patex pisze: ↑

13 lutego 2018, o 09:37

Ja miałam ale taki zwykły rezonans kiedyś jak miałam takie bóle głowy,że nerwica przy tym to pikuś

Celine Marie pisze: ↑

13 lutego 2018, o 09:32

Chce sobie zbadać neuroprzekaźniki bo wiadomo,że zwykły tomograf czy rezonans nie pokaże uszkodzeń i ich pracy.Dlatego zastanawiam się nad badaniem fMRI ewentualnie jakimś podobnym .

Co to jest badanie fMRI?


Badanie fMRI jest to metoda obrazowego badania aktywności mózgu przy zastosowaniu rezonansu magnetycznego, polega na rejestrowaniu czynności komórek nerwowych dzięki wykorzystaniu elektrycznych impulsów pracy mózgu i faktu, że atomy komórek ciała ludzkiego posiadają właściwości elektromagnetyczne. Badanie umożliwia identyfikację ośrodków neuronalnych odpowiedzialnych za ruch kończyn, ośrodek mowy, czucia, obszar widzenia czy pamięć i uczenie się i następnie zarejestrowanie efektów czynności poznawczych (jak mówienie, zapamiętywanie, powtarzanie, odpowiedzi na proste pytania, itp.) z różnych obszarów mózgu, a następnie skanowanie aktywności pracy mózgu w postaci przetworzonego sygnału BOLD – jest to pomiar efektu , a sygnał odbierany jest dzięki wzrostowi przepływu i utlenowania aktywnych obszarów mózgu. fMRI dokonuje pomiaru hemoglobiny we krwi, białka, które odpowiada za dostarczanie tlenu. Hemoglobina reaguje na dostarczane podczas badania pole magnetyczne, dzięki czemu widoczne są aktywne, używające więcej tlenu obszary mózgu oraz te, które pozostają nieaktywne. Dzięki sygnałowi BOLD powstaje tzw. utlenowana mapa mózgu - mapa aktywności neuronów, widoczna na ekranie komputera podczas badania fMRI, zostaje zapisana za na płycie CD.


Kiedy wykonuje się funkcjonalny rezonans magnetyczny mózgu?


Badanie fMRI wykonywane jest w celu zdiagnozowania schorzeń neurologicznych, przy zaburzeniach pracy ośrodków mowy, ruchu, itd., przy podejrzeniu lub stwierdzeniu nowotworu mózgu, pozwala ocenić wielkość i rodzaj guza, a także poziom jego zmian w stosunku do neuronalnych ośrodków odpowiedzialnych za czynności danego obszaru mózgu, pozwala przed ew. zabiegiem neurochirurgicznym na zminimalizowanie jego następstw (dzięki mapowaniu obszarów zagrożonych). Badanie pozwala na diagnozę chorób mózgu takich jak choroba Alzheimera czy stwardnienie rozsiane.

Nie zastanawiałabym się gdyby nie koszt-ponad 2000 zł Miał ktoś robione takie badanie?

patex pisze: ↑

13 lutego 2018, o 09:52

wzięli mnie do szpitala,bo miałam taki bol że na lewe oko przez jakiś czas nic nie widziałam tylko plamy i nie czułam lewej ręki.Nic nie wykazało,mam mózg bez skazy ogólnie nic mi nie wyszło w szpitalu,dopiero po jakimś czasie sama na to wpadłam że miałam migreny z aura

Ja raz byłam bliska wykonania badania eeg, czy jakoś tak, jak miałam kryzys. Z tym, ze Pani neurolog mi zaleciła, ale jednocześnie przeprowadziła dość długi wywiad ze mną i ćwiczenia, po których stwierdziła ze nie widzi żadnych problemów z koncentracja czy pamięcią, ale jak chce to mogę sobie takie badanie wykonać. Już prawie poszłam ale w porę sie ogarnęłam i zaoszczędziłam hajs. Uświadomiła mi, że to raczej na te nerwowym- jeśli chce mogę się badać, ale widocznych problemów u mnie nie ma. Doszłam do wniosku ze jestem rozstrojona przez nerwice i jakieś zapominali od razu odbieram jako upośledzenie pamięci itd..
Stąd moje pytanie do Ciebie- czy badał Cię neurolog? Czy po zbadaniu uznał, ze potrzebne jest takie badanie u Ciebie? Może poszukaj dobrego lekarza, który przeprowadzi konkretny wywiad. Mogę polecić Panią Doktor w Krakowie