
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
DD a bezsenność
- Macias
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 14 października 2016, o 16:57
Witam wszystkich. Z dd mam do czynienia od półroku . Chciałbym wiedzieć czy macie problemy ze snem. Ja nie miałem już od 4 miechów dopóki 4 dni temu nie wypiłem alko. znowu mam problemy ze snem tz.ciężko mi zasnąć i przebudzam się w nocy a rano czuje się jak zombi. PLuje sb w twarz ze dalem się namówić na to jedno piwo :/ Musze to chyba znowu przeczekać po prostu ale chciałbym wiedzieć jak wy sb radzicie z bezsennością jeśli wam dokucza. W dodatku dzisiaj musiałem się pożegnać ze swoją 10 letnią suczką (owczarek niemiecki) do której byłem przywiązany
Choroba zmusiła rodziców do uśpienia jej bo się męczyła . Mam nadzieje że bardzo się to nie odbije w postaci nawrotu objawów. POzdrawiam

- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Jak miałem trudności w zasypianiu to brałem krople walerianowe przed snem. I po nich spałem jak dziecko, nawet w nocy nie budziłem się zbyt często.
Możesz spróbować też melisy, wypić sobie wieczorkiem.
Najgorsze w tym jest to, że gdy nie zasypiamy to od razu się na to denerwujemy, i kręcimy się z boku na bok. I sami robimy w ten sposób presję i przez to tym bardziej sen nie przychodzi. Do tego trzeba podejść na spokojnie.
Zawsze możesz muzyki relaksacyjnej posłuchać przed snem.
Możesz spróbować też melisy, wypić sobie wieczorkiem.
Najgorsze w tym jest to, że gdy nie zasypiamy to od razu się na to denerwujemy, i kręcimy się z boku na bok. I sami robimy w ten sposób presję i przez to tym bardziej sen nie przychodzi. Do tego trzeba podejść na spokojnie.
Zawsze możesz muzyki relaksacyjnej posłuchać przed snem.
i'm tired boss
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Nie wiem czy aktualne,ale napisze bo wiem,ze wiecej ludzi ma problem ze snem. Ja od 3 miesiecy sypiam jak Ty teraz I jestem dumna I szczesliwa z tego powodu. Przez pierwszy miesiac sypialam po 3godziny bidzac sie z atakami lekowymi. Potem je zaakceptowalam I przestaly mnie nawiedzac I zapadanie jakby w otchlan nie bylo mi obce.
Najwazniejsze to pokora I cierpliwosc ja do tej pory sa momenty ze zasypiam o 3 kladac sie o 00 ,codziennie mam pobudke okolo 5 I dalej ide spac. Mi waleriana czy melisa nie pomagaja nawet po hydro nie spalam takie mialam leki,wiec doszlam do wniosku ze musze to zaakceptowac bo benzo brac nie bede wiec pije melise obecnie I biore melatonine na noc. Nastawienie normalnosciowe mi pomogly wpisy Divina a chyba nawet Victora bardziej nie naciskam I zasypiam .Z tym alko bym nie przesadzala ja tez sie napilam I nie bylo zmiany .
Po prostu jak jestes zestresowany to I zasypisz gorzej. Wyluzuj jak organizm sie zmeczy to zasniesz
) Nie ma innej opcjI
nie nakrecaj sie bo ja sie tez nakrecalam I wygladalo to kiepsko
-- 23 lutego 2017, o 01:06 --
Muzyka relaksacyjna uratowala tez mi po czesci zycie,ale musisz sie przyzwyczaic nie rezygnuj po tyg. Ja dopiero po okolo 2-3tyg zaczynalam sie na niej skupiac,a nie na natloku mysli
Najwazniejsze to pokora I cierpliwosc ja do tej pory sa momenty ze zasypiam o 3 kladac sie o 00 ,codziennie mam pobudke okolo 5 I dalej ide spac. Mi waleriana czy melisa nie pomagaja nawet po hydro nie spalam takie mialam leki,wiec doszlam do wniosku ze musze to zaakceptowac bo benzo brac nie bede wiec pije melise obecnie I biore melatonine na noc. Nastawienie normalnosciowe mi pomogly wpisy Divina a chyba nawet Victora bardziej nie naciskam I zasypiam .Z tym alko bym nie przesadzala ja tez sie napilam I nie bylo zmiany .
Po prostu jak jestes zestresowany to I zasypisz gorzej. Wyluzuj jak organizm sie zmeczy to zasniesz


-- 23 lutego 2017, o 01:06 --
Muzyka relaksacyjna uratowala tez mi po czesci zycie,ale musisz sie przyzwyczaic nie rezygnuj po tyg. Ja dopiero po okolo 2-3tyg zaczynalam sie na niej skupiac,a nie na natloku mysli

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 50
- Rejestracja: 20 marca 2017, o 20:23
Witam wszystkich mam pytanie bo tak czytam odpowiedzi odnośnie bezsennośći w dd ponoć to ona ale mam wątpliwości i już nie daje rady.ja mogę od rana do nocy góry przenosić i tak nie mogę zasnąć a dlaczego bo wogule nie odczuwam potrzeby snu kompletnie oczy ani nie drgna i co najlepsze mogę nie spać prawie dwie noce i nie jestem zmęczony wogule!!a kolejna sprawa mogę brać clonazepam hydroxyzyne czy zolpik nawet czy imovane i tak nie zasne!!!jedynie po czym trochę snu to zolafren bardzo dziwnie czuję się jakbym był czymś pobudzony ciągle.wszystko to się stało od stresu i nerwów pewnego dnia przestałem czuć swoje ciało zapach węch nie czuję dni czasu tygodni świat się stał jednakowy wszystko jakbym dopiero na oczy widział żadne bodźce do mnie nie docierają kompletnie ani czy to tv czy inne sprawy.prosze o poradę
- Tojajestem
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03
Poczytaj i posluchaj o objawach DD. Jedyne wyjscie to ich akceptacja. A co do bezsennosci to tez mija i tez wtedy jak olejesz ze ja masz. Ja tez nie spalem wiele tygodni do czasu kiedy pani psycholog powiedziala mi zebym to olal bo jak organizm zechce spac to zasnie. Olalem i bezsennosc minela 

Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)