Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam jeszcze raz i proszę o pomoc.

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Lewi
Świeżak na forum
Posty: 4
Rejestracja: 3 lutego 2017, o 13:21

28 lutego 2017, o 18:32

Cześć, dzisiaj miałem gorszy dzień i muszę to jakoś wszystko ustabilizować i poupewniać się, stąd parę pytań, mam nadzieje, ze pomożecie :)
witam-wszystkich-t10395.html
To jest mój pierwszy post, który napisałem.

Głownym moim problemem są pojawiające się myśli, które strasznie mnie denerwują i wywołują u mnie żal, smutek, lęk, niechęć...
1. Czy ktoś mógłby polecić jakiś sprawdzony sposób na natrętne myśli, na poradzenie sobie z tym? Wiem, że na forum gdzieś to na pewno jest, ale nie miałem do tej pory czasu, żeby to powertować?;
Najbardziej przerazająca i wku4wiająca jest myśl, że moge byc jakims zwięrzeciem itd, ze bede psychiczny i w to uwierze,że schizofrenia bla bla... najbardziej denerwuje mnie fakt, że ja wiem, że tak nie jest, ale te mysli wracają i się ich boje-tak nierzeczywistych rzeczy... i tu moje pytanie
2.Czy jest to normalne w kontekście nerwicy?(że trudno mi jest uświadomić sobie tak zdrowo rozsądkową rzecz?;
Mam czasami również uczucia jakbym miał zaraz postradać zmysły, zwariować, czuję się taki otumaniony i nijaki
3. Ktoś miał podobnie? Czego to może być objaw?;
Nie mam żadnych objawów typu wyszukiwanie chorób, ataków paniki, żadnych fizycznych symptomów, i odrazu pojawiła mi się myśl, ze nie mam nerwicy (bo nie mam podstawowych objawów), tylko coś gorszego.
4. Co o tym myślicie?
Mam też tak, że trochę nie chce czytać forum ze względu iż, gdy napotkam jakiś objaw, którego ja nie mam, to boję się, że może on się u mnie pojawić, np wspomniałem juz, że nie miałem żadnego ataku paniki, a po przeczytaniu tego, że takowe występują u ludzi, zacząłem się bać, że trafi się i mnie. Był taki moment ostatnio w busie,gd6 przypomniałem sobie o tych atakach i serce mi zaczęło walić, strach i lęk, że to nie minie i że będzie gorzej, chciałem już wychodzić na nastepnym przystanku, ale świadomie poodychałem mocno i się mega uspokoiłem(polecam bardzo tę metodę! cieszę się, że zostałem, bo mam juz sposób na te lekki ataki)
5.A jakie jest wasze zdanie na ten temat :)?
Mam jeszcze bardzo nostaligczne wspomnienia (bo nawrot moich zaburzeń był wyjątkowo niedawno, bo 20 stycznia), które wywołują u mnie smutek, że już nie jest jak dawniej, ze juz nie jest normalnie i ze znowu muszę użerac się z tym goownem, i że już nie pamiętam nawet jak to było po prostu robić coś bez tych natretnych mysli i swiadomosci, ze ta przypadlosc powróciła.
6. Doradzicie coś?
Ostatnie pytanie dotyczy psychiatry, byłem 15 lutego, przepisał mi paroxinor i sulpiryd, wspomniałem o forum, że podejrzewam nerwice, ona stwierdziła, ze nie ma czegoś takiego jak nerwica(nie wiem o co tu jej dokładnie chodziło) i że mam zaburzenia lękowe i żebym nie czytał tych śmieci w Internecie, i to tyle z jej diagnozy,w sumie średnio mi podpasowała...
7.Jakie macie zdanie o tych lekach

I ostatnie pytanie.Co mi do cholery jest :D?

Dziękuje pieknie z góry wszystkim za odpowiedźi, mam nadzieje, że takowe się pojawią :)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

28 lutego 2017, o 19:49

1. To sa tgz. rozkminki lękowe.
Niczym się te mysli o których piszesz nie różnią do myśli, "ojej, coś mnie zabolało, pewnie to już koniec"
Takie typowe straszaki, przemieszane z natretami.
Nie zwariujesz od tego, za jakiś czas Ci się to znudzi i samo przejdzie.
Nic nie musisz z tym robić poza rozumieniem że to rozkminki;)
2. Bardzo częsty objaw lękowy, ja tez to miałam dosyc długo... to moim zdaniem taka forma erupcji napięcia i lęku.
Coś na zasadzie ataku paniki. Nie groźne, nie zwariujesz od tego ani nie stracisz kontroli.
To tylko emocje na wysokich pbrotach + myśl lękowa że stracisz kontrole.
To nakręca lęk tylko ale nie jest groźne.
3. To nie jest coś gorszego, to tylko stan lękowy.
Wiele osób ma stan lękowy bez różnych objawów.
4. Ataki paniki są dla ludzi;)
Nawet gdybyś dostał atak paniki ze wszystkimi objawami to też niczym nie grozi, poza atakiem;)
5. To normalne, kazdy musi przejść ten etap.
Potem jeśli zdarza sie gorszy dzień czy pare dni to juz nie jest taki problem bo wiadomo że to chwilowe.
I nie ma sensu tego analizować.
Wspominki i rozkminki to może być jak najbardziej część stanu lękowego.
Olewać i robić swoje;)
6. No w sumie... po co sie szufladkować;)
7. Kompletnie sie nie znam, nie brałam leków bo moja psychiatra powiedziała że brac sobie mogę
ale przejdzie jak zrozumiem że to tylko nerwica;)

8. Wyglada na to że masz nerwicę jednak i bardzo abalizujesz swój stan
Polecam art w moim podpisie np;)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Gafa
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 723
Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27

13 marca 2017, o 19:58

Polecam książkę W pułapce myśli S. Hayes
ODPOWIEDZ