Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach, że wolę śmierć i cierpienie mojej mamy niż swoje...

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
anyxym21
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 21:02

30 sierpnia 2017, o 15:48

Wczoraj w nocy od pojawił mi się po długim okresie czasu nawrót kompulsji. Zwykle umiałem sb poradzić sam, ale dostałem od jakiegoś czasu powrotu nerwicy kiedy próbowałem odstawić leki, bo czułem się dobrze. Teraz moje życie to piekło :(

Problem jest dosyć skomplikowany, ale w skrócie może napiszę, że dotyczy magicznego myslenia: przypisania złych wydarzeń to liczb. Właśnie wczoraj już miałem zignorować kolejne natręctwo, ale przed spaniem, przeglądając telefon, pojawiła się myśl "że wolę śmierć mamy od swojej". Stwierdziłem, że wiem, że liczby nie mają znaczenia, no ale muszę udowodnić swojemu mózgowi, że nie chcę tego. Wykonałem więc kilka rytuałów tak, aby wybrać najgorsze co może dla mnie być: takie natręctwo, że za 21 lat umrę i będę cierpiał w nieskończoność np. budząc się w trumnie przez wieczność. Uważam, że to najgorsze co mój mózg umie wymyślić. Chciałem sb udowodnić, że kocham swoją mamę i wolę to niż jej śmierć. Oczywiście nie wszystko tak się skończyło, pojawiła się tam myśl o liczbie śmierci mamy i tak dalej i teraz już wiadomo moja pamięć zawodzi dokładnie, ale nerwica mi próbuje powiedzieć, że to wybrałem właśnie jednak śmierć mamy i cierpienie w nieskończoność (bo gdzieś tam się 4 pojawiła).

Nie mogę odpocząć, boję się dziś zasypiać, kocham swoją mamę i nigdy bym nie wybrał nic złego dla niej, ale nerwica mi mówi, że jednak tak zrobiłem, że była tam gdzieś 4 i wiedziałem o tym i na pewno podświadomie wolę zeby moja mama cierpiała niż ja. Nie chcę oczywiście, żeby ona cierpiania po śmierci, ani ja, ale mysli i tak się pojawiają, że jestem złym człowiekiem.

Straszne to natręctwo nie wiem jak mam sb z tym poradzić :(
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

30 sierpnia 2017, o 19:41

Bardzo prosto - zrozumieć że to wszystko nerwicowa iluzja i takie myśli nie mają żadnego wpływu na rzeczywistość :) Materiały forumowe znasz?
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
anyxym21
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 21:02

30 sierpnia 2017, o 23:00

Dzięki za odpowiedź, kiedyś czytałem materiały, ale w sumie zapomniałem, muszę poczytać jeszcze :) Chodziło mi też o to, że może ktoś ma ktoś konkretną radę na mój problem :)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

30 sierpnia 2017, o 23:18

Ale jaki Ty masz wpływ na jakąkolwiek śmierć kogokolwiek? Możesz nawet kupić te liczby z czekolady, których nie lubisz i je oblizywać :) Ja tez tak miałem, jak wybiorę inne liczby niż 5,7,15 to w ogóle umrze mama, a w sumie to każdy ;p
A Ty u tak nie masz poprzez to wpływu. Ja też nie miałem. Wybierałem przez rok wszystkie liczby te "najgorsze" i jak żyli tak żyją ;p
Nie wykonuj rytuałów bo to utwierdza Cie w tym samym.
Nie przekonuj siebie czyją śmierć wolisz, co to w ogóle za tematy? Nikt nie chce umrzeć i odpowiedzi w głowie nie muszą byc jednoznaczne, niczego nie musisz sobie udowadniać. Bo i tak nie masz na to żadnego wpływu.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
anyxym21
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 21:02

30 sierpnia 2017, o 23:53

Dziękuję Victor! :D
ODPOWIEDZ