Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

To się zaczęło dziać od niecałego roku…

Tutaj znajdziesz informacje dotyczące poniższych działów z materiałami, jak i wpisów tak i nagrań.
Możesz tu wyrazić potrzebę stworzenia jakiejś konkretnej tematyki wpisu czy nagrania bądź wyrazić ochotę stworzenia swojego.
ODPOWIEDZ
Marcin2003
Nowy Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 21 listopada 2023, o 19:17

21 listopada 2023, o 19:24

Witam, od prawie roku

Borykam się z silnymi nieustępliwymi objawami, stalo sie to z dnia na dzień w zasadzie niewiem jak,

Coś jak nerwica lękowa ale z lękiem uogólnionym i depresja oraz z ogromnym natłokiem myśli na codzień i zerowa koncentracja,
Paniki głównie poza domem i w komunikacji czuje ze mięśnie sztywnieją, ręce drżą codziennie od ponad roku, zdarzają się tiki nerwowe co jakiś czas, nogi jak z waty czuje ze każdy się na mnie patrzy serce bije szybciej ,ciezko się oddycha, zwiększa mi się produkcja śliny i wrażenie jakby twarz sztywniała lub skurcze na twarzy połączone jakby z napadem paniki, zauważono u mnie powiększanie się źrenic przy ataku i towarzyszącą jemu mocną potliwość, czuje się tez od ponad roku wypłukany z emocji i energii nic mnie nie cieszy jak kiedyś i zamiast czuć nieodparta ochotę do wyjścia na dwór do znajomych czy ogólnie to czuje przed tym strach i siedzę w domu a gdy budzę się żeby wstać do pracy już analizuje co minute przed wyjściem za ile mam tramwaj/bus ile będzie tam ludzi czy poczuje znów ataki paniki i lek i już wiem ze dzień będzie ciężki, występuje też u mnie lęk przed lękiem.
Pojawiają się napięcia mięśniowe i czasem małe tiki i drżenie głowy/ciała
Zauważyłem tez ze gdy jest CIEMNO, a jestem w mocno oświetlonym miejscu np sklep czy bus/tramwaj to czuje ze mam taki chaotyczny wzrok ze patrze wszędzie i mam rozproszony i rozmyty wzrok taki nieostry i temu tez towarzyszy atak z potliwością i problemem oddychania, mam tez problemy z rozmawianiem z kimś poprzez panikę zero spokoju w głowie i strach przed załatwieniem jakichkolwiek spraw poza domem w miejscach publicznych co dziwne bo jeszcze rok temu mogłem bez problemu wyjsć poza dom co lepsze nawet chciałem codziennie być poza domem i bylem a teraz az nie mogę ale chciałbym przez co przelatują mi dni/miesiące/zaraz lata wolnych dni od pracy a spędzonych w domu i poprzez to zaniedbanie życia i spraw. Tez mam lęk przed spotykaniem się z znajomymi bo mam uczucie ze pomyślą ze jestem jakimś dziwakiem który nie umie wydusić z siebie słowa a rok temu jeszcze bylem ,,normalny” ,trochę problemy z mówieniem przez właśnie ten nadmiar śliny plus ścisk w gardle gdy mam ten atak paniki, i ten natłok myśli który towarzyszy mi od roku wtedy gdy nie śpię czyli cały czas, próbowałem na uspokojenie marihuanę i coś tam malutko uspokoiło ale więcej było paniki po zapaleniu wiec odrazu odstawiłem ten pomysł poczytałem w internecie i chyba to co mi się przydarzyło leczy się lekami uspokajającymi myślę ze to może być klucz do poprawy przynajmniej do życia codziennego i spokojnej pracy i rozmowy z ludźmi bo musze z nimi nacodzien pracować z racji zawodu kucharza w centrum miasta, warto uwzględnić ze kiedyś pilem olbrzymie ilości kawy w wieku już 16 lat i zdarzało się na imprezach przyjmować stymulanty i przed tymi całymi objawami gdy było jeszcze dobrze mialem tylko kołotanie i kłucie serca a po czasie przeobraziły się one w te wszystkie objawy nawet nie wiem kiedy, kawy nie pije obecnie, alkoholu tez odmawiam od jakiegoś czasu a stymulantów już w ogóle.
Kolejne wypatrzone prze zemnie objawy,
Ogólna derealizacja/depersonalizacja, agorafobia i nie nie mam hipochondrii.
Nie znam sie ale zagłębiłem się w temat leczenia i z tego co poczytalem w internecie to chyba xanax pomaga na stany lękowe, ataki paniki i chyba alprazolam i clonozepamum. Potrzebuję coś na dzień (bo zasypiam i śpię super nawet bym powiedział) aby nie mieć lęków uogólnionych z depresją w pracy bo to są najgorsze dni/miesiące a zaraz jak nie wyleczę to lata mojej pracy odkąd mam tą przypadłość.

Wyczytałem bardzo dużo na temat lekarstw na depresje/lęki i fobie społeczne i wszystkie moje objawy z tego co przeczytałem kwalifikują się do leku Wenlafaksyna
Sądzę ze to może być klucz do normalnego życia i funkcjonowania na codzien
Aktualnie mam 20 lat
misi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 15 kwietnia 2024, o 11:40

15 kwietnia 2024, o 11:51

lekarz i specjalista, nie szukaj diagnozy w sieci
ODPOWIEDZ