Witam, szukam ludzi ktorzy sa od tego syfu uzaleznenie i to w latach nie miesiacach raczej, a takze tych ktorzy pokonali to pieronstwo po dluzszym okresie brania. Chetnie bym porozmawial, szykuje sie do pojscia na odwyk bo sam raczej sobie nie poradze.. biore po 3 mg dzeinnie obecnie (wiadomo ze kiedys mniej) jednak weim ze bedzie z kazdym rokiem miesacem coraz rogrzej, chcialbym zapytac o pare rzeczy zapraszam do wiadomosci PW . Pozdrawiam

PrzypadekCiężki pisze: ↑

21 sierpnia 2022, o 20:44

Witam, szukam ludzi ktorzy sa od tego syfu uzaleznenie i to w latach nie miesiacach raczej, a takze tych ktorzy pokonali to pieronstwo po dluzszym okresie brania. Chetnie bym porozmawial, szykuje sie do pojscia na odwyk bo sam raczej sobie nie poradze.. biore po 3 mg dzeinnie obecnie (wiadomo ze kiedys mniej) jednak weim ze bedzie z kazdym rokiem miesacem coraz rogrzej, chcialbym zapytac o pare rzeczy zapraszam do wiadomosci PW . Pozdrawiam

Pamiętam post kogoś kto brał więcej niż ty i odstawił nawet bez większych problemów. Także może nie będzie tak źle z odstawieniem u ciebie. Zajmij się tym póki jeszcze aż tak bardzo dużo nie bierzesz.

Ostatnio jak były upały, około 30 stopni, to zdarzyło mi się zostawić swój Alprox w schowku auta na ok 2 godziny. Co prawda okna były otwarte ale mam teraz wątpliwości, czy lek się jakoś nie zepsuł.

Po alprazolamie czuję się po prostu świetnie. Łęki, napięcie, somaty mijają, pojawia się uczucie relaksu i odprężenia. Świetnie się zasypia i śpi po nim.

Szkoda że nie można tego brać zbyt często. Testowałem różne dawki i mi pomaga 1 mg. Lek świetny tylko trzeba się pilnować żeby nie brać go często.

Nerwyzestali pisze: ↑

7 września 2022, o 03:07

Po alprazolamie czuję się po prostu świetnie. Łęki, napięcie, somaty mijają, pojawia się uczucie relaksu i odprężenia. Świetnie się zasypia i śpi po nim.

Szkoda że nie można tego brać zbyt często. Testowałem różne dawki i mi pomaga 1 mg. Lek świetny tylko trzeba się pilnować żeby nie brać go często.

A ile średnio bierzesz tego mniej więcej w miesiącu? Mi alprazolam też pomaga w sytuacjach kryzysowych.

Różnie. Czasem przez miesiąc albo dwa nic, a czasem z 7-10 razy w miesiącu.

Nerwyzestali pisze: ↑

7 września 2022, o 23:26

Różnie. Czasem przez miesiąc albo dwa nic, a czasem z 7-10 razy w miesiącu.

Ja tak samo. I to jest ok. A dawka, która Ci pomaga to zawsze 1mg? Ja biorę w kryzysowych momentach 0,5mg.

1 mg zawsze biorę. Jak już decyduje się wziąć to musi mi bardzo pomóc. Kiedyś brałem 0,5 ale 1 dopiero mi pomaga bardzo dobrze

Ewa90 pisze: ↑

20 lutego 2022, o 22:02

Brałam afobam 0,25 dziennie przez 3 miesiące 1 na dzień 1 na noc. Potem tylko pół dziennie. Nie za mulał mnie a czułam się dobrze . Nie bójcie się tego leku na prawdę jest bardzo dobry.

Hej Ewa,

na jakie dolegliwości przyjmowałaś afobam?

Witajcie
Czy ktoś tu miał do czynienia z Neurolem 0,25?
Dziś zacząłem z nim swoją przygodę. Zastanawiam się nad dawką gdyż czuję, że podziałał na lęk wolnopłynący i znacznie go wyciszył, natomiast na myśli lękowe nadal reaguję lękiem. Nie już tak silnym ale jednak nadal.
Zastanawiam się czy dawka jest zbyt mała czy po prostu trzeba trochę więcej czasu na lepsze efekty?
Dodam, że jestem już weteranem walki z zaburzeniami lękowymi bo to już jakieś 15 lat. Przez ostatnie 12 lat dawałem radę bez żadnych leków. Odburzyłem się w znacznym stopniu, natomiast nerwica to cwany lisek i nagle postanowiła mnie zaskoczyć

Tennessee pisze: ↑

17 października 2022, o 21:08

Witajcie
Czy ktoś tu miał do czynienia z Neurolem 0,25?
Dziś zacząłem z nim swoją przygodę. Zastanawiam się nad dawką gdyż czuję, że podziałał na lęk wolnopłynący i znacznie go wyciszył, natomiast na myśli lękowe nadal reaguję lękiem. Nie już tak silnym ale jednak nadal.
Zastanawiam się czy dawka jest zbyt mała czy po prostu trzeba trochę więcej czasu na lepsze efekty?
Dodam, że jestem już weteranem walki z zaburzeniami lękowymi bo to już jakieś 15 lat. Przez ostatnie 12 lat dawałem radę bez żadnych leków. Odburzyłem się w znacznym stopniu, natomiast nerwica to cwany lisek i nagle postanowiła mnie zaskoczyć

Standardowa dawka to 0,5 mg i ona powinna pomóc. 0,25 mg mogło być w Twoim przypadku za mało.

Hej,mam pytanie odnośnie xanax . Zaczęłam brać ze względu na złe samopoczucie , mrowienia i drętwienie prawej dłoni,było mi niedobrze ,brak sił jakbym miała paść, wewnętrzna trzęsawka,nie będę opisywała wszystkich dolegliwości. Pytanie czy miał ktoś podobne te dolegliwości i brał xanax? Na początek dostałam Atarax ale wyciszył tak że totalnie nie do życia byłam ,potem ten xanax 0,25 i pół tej dawki.Potem po tyg 0,25 przez trzy tyg teraz od trzech dni 0,5 . Powie mi ktoś czy kogoś jak mnie wybudza co noc z rana właśnie dziwne uczucie w rekach nogach niedobrze mi wtedy dziwnie ,nie wiem czy to lęki? Nie wiem czy to dobrze dobrany lek. I tak w ciągu dnia zle się czuje.

Nie chcę siać paniki , ale wiecie , że Xanax to benzodiazepina, czyli lek doraźny?

Wiem,sama się nie leczę tylko neurolog. Mówiłam mu o tym ale powiedział ,że to jakby ktoś brał duże dawki i długo .

Spoko upewniałem się tylko