Załamanie psychiczne

wiktoria20 · 4 maja 2022, o 16:58

Witam, stwierdzono u mnie nerwicę biorę Zoloft 75...... przechodząc do rzeczy... W mojej nerwicy bywały wzloty i upadki lecz teraz to totalna masakra... Skończyłam szkołę i mam maturę, dziś pisałam polski i wiadomo nerwówka była lecz teraz przyszłam do domu i się totalnie załamałam nie mam na nic ochoty, płaczę z bezsilności, mam ochotę ze sobą skończyć (mam przez ostatnie dni pytania na temat sensu życia) i totalnie nwm co mam robić mam ochotę zniknąć....niech ktoś pomoże... Proszę

nigra88 · 5 maja 2022, o 23:59

Po dość silnym stresie to raczej do przewidzenia, że mogą się "załączyć" lęki czy dereal nawet. Głowa przestaje mieć bezposresni realny bodziec stresowy (matura) i sobie robi zastepstwo aby podtrzymac ten stres albo zwyczajnie "odreagowuje". Nic co byłoby nadzwyczaj dziwne lub oryginalne w przypadku nerwicy. Choć na bank mega ciężkie i zjadające masę energii. Współczuję bo wiem jak to jest. Powtarzam- to nic nadzwyczajnego tak sie czuc po stresie duzym majãc nerwicę w bagażniku

Trzymaj się kochana, nie poddawaj, trzymam kciuki.

wiktoria20 · 6 maja 2022, o 08:08

nigra88 pisze: ↑
5 maja 2022, o 23:59
Po dość silnym stresie to raczej do przewidzenia, że mogą się "załączyć" lęki czy dereal nawet. Głowa przestaje mieć bezposresni realny bodziec stresowy (matura) i sobie robi zastepstwo aby podtrzymac ten stres albo zwyczajnie "odreagowuje". Nic co byłoby nadzwyczaj dziwne lub oryginalne w przypadku nerwicy. Choć na bank mega ciężkie i zjadające masę energii. Współczuję bo wiem jak to jest. Powtarzam- to nic nadzwyczajnego tak sie czuc po stresie duzym majãc nerwicę w bagażniku Trzymaj się kochana, nie poddawaj, trzymam kciuki.

Dziękuję ci bardzo za komentarz...przyznam że pisałam go właśnie w tym stanie....teraz już doszłam do siebie ale to dobrze że nic w tym nadzwyczajnego.... Jakoś dam radę... Jeszcze raz dziękuję