Cześć wszystkim zaburzonym,
przez moje zaburzenia lękowe moje życie zawodowe legło w gruzach. Dość krótko pracowałem w mundurze, (jestem 26 letnim facetem), musiałem z niego odejść bo moje stany lękowe urosły do ogromnej rangi. Dodam, że specyfika tej pracy absolutnie wykluczała taką przypadłość, wcześniej panowałem nad lekiem, było to normalne zjawisko ale w pewnym momencie jakby coś pękło. Zaczęła się bezsenność ze wszystkimi somatami nerwicy włącznie.
W sumie śpię po 4,5 godzin od października, początkowo nie spałem wcale. Jestem bez pracy, swoje wykształcenie ukierunkowałem tylko na mundur. Miałem 2 próby samobójcze w październiku bo nie byłem w stanie pogodzić się z tym co się stało. Dzisiaj Wiem już o sobie dużo więcej, wiem że to zaburzenia lękowe i wiem że można z tego wyjść. Ale dobija mnie bezsenność, zasypiam jak dziecko, a wybudzam się przeważnie po 4, dzisiaj przed 3 rano. Zamartwiam się przyszłością, nie wiem jak pokierować teraz swoim życiem i co w nim robić.
Dodam, że od dwóch miesięcy przyjmuje Escitalopram - 15 mg i na noc Trittico CR - 75 mg.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?