czy przy derealizacji osłabienie i zawroty głowy to normalność ? teraz jest u mnie lepiej ale jeszcze czasami to wróci... ale rzadziej. no i przykładowo jest normalnie cały dzień i jak zacznę o tym sobie przypominać to mnie biorą takie jakby to nazwać zawroty głowy, lub inaczej powiem ma taką ciężką głowę i też bierze mnie osłabienie, to potrwa z godzinę lub krócej, zależy to od pewnie nastroju. wczoraj trochę pokopaliśmy w piłkę no i w tracie czułem że właśnie to mnie łapie. gdy sobie graliśmy czułem jakby to było odrealnione. ale potem wróciłem do domu, odpocząłem, pograłem sobie na pc i zrobiło się normalnie jak wcześniej. i tu moje pytanie, tak jak w temacie, czy to jest normalne że robi mi się ciężka głowa, lekkie osłabienie i właśnie wtedy wydaje mi się świat taki malutki ?
dzięki za odp.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
zawroty głowy i osłabienie przy derealizacji
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
Tak to normalne w derealizacji.
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Pewnie, że normalne i jeszcze zauważyłeś zależność, że nasila się, gdy się na tym skupiasz, a osłabia lub przechodzi, gdy się wciągasz w jakąś czynność. Bardzo dobry "eksperyment" na doświadczenie na własnej skórze, jak objawy są zależne od tego na ile skupiasz się na nich.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Ok. to jak będę miał te objawy ( lepiej żeby ich w ogóle nie było ) to będę starał sie czymś zająć, coś zawsze znajdę. kiedyś mnie to dłużej trzymało, teraz krótko bo nie myślę o tym. dzięki za odpowiedzi
i'm tired boss