Sasuke pisze: ↑

25 września 2019, o 20:44

Muszę podbić swój temat z przed ponad 5 lat
Czy ktoś walczy z IBSem ? Od jakiegoś czasu mam tak, że mi wzdyma brzuch do granic możliwości, jest to o tyle przerażające, że na prawdę ludzię to widzą jak mi nabrzmiewa brzuch tak jakby miał wybuchnąć, nie jest to związane z wypróżnianiem, dzieje się tak często po jedzeniu lub papierosie. A najgorsze jest to że po lewej stronie brzucha jest miejsce "kulminacyjne", gdzie strasznie mnie gniecie :/ Lekarz rozkłada ręce i nie wie co to może być .. Dodatkowo mam duszności przy tym wzdymaniu.

To wzdęcia przy Ibs

Gafa pisze: ↑

28 września 2019, o 09:10

Sasuke pisze: ↑

25 września 2019, o 20:44

Muszę podbić swój temat z przed ponad 5 lat
Czy ktoś walczy z IBSem ? Od jakiegoś czasu mam tak, że mi wzdyma brzuch do granic możliwości, jest to o tyle przerażające, że na prawdę ludzię to widzą jak mi nabrzmiewa brzuch tak jakby miał wybuchnąć, nie jest to związane z wypróżnianiem, dzieje się tak często po jedzeniu lub papierosie. A najgorsze jest to że po lewej stronie brzucha jest miejsce "kulminacyjne", gdzie strasznie mnie gniecie :/ Lekarz rozkłada ręce i nie wie co to może być .. Dodatkowo mam duszności przy tym wzdymaniu.

To wzdęcia przy Ibs

Tak potężne? Mam takie rozpieranie brzucha, że normalnie jest tak wypchany jakby miał na prawdę pęknąć (i to nie metafora, bynajmniej) Wypróżnianie jest w miarę ok, natomiast mam ogromne duszności, które nie są wpisane jako objaw IBS :/

Sasuke pisze: ↑

28 września 2019, o 11:10

Gafa pisze: ↑

28 września 2019, o 09:10

Sasuke pisze: ↑

25 września 2019, o 20:44

Muszę podbić swój temat z przed ponad 5 lat
Czy ktoś walczy z IBSem ? Od jakiegoś czasu mam tak, że mi wzdyma brzuch do granic możliwości, jest to o tyle przerażające, że na prawdę ludzię to widzą jak mi nabrzmiewa brzuch tak jakby miał wybuchnąć, nie jest to związane z wypróżnianiem, dzieje się tak często po jedzeniu lub papierosie. A najgorsze jest to że po lewej stronie brzucha jest miejsce "kulminacyjne", gdzie strasznie mnie gniecie :/ Lekarz rozkłada ręce i nie wie co to może być .. Dodatkowo mam duszności przy tym wzdymaniu.

To wzdęcia przy Ibs

Tak potężne? Mam takie rozpieranie brzucha, że normalnie jest tak wypchany jakby miał na prawdę pęknąć (i to nie metafora, bynajmniej) Wypróżnianie jest w miarę ok, natomiast mam ogromne duszności, które nie są wpisane jako objaw IBS :/

Ale są wpisane jako objaw nerwicy Z resztą IBS jest bardzo z nerwicą powiązane.

Mam podejrzenie właśnie teraz o jelito drażliwe, nie miałam wczesniej problemów więc wynika to bankowo z nerwicy.

Także działamy

Kurde...ludzie...co z tymi jelitami jesienna pora? Epidemia? Ja tez mam dyskomfort i scisk brzucha i bulgoty w jelitach Tyle ze zwalam to na nerwice a przynajmniej bardzo sie staram to robic

Hej,czy ktos z was ma/miał tak,że budził się w nocy i czuł jakby miał jakiś kamień w brzuchu albo jakby był napompowany?

Sasuke pisze: ↑

28 września 2019, o 11:10

Gafa pisze: ↑

28 września 2019, o 09:10

Sasuke pisze: ↑

25 września 2019, o 20:44

Muszę podbić swój temat z przed ponad 5 lat
Czy ktoś walczy z IBSem ? Od jakiegoś czasu mam tak, że mi wzdyma brzuch do granic możliwości, jest to o tyle przerażające, że na prawdę ludzię to widzą jak mi nabrzmiewa brzuch tak jakby miał wybuchnąć, nie jest to związane z wypróżnianiem, dzieje się tak często po jedzeniu lub papierosie. A najgorsze jest to że po lewej stronie brzucha jest miejsce "kulminacyjne", gdzie strasznie mnie gniecie :/ Lekarz rozkłada ręce i nie wie co to może być .. Dodatkowo mam duszności przy tym wzdymaniu.

To wzdęcia przy Ibs

Tak potężne? Mam takie rozpieranie brzucha, że normalnie jest tak wypchany jakby miał na prawdę pęknąć (i to nie metafora, bynajmniej) Wypróżnianie jest w miarę ok, natomiast mam ogromne duszności, które nie są wpisane jako objaw IBS :/

Ja się męczę bardzo z IBS, bóle wzdęcia, biegunki na zmianę z zaparciami, gniecie mnie i boli bardzo w lewym boku pod żebrami tak jak piszesz tez takie rozpieranie, oraz na wysokości żołądka. Lekarka stwierdziła ibs i przeszłam na diete o nazwie FODMAP i faktycznie póki się scile trzymalam było super zero bólu wzdec itp. Później przyszły dni gdy miałam mega niskie ciśnienie więc zaczelam pic kawe i chyba bardzo podrażnialam i żołądek i jelita. Co do tego ze masz dusznosci przy ibs to wg mnie moze byc to możliwie, ponieważ jeśli masz bardzo wzdety brzuch to jest ucisk na przepone no i sa dusznosci. Oczywscie zgadzam sie ze ze ibs to choroba od stresu, zawsze właściwie odkąd pamiętam przy jakichkolwiek ważnych wydarzeniach egzaminach, rozmowach o pracę itd kończylo się u mnie kilkoma wizytami w toalecie 🤪 ale nerwy to jedno, dieta to drugie. Poczytaj o tej fodmap, aha dobre sa tabletki colrelief.