Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zdrada czy ktoś miał obsesje

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

4 września 2018, o 14:42

No to może się rozejdzcie?
ona27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 29 września 2017, o 20:23

4 września 2018, o 15:00

Skąd to pytanie ?
Nie chcę tego
usunietenaprosbe
Gość

4 września 2018, o 15:02

ona27 pisze:
4 września 2018, o 15:00
Skąd to pytanie ?
Nie chcę tego
No popatrz, a robisz wszystko żeby do tego doprowadzić, jednocześnie unikając wszystkiego co może powstrzymać rozpad tego związku. W dodatku jak grochem o ścianę, nic nie dociera, na nic nie reagujesz, żyjesz we własnym świecie iluzji i fantazji.
I jak to?
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

4 września 2018, o 15:03

ona27 pisze:
4 września 2018, o 15:00
Skąd to pytanie ?
Nie chcę tego
To przestań się tak zachowywać i zajmij sie życiem. Tracisz czas.
ona27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 29 września 2017, o 20:23

4 września 2018, o 15:07

No dobra widzicie jaka jestem pokręcona. A facet w dalszym ciągu ze mną jest. Nie jest to dla was dziwne. ? I mówi że kocha. Oczywiście jak są dobre dni :)
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

4 września 2018, o 15:08

Nie dziwne. Wszystko masz napisane tutaj jak na tacy.
usunietenaprosbe
Gość

4 września 2018, o 15:11

ona27 pisze:
4 września 2018, o 15:07
No dobra widzicie jaka jestem pokręcona. A facet w dalszym ciągu ze mną jest. Nie jest to dla was dziwne. ? I mówi że kocha. Oczywiście jak są dobre dni :)
Trochę jest, powinien dostać medal za cierpliwość.
W takim razie możesz wrócić do swojego sielankowego życia, gdzie nie potrzebujesz pomocy, facet z Tobą jest, kocha Cie i w ogóle nie wiem po co marnujesz swój czas tu - bo inaczej nie można tego nazwać.

Tyle ode mnie.


PS

Nie, terapeuta raczej nie kazałby Ci ciągać chłopaka ze sobą. To nie jest WASZ problem. To TY masz problem.
Ostatnio zmieniony 4 września 2018, o 15:14 przez usunietenaprosbe, łącznie zmieniany 1 raz.
ona27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 29 września 2017, o 20:23

4 września 2018, o 15:12

Zobaczcie. A jak wy do tego podchodzicie.
Jak byście sami sobie posiedzieli teraz - a co jeśli ja zostałam zdradzona w najgorszy sposób kilka lat temu i nic nie wiem ? Marnuje lata , życie i żyje w kłamstwie ?
ona27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 29 września 2017, o 20:23

4 września 2018, o 15:14

Froom pisze:
4 września 2018, o 15:11
ona27 pisze:
4 września 2018, o 15:07
No dobra widzicie jaka jestem pokręcona. A facet w dalszym ciągu ze mną jest. Nie jest to dla was dziwne. ? I mówi że kocha. Oczywiście jak są dobre dni :)
Trochę jest, powinien dostać medal za cierpliwość.
W takim razie możesz wrócić do swojego sielankowego życia, gdzie nie potrzebujesz pomocy, facet z Tobą jest, kocha Cie i w ogóle nie wiem po co marnujesz swój czas tu - bo inaczej nie można tego nazwać.

Tyle ode mnie.
No ja się oczywiście zastanawiam że pewnie mnie zdradził i teraz próbuje odpokutować . Olsnilo go i widzi jak kocha i jaki błąd zrobił WTF.
Tak na serio, kochana , jak widzisz co pisałam wczesniej facet ideałem nie jest też wiele przez niego przeszłam. No chociażby same narkotyki..
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

4 września 2018, o 15:16

A co jeśli twój facet był kobietą i przeszedł operację zmiany płci? A co jesli był murzynem i zmienił kolor skóry? Porozmawiajmy o tym. Może tak było?
usunietenaprosbe
Gość

4 września 2018, o 15:19

ona27 pisze:
4 września 2018, o 15:14
Froom pisze:
4 września 2018, o 15:11
ona27 pisze:
4 września 2018, o 15:07
No dobra widzicie jaka jestem pokręcona. A facet w dalszym ciągu ze mną jest. Nie jest to dla was dziwne. ? I mówi że kocha. Oczywiście jak są dobre dni :)
Trochę jest, powinien dostać medal za cierpliwość.
W takim razie możesz wrócić do swojego sielankowego życia, gdzie nie potrzebujesz pomocy, facet z Tobą jest, kocha Cie i w ogóle nie wiem po co marnujesz swój czas tu - bo inaczej nie można tego nazwać.

