Witam wszystkich. Dawno temu mialem epizod depresyjny, dostalem xanax. przez swoja glupote bralem rok czasu po 2 mg xanaxu potem musialem wiecej...nie wazna jest historia bo minelo juz 5 lat i zazywam dokladnie 5-6 mg dziennie. trudno mi zdobywac recepty na to i ostatnio probowalem przestac to skonczylo sie to na wymiotach i drgawkach. mam ochote skonczyc ze soba bo nie chce tego brac a nie wytrzymam odstawiania.
Do psychiatry sie boje isc

Brachu! Ty sam nie odstawiaj xanaxu w tych dawkach po 5 latach, to jest trochę nawet niebezpieczne. Nie rób tego samemu. Nie jestem pewien czy na forum możemy ci pomóc w kwestii samego odstawienia ale wesprzeć wesprzemy.
Nie jesteś skazany też na angłe odstawienie ale MUSISZ, po prostu MUSISZ iśc własnie do psychiatry bo skieruje cię on podejrzewam do ośrodka gdzi eci pomogą z tego zejść.
Zamiast xanaxu będziesz dostawał mniejsze dawki relanium na objawy po odstawieniu i trochę wycisza cię jakimś neuroleptykiem. Więc zejście nie będzie takie jakiego doświadczyłeś.
Zabijanie się to nie sposób, ale z takich dawek można zejśc ale dobrze to robić pod okiem fachowców. Nie zamykaj się na pomoc.

Czy to jakiś jeden lekarz przez 5 lat cię karmił tym?

Nie jeden, recepty bralem od roznych lekarzy. A ty byles kiedys na takim detoksie, wiesz jak to wyglada dokladnie?

osobiście nie byłem ale widziałem i wiem, zwe wyglada to na wsparciu psychologicznym, oraz podawaniu coraz mniejszych dawek innych "slabszych" benzodiazepin i neuroleptyku. Zwykle tak wyglada. Byl chlopak co odstawial 11 mg i dal rade.
Wiec ogolnie to nie koniec swiata, smialo mozesz z tego zejsc choc potrzeba ci troche cierpliwosci, no ale to nie wysoka cena za to co dostaniesz.
Nie zwlekaj, idz juz w przyszlym tygodniu!
Z jakiego miasta jestes?

Ze szczecina. A to jest oddzial zamkniety?
I naprwde 11 mg odstawil?

Nie, to znaczy nie dla tych co zglaszaja sie sami po pomoc z zejsciu. Psychiatra ci wszystko powie. po prostu watpie aby psychiatra taka dawke przez taki czas sam ci odstawial ambulatoryjnie. Bo zwykle potrzeba ogolnej opieki chocby psychologa i miec oko na osobe co odstawia takie dawki po takim czasie.
Zapisz sie brachu, bo to szkoda zycia marnowac na benzo.

Tak naprawde, schodzil pare tygodni ale odstawil calkiem, bral potem neuroleptyk jakis czas i tez mial go odstawic potem.

dzieki za odpowiedzi. mam takiego prywatnego psychiatre. mam weekend na przemyslenie i w pon moze sie umowie.

-- 21 listopada 2014, o 23:56 --
pocieszyles mnie ze ktos odstawial wieksza dawke ode mnie i mu sie udalo.