Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
żal,agresja,złość na ludzi
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 8 października 2019, o 20:10
Witam, chciałbym podzielić sie z czymś ,z czym od bardzo dawno nie umiem sobie poradzić,wytlumaczyć,przyjąć, mianowicie chodzi o taką ogólną złość niechęć do ludzi,która jest spowodowana tym że jako dziecko sygnalizaując swoje objawy ' czuje sie dziwnie , mam absurdalne lęki, itd moi rodzice reagowali złością na mnie., tzn jesli dość często o tym mowiłem slyszałem '' wez sie za nauke to Ci przejdzie'', zaraz Ci dam w dupe pasem '' , chcesz wylądować w psychiatryku?. Takich i podobnych zwrotów słyszałem od podstawówki aż do konca szkoły średniej, pamiętam ze zawsze zostawałem z tym sam,,, w sensie usłyszałem taki tekst zamykałem sie w pokoju i myślałem o sobie że jestem jakimś idiotą,jak ja dalej mam życ w przyszlosci załozyc rodzine itd, i mam ''takie coś'' że nikt nie wie co ja czulem przez tyle lat, nie miał tak i niech spi!@#$% ode mnie, oczywiście na logike zdaje sobie sprawe ze nto niczyja wina i skad ma ktoś to wiedzieć, i nawet jeśli to nie jestem świętą krową i takie jest życie,mimo to przez poczucie ze nie miałem wtedy pomocy od pedagoda w szkole rodziny,zero zrozumienia nosze w sobie żal do całego świata ,począwszy od najbliższej matki i ojca a skonczywszy na jakiejś kompletnie obcej osobie, czasami bywam wręcz arogancki i to jest silniejsze odemnie.Czy miewaliście podobne odczucia ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 8 października 2019, o 20:10
Tak dokładnie tez miewam taki stosunek do świata 3maj sie!Feniks89 pisze: ↑18 października 2019, o 21:22Witam, chciałbym podzielić sie z czymś ,z czym od bardzo dawno nie umiem sobie poradzić,wytlumaczyć,przyjąć, mianowicie chodzi o taką ogólną złość niechęć do ludzi,która jest spowodowana tym że jako dziecko sygnalizaując swoje objawy ' czuje sie dziwnie , mam absurdalne lęki, itd moi rodzice reagowali złością na mnie., tzn jesli dość często o tym mowiłem slyszałem '' wez sie za nauke to Ci przejdzie'', zaraz Ci dam w dupe pasem '' , chcesz wylądować w psychiatryku?. Takich i podobnych zwrotów słyszałem od podstawówki aż do konca szkoły średniej, pamiętam ze zawsze zostawałem z tym sam,,, w sensie usłyszałem taki tekst zamykałem sie w pokoju i myślałem o sobie że jestem jakimś idiotą,jak ja dalej mam życ w przyszlosci załozyc rodzine itd, i mam ''takie coś'' że nikt nie wie co ja czulem przez tyle lat, nie miał tak i niech spi!@#$% ode mnie, oczywiście na logike zdaje sobie sprawe ze nto niczyja wina i skad ma ktoś to wiedzieć, i nawet jeśli to nie jestem świętą krową i takie jest życie,mimo to przez poczucie ze nie miałem wtedy pomocy od pedagoda w szkole rodziny,zero zrozumienia nosze w sobie żal do całego świata ,począwszy od najbliższej matki i ojca a skonczywszy na jakiejś kompletnie obcej osobie, czasami bywam wręcz arogancki i to jest silniejsze odemnie.Czy miewaliście podobne odczucia ?
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 409
- Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21
Ja takiego stosunku do ludzi ogólnie nie miałem. Ale miałem sporo złych emocji do osób bliskich, które nasilały mi się jak coś co robiłem perfekcyjnie nie wychodziło. Wtedy wybuchy złości jak na zawołanie.
A wszystko stąd, że też byłem krytykowany w nadmiarze. Feniks wiele już wiesz o sobie, teraz tylko jakiejś terapii poszukaj bo takie emocje oraz zachowania, to tak naprawdę efekt niechęci do siebie.
A wszystko stąd, że też byłem krytykowany w nadmiarze. Feniks wiele już wiesz o sobie, teraz tylko jakiejś terapii poszukaj bo takie emocje oraz zachowania, to tak naprawdę efekt niechęci do siebie.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 409
- Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21
Pewnie chodziło o frustrację spowodowaną brakiem odpowiedzi.