Tyle ode mnie.
No ja się oczywiście zastanawiam że pewnie mnie zdradził i teraz próbuje odpokutować . Olsnilo go i widzi jak kocha i jaki błąd zrobił WTF.
Tak na serio, kochana , jak widzisz co pisałam wczesniej facet ideałem nie jest też wiele przez niego przeszłam. No chociażby same narkotyki..
Głupoty gadasz i się usprawiedliwiasz w co 3 poście średnio.
Sama mówiłaś, że miał ciężki okres, brał nakrotyki a TY O NICZYM NIE WIEDZIAŁAŚ, bo się nie zorientowałaś. No, wielkie cierpienia i katusze.

Wszystkie Twoje "cierpienia" to wymysł Twojej fantazji która wytwarza CI jakies dziwne scenariusze.

Idź do tego pieprzonego psychoterapeuty, bo kwalifikujesz się do uczęszczania na terapię bez dwóch zdań. Jak masz grype to idziesz do lekarza nie?

A Jak Cię zdradził to co w związku z tym? Do czego Ci to niby prawo daje? Do zostawienia go i pójścia w swoją stronę. Jak go nie chcesz zostawić to marsz na terapie i koniec tego zatruwania życia obojgu.
ona27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 29 września 2017, o 20:23

4 września 2018, o 15:24

No właśnie ja robię wszystko żeby w końcu się przyznał. Mimo że przecież możliwe, że nie ma do czego.
Kiedyś chodziłam na terapię to psycholog bardzo interesował się życiem również mojego faceta. Namawiał wręcz żebym ja namówiła jego na terapię dla DDA . Mimo że mój facet nawet swojego ojca nie poznał ( powiesił się gdy miał 4 lata )
Awatar użytkownika
Ptasiek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 180
Rejestracja: 13 czerwca 2016, o 07:00

4 września 2018, o 15:27

ona27 pisze:
4 września 2018, o 09:05
No słuchajcie , a to że zanim zaczął ze mną być był w burdelu ? Co prawda mówi że nie skorzystał wycofał się. Po co mi to moiwl ?
I ci koledzy za granicą co łazili czy to o niczym nie świadczy ?
Był pod wpływem wtedy i nie skorzystał ? Ciężko mi uwierzyć. Ale w sumie powiedziałby tylko półprawdy ? Zresztą to mi powiedział na początku związku a wcale nie musial
Ale co z tego, ze był w burdelu? Wszystko dlacludzi. Moze tobie to niewspolgra z toba, ale jemu było Ok. A po drugie jak mozna rozliczać kogos za cos co zrobił w przeszłości? Nie rozumiem tego.
No healing without feeling
ona27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 29 września 2017, o 20:23

4 września 2018, o 15:55

Ptasiek pisze:
4 września 2018, o 15:27
ona27 pisze:
4 września 2018, o 09:05
No słuchajcie , a to że zanim zaczął ze mną być był w burdelu ? Co prawda mówi że nie skorzystał wycofał się. Po co mi to moiwl ?
I ci koledzy za granicą co łazili czy to o niczym nie świadczy ?
Był pod wpływem wtedy i nie skorzystał ? Ciężko mi uwierzyć. Ale w sumie powiedziałby tylko półprawdy ? Zresztą to mi powiedział na początku związku a wcale nie musial
Ale co z tego, ze był w burdelu? Wszystko dlacludzi. Moze tobie to niewspolgra z toba, ale jemu było Ok. A po drugie jak mozna rozliczać kogos za cos co zrobił w przeszłości? Nie rozumiem tego.
No to, że skoro był zdolny pójść tak ogólnie to może i łaził z kolegami. Chodź jakoś sobie jego nie wyobrazam
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

4 września 2018, o 16:00

ona27 pisze:
4 września 2018, o 15:55
Ptasiek pisze:
4 września 2018, o 15:27
ona27 pisze:
4 września 2018, o 09:05
No słuchajcie , a to że zanim zaczął ze mną być był w burdelu ? Co prawda mówi że nie skorzystał wycofał się. Po co mi to moiwl ?
I ci koledzy za granicą co łazili czy to o niczym nie świadczy ?
Był pod wpływem wtedy i nie skorzystał ? Ciężko mi uwierzyć. Ale w sumie powiedziałby tylko półprawdy ? Zresztą to mi powiedział na początku związku a wcale nie musial
Ale co z tego, ze był w burdelu? Wszystko dlacludzi. Moze tobie to niewspolgra z toba, ale jemu było Ok. A po drugie jak mozna rozliczać kogos za cos co zrobił w przeszłości? Nie rozumiem tego.
No to, że skoro był zdolny pójść tak ogólnie to może i łaził z kolegami. Chodź jakoś sobie jego nie wyobrazam
Wcale nie znaczy. Był w burdelu jak był singlem. Potem już był z tobą i wcale nie musiał z kolegami iść.
ODPOWIEDZ