Co u Was słychać? Nie wiem czemu, ale zaczyna mnie właśnie brać atak paniki


dobrze, że nie wkręciłaś sobie koronawirusaparagrafnerwicy pisze: ↑22 marca 2020, o 14:05Dziś znowu kryzys albo jakaś nowa choroba... Rano wkręciłem sobie zakrzepicę bo całą noc ból łydki, nawet zobaczyłem bardziej wystającą żyłę![]()
2 godziny temu załapała mnie duszność podczas leżenia, jakby zatykanie gardła/krtani, uczucie wibracji w płucach, zawroty głowy no i niezmiennie gęsta, lepka wydzielina w gardle i uczucie jakbym za moment nie mógł złapać oddechu przez niewyjaśnioną przeszkodę w gardle, wziąłem Persen jest trochę lepiej... No nic przynajmniej przestałem myśleć o zakrzepicy w łydce![]()
To normalne. To depresja wtórna, która pojawia się kiedy już naprawdę przegrzejesz mózgmaggie2223 pisze: ↑24 marca 2020, o 10:25Hej.
Pytanie - czy to normalne ze w nerwicy ma się takie mega spadki nastroju jakby organiczne w pewne dni ? Jeden dzień spoko , kolejny takibdol ze się chce ryczeć normalnie i następny dzień w miarę spoko. Zastanawiam się czy ta depresja w nerwicy mi przejdzie razem z nerwicą...
Wiem wiem panikuje , ale czasem tak mam ze już tez nie daje radych własnymi stanami emocjonalnymi
A jeszcze ciekawie bo jak mam te dołki to zazwyczaj wtedy myśle o tym ze mam beznadziejne małżeństwo i ze mąż nie spędza wieczoru ze mną tylko przy kompie np
A jak jest dobry dzień to np mi to nie przeszkadza
No szaleństwo normalnie
W te gorsze dni myśle o rozwodzie
A w dobre jestem wdzięczna za męża
I weź tu bądź mądry ...
w ogóle od tej całej sytuacji w kraju mam tak spięte mięśnie pleców ze masakra
Masaż by się przydał ale to pewnie dopiero za rok![]()
Moje plecy pozdrawiają Twoje plecymaggie2223 pisze: ↑24 marca 2020, o 10:25Hej.
w ogóle od tej całej sytuacji w kraju mam tak spięte mięśnie pleców ze masakra
Masaż by się przydał ale to pewnie dopiero za rok![]()
Mam dokładnie tak samo jeśli chodzi o męza;)maggie2223 pisze: ↑24 marca 2020, o 10:25Hej.
Pytanie - czy to normalne ze w nerwicy ma się takie mega spadki nastroju jakby organiczne w pewne dni ? Jeden dzień spoko , kolejny takibdol ze się chce ryczeć normalnie i następny dzień w miarę spoko. Zastanawiam się czy ta depresja w nerwicy mi przejdzie razem z nerwicą...
Wiem wiem panikuje , ale czasem tak mam ze już tez nie daje radych własnymi stanami emocjonalnymi
A jeszcze ciekawie bo jak mam te dołki to zazwyczaj wtedy myśle o tym ze mam beznadziejne małżeństwo i ze mąż nie spędza wieczoru ze mną tylko przy kompie np
A jak jest dobry dzień to np mi to nie przeszkadza
No szaleństwo normalnie
W te gorsze dni myśle o rozwodzie
A w dobre jestem wdzięczna za męża
I weź tu bądź mądry ...
w ogóle od tej całej sytuacji w kraju mam tak spięte mięśnie pleców ze masakra
Masaż by się przydał ale to pewnie dopiero za rok![]()
Ale przecież tu się nic nadzwyczajnego nie działo. Trochę podwyższone ciśnienie i puls, bo się nakręciłeś strachem.140/87 tętno 117, wziąłem Propranolol tętno zeszło.