Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwowosc, wybuchowosc a nerwica.

Materiały użytkowników, którzy stworzyli ciekawy materiał ale nie w takiej ilości aby stworzyć im osobny dział.
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
Zablokowany
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

11 listopada 2014, o 00:11

Postanowilam krotko napisac o kwestii nerwowosci i wybuchowosci w nerwicach.

Duzo osob zadaje pytanie czemu tak sie dzieje, ze jestem bardziej nerwowy i wybuchowy jak kiedys.
Niektorzy boja sie ze moze to oznacza ze wariuja, inni znowu czuja sie zle z tym, ze potrafia tak impulsywnie reagowac i czuja wstyd potem.

To, ze w zaburzenia lekowych wystepuje nerwowosc, wybuchowosc, agresja nie jest niczym szczegolnym ani dziwnym tak naprawde.
Przeciez majac lęki ciagle jestesmy przerazenii i zdekoncentrowani, skupieni maksymalnie na objawach, na myslach. To powoduje wiele frustracji. Poczucie bezsilnosci takze powoduje frustracje.
I dlatego tak latwo nam wpadac w zlosc i gniew.
Dodatkowo czesto jest tak, ze ludzie w nerwicach maja ogromna sklonnnosc do zajmowania sie soba, swoim zdrowiem, swoimi myslami, objawami, badaniami, watpliwosciami i tak dalej, co powoduje, ze z chwila kiedy ktos z nami próbuje rozmawiac, mowic cos do nas, stajemy sie zdenerwowani bo zanuzenie sie w rozmowie, powodowaloby, ze skupiamy sie na czyms innym i porzucamy kontrole ;)
A my tak naprawde "chcemy" zyc objawami, myslami bo wydaje nam sie nieprawidlowo, ze jak przestaniemy, to wydarzy sie cos z tego co nam nerwica stale podrzuca.
Warto sobie to uswiadomic :)

Czesto tez nerwowosc powoduje poczucie, ze bardzo cierpimy a inni nas nie rozumieja albo, ze inni nie musza tego przezywac.

A wiec jesli jestes bardziej nerwowy, wybuchowy, agresywny, zlosliwy niz przed nerwica to nie martw sie. Ten stan zmienia sie jak sie z nerwicy wyjdzie.
Do tego staraj sie lapac na tym, ze mimo odczuwania emocji gniewu, zlosci, nie musisz od razu impulsywnie reagowac.
Te emocje sa taka sama emocja jak lęk, przeciez jak i na niego tak i na inne emocje mozna cwiczyc niereaktywnosc, czyli brak reakcji.
To jest naprawde mozliwe ;) ale najpierw wiele razy spróbujcie zanim powiecie, ze nie :)

A sprawa najwazniejsza to taka, abys nie czul sie winny, nie obwinial i nie krytykowal sie bardzo za wieksza nerwowosc i wybuchowosc.
Jesli kogos tym uraziles to zamiast przezywania winy i nekania sie w myslach, po prostu powiedz
"przepraszam, na ten moment reaguje emocjonalnie. Jest mi ciezko ale przepraszam, nie chcialam".
Od razu inaczej ;)

Czyli przy tej nerwowosci nalezy starac sie jak najmniej reagowac impulsami a po drugie miec dla siebie wyrozumialosc.

A to czego nie wolno robic, to zbytnio sie przez to osadzac oraz wkrecac ze to jakies choroby psychiczne sie widocznie robia ;)

Od siebie dodam, ze sama mialam o wiele wieksza nerwowosc i wybuchowosc.
Zawsze bylam wybuchowa ale przy nerwicy okropnie. Po nerwicy wszystko wraca do punktu wyjscia w tym wzgledzie ;)

Wiele osob takze zdaje pytanie jak sobie z tym konkretnie radzic, aby tego nie bylo?
Osobiscie jestem zdania, ze najlepiej radzic sobie z tym wychodzac z blednego kola nerwicowego ;)
Bo radzenie sobie tylko z efektem nerwicy zamiast sama nerwica jest troche taka robota od tylka strony :)
magda75
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: 20 października 2013, o 17:10

12 listopada 2014, o 01:00

Ja bylam wybuchowa przed nerwica. Teraz kiedy mam dd i stany depresyjne jest calkiem na odwrot. Nie ma na nic sily a tym bardziej na wybuchy. Ale jakde domyslam nie ma idealnego schematu dla kazdego
,,Nigdy nie patrz na nikogo z góry, chyba, że pomagasz mu wstać"
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

12 listopada 2014, o 11:37

Tak jasne, ze nie ma.
Po prostu jak nie ma wybuchow to nikt sie o to akurat nie martwi :D
Ale ci co maja wybuchy martwia sie ze nie przejdzie, albo ze wariuja, dlatego o tym napisalam :P
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

12 listopada 2014, o 17:30

no ja mam wlasnie tak, ze wszystko i wszyscy mnie draznia:/..czasem czuje taka wscieklosc, ze strzelalabym z kałasza. A ja zawsze byłam opanowana. A teraz tak 'bez powodu' mnie wszystko irytuje..nawet jak mąż jest dla mnie miły..to cisna mi sie jakies zlosliwosci w glowie i czuje sie jakbym go nie kochała ;( czuje sie wredna i zła
usunietenaprosbe
Gość

12 listopada 2014, o 17:34

Munka, nie jestes wredna i zla, tylko bezsilna wobec lękow oraz, jak juz napisala Aneta, sflustrowana. Nie obwiniaj sie za wszystko, najlepiej zaczac poznawac swoje reakcje, zaczac opanowywac lęk od strby samodoskonalenia i samopoznania.
Zablokowany