Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

I co tu zrobić...

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

27 listopada 2015, o 11:00

hehehe, spoko, spoko, to tylko nerwica :D
Chyba nikt tu nie hejtuje. Czasami może poleci sarkazm, ale podejrzewam, że ma on raczej na celu to, żebyś wyluzował i nie stresował się tak bardzo.
Awatar użytkownika
justka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 96
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 12:18

27 listopada 2015, o 11:04

Snaav nie ma co tak wszystkiego przezywac.przeciez nerwica moze przybierac tysiac postaci.Zacznij to akceptowac i olewac.
Awatar użytkownika
JohnnyEDM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28

27 listopada 2015, o 11:45

Dlatego staram się jakoś działać, a tak przy okazji jak już tu piszemy to chciałem się jeszcze o coś zapytać. No może pytanie będzie trochę głupie ale kurde już sam nie wiem co z tym robić. Od paru miesięcy po oddawaniu moczu czuję ścisk, taki ból, dyskomfort w brzuchu przez parę min i i po kilku min to potem mija. Jednak po każdym pójściu do toalety jest to samo. Mocz badałem- wyszło ok, usg jamy brzusznej robiłem i tyle co tam wyszło to to, że miałem minimalnie pomniejszony woreczek żółciowy. Pytał się mnie czy jakiś papieros był wcześniej, czy też jakąś gumę jadłem, ani to ani to nie było- powód nieznany. To mnie już trochę zaczyna denerwować bo sam nie wiem co w tym kierunku robić, czy jeszcze się jakoś badać czy nie, kompletnie nie wiem z jakiego powodu to jest.
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

27 listopada 2015, o 14:19

Może po prostu masz problem z pęcherzem :) Popij trochę herbatek z żurawiny czy pokrzywy, staraj się nie przeziębiać tych okolic, trzymaj w cieple.
Ja jestem w trakcie badan właśnie, bo mam podobny problem, z tym, że mnie po prostu boli podbrzusze i zero innych objawów, a cała reszta jest w porządku. Póki co lekarze doszli do tego, że to od pęcherza. Normalnie u człowieka jak pęcherz jest pełny, to mu się chce siku, a ja tego nie czuję. I nie wiem, że powinnam iść. Dopiero kiedy pojawia się ból, to znaczy, że już dawno miałam być w toalecie.
Tak jakby mi się w mózgu wyłączył jakiś czujnik :D a wcześniej tak nie miałam.
I coś mi się wydaje, że u mnie to będzie pewnie powiązane z nerwicą, no ale jeszcze trwają badania - tak na wszelki wypadek.
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

27 listopada 2015, o 17:18

Jak masz problem z uszami czy zatokami to idź do laryngologa bo przez net ciężko wyleczyć uszy i zatoki, a poza tym to się strasznie nakręcasz. Mnie też nie raz i nie dwa kręciło się w głowie. Jakiś czas temu, będąc w pracy i mając dosyć słaby dzień, wstałem z krzesła i ruszyłem do kuchni, a tu... slow motion, blackout, myślałem że się przewrócę. Oczywiście pierwsza reakcja mojej głowy - zaraz stracę przytomność, panika. Gdybym nie siedział w tym już tak długo to pewnie bym zaraz dostał rozwolnienia i czekał na śmierć :D Ale wiesz - po sygnale do paniki powiedziałem sobie w myślach "o kobieta luźna w udach, ale sztorm! płynę dalej!" i tak dopłynąłem do tej kuchni i po chwili większości objawów nie było. Jakieś lekkie zawroty głowy może, ale wszystko znośne. Znośne bo nie robiłem z tego dramatu i pozwoliłem sobie mieć słaby dzień. Gdybym zaczął to rozkminiać, albo co gorsza - wpisał w google "zawroty głowy" to byłaby jazda :D
svenf pisze:Jerry Twoje komentarze mnie rozwalają. Od razu uśmiech na twarzy:)
To dobrze :) Byłoby mi źle, gdyby prowadziły Cię do płaczu :)
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Awatar użytkownika
JohnnyEDM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28

29 listopada 2015, o 01:40

Thori no wlasnie sam już nie wiem kurde, to trwa od paru miesięcy i każda wizyta w toalecie kilka razy dziennie kończy się kilkuminutowym ściskaniem w brzuchu tam na poziomie pępka. Nie mam pojęcia co to, skąd to i pod jakim kątem działać w tym kierunku ;f. A żurawine podjadam codziennie garstkę + pije taki nektar z aloesu :P
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

29 listopada 2015, o 02:33

Urolog.
Awatar użytkownika
kadaweryna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41

29 listopada 2015, o 03:08

Hehe, na moje oko to jednak nerwiczka. Mam te same objawy :) ja z kolei eksplorowałam sprawy kobiece, ale też nic z tego :) ból jest ten sam, ścisk, twardość w podbrzuszu jakby. Przy pełnym pęcherzu nawet takie skurcze bolesne. Mocz mam ok. Ginekolog powiedziała, że takie objawy daje jelito drażliwe przy stresie i że nie muszą przy tym być problemy z wypróżnianiem nawet. U mnie od tego nawet miewam ból przy stosunku. Więc wyobrażam sobie to tak, że emocje wpływają na uwrażliwienie tej strefy - i dlatego sprawy z pęcherzem czy seksem mocno oddziałują. Myślę, że u Was może być podobnie. O sobie wiem, że somatyzuję namiętnie wszystko jak leci, nawet jak mi sę wydaje że nie mam co, bo jestem szczęśliwa, nerwica nie daje popalić już też. Emocje są jak były i coś tam w sumie wypieram pewnie. Ale jestem na takim etapie wychodzenia z nerwicy że mam prawo. I w ogóle mam prawo sobie somatyzować :) nie będę z tego powodu latać po lekarzach, tylko ewentualnie się zastanowie, co by sobie zrobić miłego, żeby to ciało stresami zmęczone zrelaksować. I wtedy to przechodzi :) spróbujcie!
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

29 listopada 2015, o 07:39

No to nie zostaje Ci nic innego Snaav jak wkręcić sobie teraz ból przy stosunku...
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

29 listopada 2015, o 12:32

Ja już z somatyzowaniem nie mam problemu, więc będę zdziwiona, jak się okaże, że to nerwicowe :D A wolę sprawdzić, bo jak ostatnio olałam bóle w łydce i puchnięcie nogi, (uważając, że to może nerwicowe), to się okazało, że to niewydolność żylna i trzeba jednak coś z tym zrobić.
Awatar użytkownika
zlekniona
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 217
Rejestracja: 18 września 2015, o 22:53

29 listopada 2015, o 13:07

No tak, to ważne, żeby nie popadać ze skrajności w skrajność, tylko znaleźć rozsądny środek :)
Matką wolności jest dyscyplina - Leonardo Da Vinci
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

30 listopada 2015, o 12:46

Thori pisze:Ja już z somatyzowaniem nie mam problemu, więc będę zdziwiona, jak się okaże, że to nerwicowe :D A wolę sprawdzić, bo jak ostatnio olałam bóle w łydce i puchnięcie nogi, (uważając, że to może nerwicowe), to się okazało, że to niewydolność żylna i trzeba jednak coś z tym zrobić.
O lol... O ile ból czy drętwienie można jeszcze zignorować to puchnięcie już nie jest objawem nerwicowym :) Twarda jesteś :)
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
ODPOWIEDZ