Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

co sądzicie?

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 610
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

11 grudnia 2016, o 17:21

Hej!
W sumie to nie jest kolejny post typu"czy to nerwica?":-)
Ci co mnie znaja wiedza,.ze nerwica nieźle mnie wymeczyla, ale na szczescie dzieki Wam czuje sie juz na ostatniej prostej:-)
Zabralam sie pozadnie za swoje zycie. Chce uporzadkowac troche te nerwicowe zachowania i nie tylko. Potrzebuje waszej opini na jedna rzecz, ktora ciagnie sie za mna od poczatku zaburzenia, kiedy zaczelam sie doszukiwac przyczyn zaburzenia w dziecinstwie. Przypomniala mi sie sytuacja kiedy mialam moze 5-8 lat i ktos przed spaniem dotykal mnie miedzy nogami. Nakrecilam sie strasznie na molestowanie, ze to mama albo tata mnie krzywdzili itp. Teraz jak ochlonelam wrocilam do tego na spokojnie bo zauwazylam, ze zerwalam troche kontakt z mama a nie chce zeby tak bylo. Powiedzcie mi co sadzicie? Czy to naprawde bylo molestowanie? Pamietam tylko jedna taka sytuacje i nie mam pewnosci co to bylo. Czy moze przez przypadek ktos mnie dotknal (bo spalam z rodzicami) a ja jako dziecko tak to odebralam? Dodam, ze mama jest osoba, ktora kocha nas nad zycie i zawsze robila dla nas wszystko. Tato nie zyje. Od tamtego zdarzenia minelo ze 20 lat i nigdy przez mysl mi nie przeszlo, ze ktos mnie krzywdzil, nigdy sie tak nie czulam. Nerwica zrobila z tego wielkie halo. Rodzice pedofile chyba troche inaczej sie zachowuja, co nie? Na poczatku chcialam porozmawiac z mama o tym, ale nie chce robic jej przykrosci takim podejrzeniem.
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

11 grudnia 2016, o 22:32

Trudno Nam oceniać takie jedno zdarzenie, ale z uwagi na to, iż później nigdy nie doświadczyłaś takich rzeczy to molestowanie wydaje się mało prawdopodobne. Bardziej stawiam na to, iż to lęk tak bardzo to rozdmuchał :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 610
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

15 grudnia 2016, o 16:29

Tez tak obstawiam:-) ale chyba jestem uzalezniona od Waszej opini hehe:-)

-- 15 grudnia 2016, o 16:29 --
Wroce jeszcze do tematu. Co radzicie? Porozmawiac z mama? Na sama mysl, ze mam jej powiedziec cos takiego mam dreszcze. Wiem, ze zrobilo by jej to mega przykrosc. Nie chce zeby przez moja nerwice zmienil sie kpntakt z mama bo "cos mi sie przypomnialo" i probuje zrobic z tego molestowanie.
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
ODPOWIEDZ