Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Znowu natrętne myśli że nie kocham..

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
usunietenaprosbe
Gość

5 września 2016, o 17:34

Tak jak mówię od nowa mam złe myśli że nie kocham mojego chłopaka, że lepiej by było odejść jakieś myśli typu zdradzę go itd. Chcę myśleć pozytywnie o nim jak dawniej ale znowu coś mnie blokuje. Ostatnio 3 tygodnie nie był widywaliśmy się tylko tak na kilka chwil znowu boję się że go nie kocham. Mówię sobie że kocham go ale znówmi wskakuje słowo nie w głowie.. Z jednej strony chce się przytulać do niego z drugiej nie. Z jednej chce mi się płakać z drugiej muszę się ogarnąć i spokojnie powiedzieć że to minie bo to nerwica.. Boję się też że spodoba mi się ktoś inny bo nowa szkoła... Nw co robić... Chcę żeby to minęło jak dawniej.. Żebym myślała pozytywnie jak wcześniej.. W co mam robić może faktycznie mi przeszło ale to mnie załamuje że mogłoby mi przejść.. pomóżcie.. znowu się pogubiłam niespokojnie śpię i czuję takie zmęczenie tym że tak jakby na siłę próbuje wywołać pozytywne myśli i to jest męczące.. czuje taki ucisk w klatce. Patrzę się na zdjęcie i znowu nic nie czuje.. To mnie dołuje tak samo jest z rozmową przez telefon... co robić..
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

5 września 2016, o 19:15

Rób to samo co ostatnio, gdy Ci przeszło. Teraz kwestionując to i wracając do punktu wyjścia nie robisz niczego dobrego.
Wszystkie rady, które mogłaś dostać już dostałaś...

Działanie, działanie i jeszcze raz działanie. Konsekwentne - a nie, że było lepiej a teraz znowu masz kryzys i zamiast go przetrwać i świadomie działać wbrew myślom i odczuciom znowu się pytasz co masz robić i co Ci jest...
usunietenaprosbe
Gość

5 września 2016, o 20:52

Wiem co mi jest. Tylko nie wiem czy to może być spowodowane małym kryzysem w związku? Czy po prostu przesilenie jesienne.. tak samo jak z wiosennym.. czy nie da sie tego zwalczyć raz na zawsze i do tego nie wracać? Czemu nerwica znowu uczepiła się tematu który przerabiam 2 raz od nowa..
ODPOWIEDZ