Ludzie marzą o sportowych samochodach i luksusowych domach a ja marzę tylko o tym zeby poczuć swoje ciało, przytyłem 5 kilo a dalej ważę 1 gram czy ten horror kiedyś się skończy?
Chciałbym zeby chociaż raz ktoś z rodziny wskoczył w moje buty i przezył jeden dzień myśle zeby miał traume do końca życia a ja musze z tym zyć cały czas.
Nie mam wsparcia u nikogo a bardzo go potrzebuje, płacze codziennie nie wiem ile wylałem litrów łez przez dd, rodzice chcą mnie wyrzucić z domu bo uważają ze udaje a jak mi się coś dzieje to zebym się pakował do psychiatryka i dał im spokój, nie pamiętam jak to jest zyć normalnie, 1700 złotych wpłaciłem na prawo jazdy i przepadło nie jestem w stanie wyjsc po bułki do sklepu a co dopiero samochodem jezdzić. Nie mam sie komu wygadać licze na jakies dobre słowo czy poradę pozdrawiam i zyczę dużo ZDROWIA.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Cięzki dzień
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 sierpnia 2020, o 13:50
Wiem jak to jest kiedy rodzina kompletnie nie rozumie problemu i rzuca mi tekstami w stylu "jak masz natrętną myśl to o niej nie myśl", wow nie pomyślałabym. Ale nie winię ich, bo gdybym się nie zmagała z nerwicą pewnie też bym nie rozumiała tego problemu.
U mnie dzisiaj taki typowy dzień z natrętami, ale przynajmniej jak przychodziły to byłam w stanie wyśmiewać nerwicę, a to zawsze jakiś progres Życzę ci dużo powodzenia z wychodzeniem z zaburzenia <3
U mnie dzisiaj taki typowy dzień z natrętami, ale przynajmniej jak przychodziły to byłam w stanie wyśmiewać nerwicę, a to zawsze jakiś progres Życzę ci dużo powodzenia z wychodzeniem z zaburzenia <3
,,I wanna move out of the black, into the blue"