Witam wszystkich,

jeszcze niedawno pisałem o sukcesie, a teraz mimo o wiele niższych objawów związanych z lękiem wracam do pewnego puntu wyjścia.
Nie będę rozpisywał się na temat tego jak się czuje, natomiast zacząłem zgłębiać temat ADHD, które ma objawy jak poniżej:
- brak koncentracji uwagi - jasne dzieje się to w nerwicy, ale pamiętam że tak mam od zawsze, przed ważnym egzaminem nie mogłem się nigdy skupić
- impulsywność - nerwica lękowa pomogła mi łatwiej zauważać moje emocje
- brak motywacji / hiperfokus - generalnie bardzo łatwo spada mi motywacji do wykonywania nudnych czynności, wręcz tonę wtedy w swoich myślach
- prokrastynacja
- olbrzymia zmienność emocjonalna, częste uczucie niepokoju, nerwowości, potrzeba bycia cały czas w ruchu
- gubienie podstawowych przedmiotów niemal ciągle.. klucze, portfel, telefon itd.

Nie będę tutaj się rozpisywał na temat tego jakie są objawy ADHD - możecie poczytać.
U mnie to się skończyło zaburzeniem lękowym, łatwo wchodziłem w używki itp.

Niestety paradoks w ADHD jest taki, że nie są one zbytnio zmotywowane do robienia czegokolwiek bądź motywują się skrajną emocją, czyli lękiem.. Oznacza to, że niejako jeśli dana osoba chce wykonywać jakąś pracę na której jej zależy ze względu na rodzinę itp. to będzie kierowała się lękiem.
To oznacza, że obraz który proponowany jest tu na forum jest niepełny i może być odpowiedzią dlaczego u niektórych rady Viktora, Hewada i Ciasteczka nie działają w dłuższej perspektywie.

Sam właśnie znalazłem się na etapie szukania specjalisty i postawienia diagnozy. Nie mam jednak żadnych wątpliwości.. Jeśli nadarzy się okazja chciałbym spróbować leków.

Nie wiem czy administratorzy jeszcze zaglądają tu na forum, ale byłbym wdzięczny gdyby wypowiedzieli się na ten temat.
Może ma ktoś podobne doświadczenia?