
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zastąp Dr. Google - jak szukać objawów
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1006
- Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09
Gratuluje podjęcia się tego kroku. Bez wspomagaczy może być nieco gorzej na początku, ale dasz sobie spokojnie z tym radę. Wszyscy damy 

Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1006
- Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09
Właśnie o to mi chodziło, by ludzie szukali tutaj informacji a nie w jakiś bieda-źródłach. 

Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
- dziwny123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 994
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56
"Dr Google" może być czasem bardzo pomocny, ale tylko wtedy, gdy się podchodzi do niego z dystansem emocjonalnym. Np. ja się dzięki "dr Google" sporo dowiedziałem, co "dolega" mojej psychice jeszcze zanim zacząłem chodzić do psychologa.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1006
- Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09
To prawda, dlatego napisałem że chodzi mi o osoby na początku nerwicy, które tego dystansu nie posiadają.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
- Nana
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 76
- Rejestracja: 10 maja 2016, o 21:27
Mówicie, ze bez wspomagaczy moze byc nieco gorzej.. No troche jest, taka lekka w środku sie czuje. Troche jakbym wyparowala i trochę natrętów wraca ale moze to tez kwestia tego ze nastawiałam się podświadomie na gorsze samopoczucie. A bbralam tylko lekkie antydepresanty w malej dawce przez 2 miesiące to mam nadzieje ze ta pustka minie..zacznę brać magnez i słuchać divovoca i częściej z Wami rozmawiać
na razie absolutnie nie chce sztucznie sie oszukiwać pigulkami szczęścia.

-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1006
- Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09
Aj tam. Będzie dobrze. Z takim nastawieniem nic nie może pójść nie tak 

Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 42
- Rejestracja: 31 lipca 2016, o 08:24
Ja po 9 latach jestem na najmniejszej dawce leków, od 6 mcy w terapii, objawy wróciły, ale czytam stronkę, słucham nagrań i motywuje się do zmian, są momenty bardzo trudne ale wiem,ze Wy to tez przerabialiscie.. Pozdrawiam wszystkich 

- tymbark92
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 346
- Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40
Ha.... doktor Google - a jak ktos jeszcze umie szybko pisac i szybko czytac to se moze jeszcze wiecej chorob znalezc, a jak ktos umie sprawnie internetem wladac tzn biegac po sieci to juz w ogole 
Ja ostatnio poczulem lekkie pieczenie podczas oddawania moczu - samo przeszlo nie wiem co to bylo ale juz sie naczytalem o przewleklej niewydolnosci nerek i takie tam - przeciez to nie moze byc jakies drobne zapalenie cewki moczowej tylko najgorsze - KLASYKA.
Kiedys naczytalem sie o grzybicy płuc a ze przebywalem w zagrzybialym pomieszczeniu to rowniez sobie wkrecilem ze moge to miec
RTG wykluczylo
O bolach brzucha, kluciach wszedzie, fascykulacjach, dretwieniach, mrowieniach, bolach miesni, paleniu skóry ze tak powiem "nie wspomne"
Nawet myslalem wziac siekiere podejsc do routera PIER...NĄĆ raz a dobrze i po kłopocie !
No na dzien dzisiejszy mam wkręte z SM. Jutro neurolog. Ale oczywiscie sam mloteczek mnie nie uspokoi, bede musial isc na MR mimo ze robilem juz 1.5 roku temu jak fascykulacje mialem. Teraz dretwienia jakies dziwne i obawa ze "teraz zaatakowalo"
Ciezkie to zycie z nerwicą a jeszcze gorsze z wujkiem google. Rada ? NIE CZYTAĆ NIC O MEDYCYNIE - NIC!!!!!!!!!

Ja ostatnio poczulem lekkie pieczenie podczas oddawania moczu - samo przeszlo nie wiem co to bylo ale juz sie naczytalem o przewleklej niewydolnosci nerek i takie tam - przeciez to nie moze byc jakies drobne zapalenie cewki moczowej tylko najgorsze - KLASYKA.
Kiedys naczytalem sie o grzybicy płuc a ze przebywalem w zagrzybialym pomieszczeniu to rowniez sobie wkrecilem ze moge to miec

O bolach brzucha, kluciach wszedzie, fascykulacjach, dretwieniach, mrowieniach, bolach miesni, paleniu skóry ze tak powiem "nie wspomne"
Nawet myslalem wziac siekiere podejsc do routera PIER...NĄĆ raz a dobrze i po kłopocie !





No na dzien dzisiejszy mam wkręte z SM. Jutro neurolog. Ale oczywiscie sam mloteczek mnie nie uspokoi, bede musial isc na MR mimo ze robilem juz 1.5 roku temu jak fascykulacje mialem. Teraz dretwienia jakies dziwne i obawa ze "teraz zaatakowalo"
Ciezkie to zycie z nerwicą a jeszcze gorsze z wujkiem google. Rada ? NIE CZYTAĆ NIC O MEDYCYNIE - NIC!!!!!!!!!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 34
- Rejestracja: 18 lutego 2025, o 19:05
Lekarz.