Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Błagam pomocy, chyba oszalałam!

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
kaldunia18
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 431
Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38

5 listopada 2016, o 13:57

Mój lekarz twierdzi tez, ze zdarza się ze to samo przechodzi. W sumie moja mama jakieś 15 lat temu miała takiego dola i bała się zostać ze mną sama w nocy, ze mi coś zrobi. To był dla niej koszmar bo byłyśmy same, tata pracował za granica. Zażywała deprim i jej przeszło! Nie miała nigdy nawrotów.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

5 listopada 2016, o 15:04

Jasne że bywają takie przypadki że zaburzenie samoistnie przechodzi :) przeważnie gdy znajdujemy się od pewnego czasu w mocnym stresie a później ten stres mija.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
kaldunia18
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 431
Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38

6 listopada 2016, o 10:17

I kurczę myślałam, ze jest lepiej a usypiałam córeczkę było już trochę ciemno i tak mi się normalnie wydawało, ze jakoś tak inaczej wyglada, ze może mam jakieś omamy. Aż mi krew zmroziło. Bałam się patrzeć, szybko włączyłam światło i było ok. Czy mój mózg może sobie takie głupoty wmawiać?

-- 6 listopada 2016, o 09:45 --
Strasznie się boje, ze zwariowałam. Do tego dziś mam natrętny, ze ona się patrzy na mnie jakbym była jakaś dziwna. Wiem, ze to absurdalne i głupie. Ale ja jestem przerażona. Czy to nie schizofrenia?:(((((((

-- 6 listopada 2016, o 10:17 --
Proszę o odpowiedz.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

6 listopada 2016, o 11:01

Nie masz schizofrenii, takie sytuacje często zdarzają się w nerwicy i jest to spowodowane właśnie strachem przed schizofrenią i jej objawami.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
kaldunia18
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 431
Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38

7 listopada 2016, o 08:42

Dziękuje Kretu za pocieszenie. Teraz mam natrętny, ze boje się na nią popatrzeć, żeby czegoś głupiego nie zobaczyć. Ale staram się to ignorować, zajmować czymś czas:) Mam nadzieje, ze będzie ok:)

-- 7 listopada 2016, o 08:42 --
A czy normalne w nerwicy są natrętne myśli, ze się coś zrobiło, a tak naprawdę się tego nie zrobiło. Np mam takiego natręta, ze coś komuś dodałam do jedzenia, co jest oczywiście nieprawda, wiem, ze nic takiego nie zrobiłam a i tak o tym myśle:(
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

7 listopada 2016, o 12:20

Normalne. Ignoruj to i racjonalizuj, ale krótko.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

7 listopada 2016, o 20:49

wspolczuje Ci klaudunia baaardzo, bo tez przechodzilam takie jazdy, a te watpliwosci, ze cos chyba "zrobilam" byly dla mnie dramatem. Czasem mnie to wykanczalo i praktycznie wszystko co robilam budzilo watpliwosci. Mam nadzieje, ze Ci to pomoze jak powiem, ze to tez mija:-) jeszcze gdzies tam z tylu glowy czasem sie pojawi jakies glupie a co jesli ale lepiej wychodzi mi ignorpwanie, akceptacja i tp wszystko o czym sie tu pisze. Jesli mam teraz okreslic skale leku 0-10 to pd jakiegps czasu jest powiedzmy 3, czyli uwazam ze powoli zaczynam zyc.
Ja sie dlugo mecze z nerwica, w koncu wyluzowalam, zylam zyciem codziennym i nerwica zbladla. Glowa do gory!
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
kaldunia18
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 431
Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38

18 listopada 2016, o 17:16

Tove dziękuje za słowa otuchy. Ja tez mam nerwice od dawna ale tak naprawdę od kilku miesięcy przybrała na sile i daje mi się we znaki. Mam nadzieje, ze w końcu wypracuje w sobie tą równowagę emocjonaln:) jestem dobrej mysli:)

-- 18 listopada 2016, o 17:16 --
Kurcze a ja mam znów zamęt i mysli... czytałam wpisy słuchałam nagrania inwszedzie jest mówione, ze jak się czegoś boisz to tego nie zrobisz. A ja mam natrętny, ze ja się właśnie nie boje coś złego zrobić! Chociaż wiem, ze gdybym się faktycznie nie bała to już dawno bym wymorodowala siebie i cała rodzine (oczywiście pisze to z ironia). Jak radzić sobie z takim natręctwem, a co jeśli ja faktycznie się nie boje:(
Awatar użytkownika
Reepoman
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 12:54

18 listopada 2016, o 17:18

Też takie coś miałem...ze nagle przestałem się bać że komuś coś zrobię a nie zrobiłem nic do dzisiaj więc i Tobie nic nie grozi. Musisz podchodzić do tego jak do natrectw... olewać je robić swoje a z czasem minie. Nerwica po prostu próbuje Cię podejsc;)
ODPOWIEDZ