Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Pół żartem pół serio
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 lutego 2016, o 09:35
Witaj Moooof Trafiłeś w najlepsze miejsce na świecie!
"Zawsze i wszędzie możesz wszystko!!!!"
https://www.youtube.com/watch?v=NFyYjaczzBQ
https://www.youtube.com/watch?v=NFyYjaczzBQ
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Siema. Wiesz to jest generalnie możliwe i dość często spotykane, iż jakieś większe stany lękowe itp. uspokajają się, mijają po przeczytaniu czegoś, wizycie u lekarza, odsłuchaniu itp. Zwykle rzecz w tym jednak, iż ten lęk, który wczesniej istniał (jeśli trwał jakiś czas lub był to jakiś nawet jeden mega atak paniki, ) zapisuje się w pamięci i czasem nawet po tym uspokojeniu, zaczynają wracać wątpliwości bo się o tym pamięta i często schematy zaczynają na nowo odżywać.
Wazne jest wtedy aby po pierwsze wykorzystywac świadomość sprawy w konkretnym działaniu, wtopić się w życie, szukac obowiązków a takze przemyślec sprawę czemu ta nerwica do mnie przyszła i czy te powody nadal istnieją.
Wazne jest wtedy aby po pierwsze wykorzystywac świadomość sprawy w konkretnym działaniu, wtopić się w życie, szukac obowiązków a takze przemyślec sprawę czemu ta nerwica do mnie przyszła i czy te powody nadal istnieją.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- mooooof1987
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 37
- Rejestracja: 2 marca 2016, o 11:08
Właśnie chodzi o to ,ze na szczęście mam dużo obowiązków i ludzi w okol siebie którzy czesto sprawiają ze nerwica odchodzi na drugi plan. Najgorzej jest ,w sumie było jak zostawałem sam. A w szczególności jak wracałem sam autem z pracy to wtedy sie zaczynał koszmar. Właśnie mój pierwszy taki mega atak paniki zaczął sie w aucie jak wracałem z pracy i trwał pół nocy i czy to możliwe,ze pozniej powrót do domu po pracy był bodźcem do działania dla nerwicy??? Dzięki za poświęcony czas
-- 30 marca 2016, o 19:06 --
Właśnie chodzi o to ,ze na szczęście mam dużo obowiązków i ludzi w okol siebie którzy czesto sprawiają ze nerwica odchodzi na drugi plan. Najgorzej jest ,w sumie było jak zostawałem sam. A w szczególności jak wracałem sam autem z pracy to wtedy sie zaczynał koszmar. Właśnie mój pierwszy taki mega atak paniki zaczął sie w aucie jak wracałem z pracy i trwał pół nocy i czy to możliwe,ze pozniej powrót do domu po pracy był bodźcem do działania dla nerwicy??? Dzięki za poświęcony czas
-- 30 marca 2016, o 19:06 --
Właśnie chodzi o to ,ze na szczęście mam dużo obowiązków i ludzi w okol siebie którzy czesto sprawiają ze nerwica odchodzi na drugi plan. Najgorzej jest ,w sumie było jak zostawałem sam. A w szczególności jak wracałem sam autem z pracy to wtedy sie zaczynał koszmar. Właśnie mój pierwszy taki mega atak paniki zaczął sie w aucie jak wracałem z pracy i trwał pół nocy i czy to możliwe,ze pozniej powrót do domu po pracy był bodźcem do działania dla nerwicy??? Dzięki za poświęcony czas
- mooooof1987
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 37
- Rejestracja: 2 marca 2016, o 11:08
A długo sie czeka na dodanie do czata?
-- 30 marca 2016, o 20:08 --
I w ogóle nie moge znaleźć zdjęcia do avatara które by odpowiadalo rozmiarami:/
-- 30 marca 2016, o 20:08 --
I w ogóle nie moge znaleźć zdjęcia do avatara które by odpowiadalo rozmiarami:/
Nerwico!
-co?
GÓWNO!!!!
-co?
GÓWNO!!!!
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
[quote="mooooof1987"]Właśnie chodzi o to ,ze na szczęście mam dużo obowiązków i ludzi w okol siebie którzy czesto sprawiają ze nerwica odchodzi na drugi plan. Najgorzej jest ,w sumie było jak zostawałem sam. A w szczególności jak wracałem sam autem z pracy to wtedy sie zaczynał koszmar. Właśnie mój pierwszy taki mega atak paniki zaczął sie w aucie jak wracałem z pracy i trwał pół nocy i czy to możliwe,ze pozniej powrót do domu po pracy był bodźcem do działania dla nerwicy??? Dzięki za poświęcony czas [quote]
Możliwe bo powrót ten kojarzył się z pierwszym atakiem.
Przykładem może być taka w sumie zabawna mała sytuacja. Miałem kiedyś tak, że na początku nerwicy zdarzyło mi się wezwać do siebie pogotowie (atak paniki) i miałem wtedy na nogach bambosze robione na drutach przez babcię
Potem jak zakładałem te kapcie to odczuwałem silniejszy lęk
To drobnostka, nie wspominam o większych sprawach ale właśnie takie drobnostki pokazują jak to działa.
Możliwe bo powrót ten kojarzył się z pierwszym atakiem.
Przykładem może być taka w sumie zabawna mała sytuacja. Miałem kiedyś tak, że na początku nerwicy zdarzyło mi się wezwać do siebie pogotowie (atak paniki) i miałem wtedy na nogach bambosze robione na drutach przez babcię
Potem jak zakładałem te kapcie to odczuwałem silniejszy lęk
To drobnostka, nie wspominam o większych sprawach ale właśnie takie drobnostki pokazują jak to działa.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- mooooof1987
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 37
- Rejestracja: 2 marca 2016, o 11:08
Nooo domyślamy sie ,ze ma to jakiś związek, w sumie jak juz wchodziłem do domu to mijało ,ale czasami nawet po wyjściu z auta leki juz pozostawały nasilone do rana ej serio dzięki wam wszystko staje sie teraz takie oczywiste i normalne Haha dokładnie tak jak radziliście w nagraniach poddawać sie tym stanom i akceptować je i życie staje sie prostsze ;D wszystko co tak przerażało teraz staje sie powodem do żartów
Nerwico!
-co?
GÓWNO!!!!
-co?
GÓWNO!!!!