za bardzo zaburzony na to forum. Założę megazaburzeni.pl.

Ja nie umie do Ciebie dotrzeć! Rozwalasz mnie na łopatki a muszę mieć siłę na walkę ....I pomoc tym którzy chcą by im doradzić czy coś .Tak samo i mi inni pomagają.

Ale my chcemy żeby było lepiej.