Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy mam nerwice?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
pytonix83
Świeżak na forum
Posty: 7
Rejestracja: 30 czerwca 2016, o 20:08

30 czerwca 2016, o 20:26

Moja historia z nerwicą (mam nadzieje, że to tylko nerwica) zaczęła się właśnie od zapalenia marihuany. Jak 15 lat temu paliłem skręta to sobie to głowy taką fazę wbiłem, że może mi to nie przejść. Później na jakiś czas był spokój jak znowu zaatakowała tym razem po alkoholu, że tak mocno popiłem, że znowu sobie wkręciłem, że w głowie mi się kręci. Znowu na jakieś parę lat spokój. Jakiś tydzień temu dopadła mnie bezsenność jakieś 2 nocki (miałem takie szarpnięcia tuż przy zasypianiu) wiem, że to normalne ale się tego trochę wystraszyłem i chodziłem i cały dzień się nakręcałem, że to może jakiś objaw choroby i że znowu spać nie będę mógł. Taka sytuacja potrwała jakieś 5 dni. Dziś już co prawda (po odsłuchaniu paru nagrań z tego forum) czuje się lepiej ale jakiś taki brak koncentracji mnie dopadł. Wczoraj było ok ale dziś znowu się negatywnie nakręcam na to wszystko. Za parę dnia zaczynam nową pracę ale te obawy jak ja sobie poradzę jeśli się skupić nie mogę na niczym... :( taki "zawieszony" jestem trochę dziś ale może to wszystko przez to, że ta sytuacja już trochę trwa. Myślicie, że to są objawy nerwicy? Dzięki za odpowiedzi.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

1 lipca 2016, o 23:11

Sporo tego "wystraszyłem się", "nakrecałem się" itp. więc wygląda to na reakcje nerwicowe, czyli tendencje do wmuszania sobie problemów - być może z jakiś powodów życiowych.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
pytonix83
Świeżak na forum
Posty: 7
Rejestracja: 30 czerwca 2016, o 20:08

2 lipca 2016, o 15:00

Może nie potrafię wziąć życia w swoje ręce - tak sobie myślę. Stad może te problemy. Zastanawiam się gdzie się z tym udać czy do psychiatry czy na jakaś psychoterapie. Bo tak sobie mogę wymyślać problem za problemem i to mnie zaczyna martwić. :(
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

2 lipca 2016, o 15:21

Tylko na psychoterapie, bo jak trafisz na konowała to dowali Ci leki i kij z odburzanie.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

14 lipca 2016, o 20:31

Pytonix83 mysle ze nie ma sie prawa wystawiac tutaj diagnozy i nalezy sie skonsultowac z lekarzem. jesli problem jest niepowazny, rzeczywiscie nalezy wystrzegac sie antydepresantow i benzodiazepin. Jesli mimo wysilkow, jakie sie wykonuje podczas technik behawioralno-poznawczych dluzej niz dwa lata, terapia nie daje oczekianych skutkow, nalezy pomoc sobie lekami. Nalezy wiedziec, ze antydepresanty nie lecza nerwicy, tylko ja przyciszaja, wyciszaja, tlumia. W momencie odstawiania lekow, niestety nerwica wroci na nowo i w zaleznosci od szybkosci odstawienia lekow, wrocic moze z podwojna sila. Jesli leki maja nam pomoc w walce terapeutycznej, uwazam, iz nalezy skorzystac z ich pomocy. Uwaga: uspokajajace leki bardzo uzalezniaja.
pytonix83
Świeżak na forum
Posty: 7
Rejestracja: 30 czerwca 2016, o 20:08

18 sierpnia 2016, o 13:11

Ale czy nakręcanie się w nerwicy jest naturalne? Ja mam taki problem że np. jednej nocy nie mogę zasnąć to tak się tym nakrece że jesli nie będę spał będę miał problemy w pracy, może jakieś nawet halucynacje mnie z tego powodu dopadną. Więc tak się na to wszytko negatywnie nakręcam że faktycznie później mam parę dni problemów ze snem. Czy w nerwica może być tak silna że już sam sobie nie potrafię uwierzyć że będzie dobrze i kolejna noc będzie ok. Chodzę cały dzień i rozmyślam nad tym, że będzie źle w kolejnej nocy i tak jest bo wiem że się nakręcam niepotrzebnie. Ale ten lęk jest silniejszy ode mnie. Już nie daje z tym rady. Nie raz jest dobrze parę miesięcy ale jak mnie dopadnie jakiś lęk to spać nie mogę parę nocek. :(

-- 18 sierpnia 2016, o 13:11 --
Zauważyłem także że alkohol na mnie działa negatywnie. Staram się nie pić wcale ale jak nie raz mi sie zdarzy to nerwica wraca że zdwojoną siła. A może to jest zespół odstawienia alkoholowego? Bo reakcje są podobne. Zauważyłem że właśnie alkohol tak źle dzila. Jak wcześniej popijalem trochę to jak przestałem pić w mówiłem sobie że spi mi się lepiej po alkoholu i tak w to uwierzylem że faktycznie spać nie mogę nie raz. Wiem że to jest bzdura. Ale jakoś nie potrafię w to uwierzyć... ;/ juz naprawdę nie wiem co z tym robić i gdzie się udac? A może to coś jeszcze poważniejszego?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

18 sierpnia 2016, o 13:46

Na to jak działa nerwica masz dowody na calutkim forum. Myślę, że pytanie czy w nerwicy nakręcanie sie jest naturalne jest nawet troszkę w tym miejscu zabawne :) bo generalnie jednym z filarów nerwicy jest tak zwane nakręcanie i analiza lękowa.
Udać się możesz na terapię do psychologa, oraz samemu uczyć się jak sobie radzić z zaburzeniem. Choćby poprzez ten pierwszy dział:
info-dla-swiezakow-i-obytych.html

Nie wiem co może być poważniejszego od źle traktowanej i nie rozumianej nerwicy ;) chociaż można urządzać licytację ale to trochę bezsensu. Źle rozumiane zaburzenie lękowe jest już dość poważnym problemem, po co sobie szukać innych?
Do tego nie znam innych schorzeń, które by dawały tego rodzaju objawy i problemy, szczególnie gdy się na nie nakręcisz.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
pytonix83
Świeżak na forum
Posty: 7
Rejestracja: 30 czerwca 2016, o 20:08

31 grudnia 2016, o 09:14

Ostatnio odkryłem nowy sposób na walkę z nerwicą. Choć w tym przypadku słowo "walka" nie jest adekwatne. Teraz z powodzeniem stosuje "intencję paradoksalną". Działa to na zasadzie wyolbrzymienia swoich lęków do granic możliwości i "nadmuchiwania" tak długo, aż pękną. Teoria opracowana przez Victora Frankl. Poczytajcie bo naprawdę jest skuteczna. :)
ODPOWIEDZ