Bo nic innego mi do głowy nie przychodzi.

-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Też tak sądzę.Kolego feniks już dużo się sam dowiedziałeś o sobie, jak powiedział martinsonetto.Jeśli masz możliwość, to znajdź sobie dobrego terapeutę, ewentualnie psychiatrę i działajcie
Do tego polecam materiały forumowe 


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 8 października 2019, o 20:10
Dokładniemartinsonetto pisze: ↑27 października 2019, o 21:43Pewnie chodziło o frustrację spowodowaną brakiem odpowiedzi.Bo nic innego mi do głowy nie przychodzi.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 8 października 2019, o 20:10
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 85
- Rejestracja: 26 września 2019, o 18:19
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Kurna weź trochę zrozumienia dla człowieka.Skąd możesz wiedzieć, że coś robi źle? Znasz jego terapeutę czy jego osobiście, że od razu go oceniasz?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 85
- Rejestracja: 26 września 2019, o 18:19
Uczęszczam na terapie prywatnie juz rok w nurcie psychodynamicznym,ale szczerze... nie widzę poprawy..
Chociażby to.
”Even when I sleep, I feel pain”
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 8 października 2019, o 20:10
Słuchajcie, musiałbym chyba z godzine pisać by skrupulatnie to wszystko oddać co sie działo, dzieje obecnie.Najpierw w 2016 byłem na dwóch terapiach grupowych po 12 tygodni każda, po bodajże roku zdecydowałem sie na indywidualną.Do 2016 uczęszczałem jedynie do psychiatry, nie miałem pojęcia o psychologach,terapiach itd., Długo sie decydowałem który nurt wogóle wybrać , bo i mam zaburzenia osobowości stwierdzone, i różne lęki(paniczne,hipohondria, jakieś społeczne wycofanie), problemy z uzależnieniem internet,pornografia, i myśli natrętne, i cały wachlarz objawów somatycznych, odwiedzłem chyba kazdego specjaliste i robiłem mnóstwo badań, naprawde wielki misz-masz. Wiadomo jest świadmość większa wszystkiego ale chyba mozolnie to idzie, może coś postaram sie więcej opisać. dziękówa
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Czyli jesteś wyterapeutyzowany, upsychiatrzony, przebadany a do tego z większą świadomością, czyli nic tylko wybrać od czego zaczynać. ;pFeniks89 pisze: ↑6 listopada 2019, o 20:34Słuchajcie, musiałbym chyba z godzine pisać by skrupulatnie to wszystko oddać co sie działo, dzieje obecnie.Najpierw w 2016 byłem na dwóch terapiach grupowych po 12 tygodni każda, po bodajże roku zdecydowałem sie na indywidualną.Do 2016 uczęszczałem jedynie do psychiatry, nie miałem pojęcia o psychologach,terapiach itd., Długo sie decydowałem który nurt wogóle wybrać , bo i mam zaburzenia osobowości stwierdzone, i różne lęki(paniczne,hipohondria, jakieś społeczne wycofanie), problemy z uzależnieniem internet,pornografia, i myśli natrętne, i cały wachlarz objawów somatycznych, odwiedzłem chyba kazdego specjaliste i robiłem mnóstwo badań, naprawde wielki misz-masz. Wiadomo jest świadmość większa wszystkiego ale chyba mozolnie to idzie, może coś postaram sie więcej opisać. dziękówa
Poruszyłeś kilka wątków ale co ważne w pierwszym poście napisałeś, że logicznie to zdajesz sobie sprawę ale...czujesz...no własnie - nie ma ale. Bo skoro czujesz i jednocześnie wiesz, że jest to nieprawidłowe to możesz uczyć się tych emocji "nie słuchać". To wymaga pewnej wprawy bo one są schematyczne i utrwalone w młodości ale jest to krok po kroku możliwe. Wszystkie problemy jakie wymieniłeś dotyczą emocji, jeśli nie wybrałeś sobie czegoś na pierwszy plan do terapii to wybierz i na tym się przez jakiś czas skup, aby zobaczyć w ogóle o co kaman bo z tego co piszesz na razie powiększyłeś swoja świadomość. Super i teraz przydałoby się trochę działanka tu i teraz przy okazji.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)