Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wzmożony apetyt i uczucie głodu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 6 lutego 2015, o 18:14
Witam mam taki problem odkad mam dd to mam wzmozony apetyt a jak zjem to za 30min znow jestem bardzo glodny a najgorsze to ze przybieram na wadze juz 14kg wiecej.. moge zjejsc na jeden posilek 1000kcal i tak bede glodny za chwile u tez jem co popadnie co zrobic zeby mi sie jejsc nie chcialo bo to masakra.. tarczyca i cukrzyca wszystko ok..
- myszusia
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 545
- Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10
Hej!ja tez przy zaburzeniu przytylam i mogłam jesc caly czas.a jak tylko robili mi się slabo to juz w ogóle musiałam cos wrzucić na ruszt.ostatnio jakos mi się to unormowało i juz nie myślę caly czas o jedzeniu.byc może masz tak jak ja,ze zajadasz stres i problemy bo nie możesz ich rozwiązać. Spróbuj sie powstrzymać albo wypij 2szklanki wody mnie pomagalo.
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 czerwca 2018, o 17:56
W Twoim przypadku to może być problem trawienia. Pomyśl! Jesz ale organizm nie ma nic z tego bo wszystko z Ciebie wyleci. Więc paradoksalnie jedząc dużo potrzebujesz lepszego trawienia. Wtedy sytuacja sie odwróci - zjesz mniej a bardziej się nasycisz. Możesz iść do apteki po zioła (dobrze działa kozieradka), możesz zmodyfikować dietę typu http://www.choroby.org/10-najlepszych-p ... trawienie/ a w końcu możesz iść do dobrego dietetyka który rozpisze Tobie dietą. Zacznij jednak od opcji najmniej kosztownych.
- atypowy
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 51
- Rejestracja: 2 maja 2018, o 17:59
Mam bardzo wzmożony apetyt. Przytyłem 8kg w około rok czasu, ostatnio trzymam wagę.
Bałem się, że z nerwicy wyjdę a to mi zostanie, ale tak nie jest. W lepszym okresie jadałem mniej, nie byłem już tak głodny, mogłem wytrzymać dłużej bez jedzenia. To jedna z natrętnych myśli.
Nie znalazłem na to sposobu, bo jeść trzeba, ale wyjście z nerwicy pomoże też i z tym problemem. Trzeba cierpliwości.
Bałem się, że z nerwicy wyjdę a to mi zostanie, ale tak nie jest. W lepszym okresie jadałem mniej, nie byłem już tak głodny, mogłem wytrzymać dłużej bez jedzenia. To jedna z natrętnych myśli.
Nie znalazłem na to sposobu, bo jeść trzeba, ale wyjście z nerwicy pomoże też i z tym problemem. Trzeba cierpliwości.
Wróg, którego nie widać, zawsze wydaje się najbardziej przerażający.
Jeśli cel przyświeca, sposób musi się znaleźć.
Jeśli cel przyświeca, sposób musi się znaleźć.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 27
- Rejestracja: 17 lipca 2018, o 22:15
Siema-mam to samo-niedosyć,że jem na potęgę to jeszcze kompulsywne obrzeranie się w nocy-czasem tego naprawdę nie kontroluję.Poprostu wstaje jak zombi i w głowie mam tylko prtagnienie zjedzenia najlepiej na słodko .Tyje jak tucznik żle sie z tym już czuję ale jak jem zdrowo i jestem głodny moje samopoczucie staję sie beznadziejnę-czuję jakbym stracił cześć sensu życia
jak to ogarnąć???

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 39
- Rejestracja: 7 marca 2018, o 22:58
Ja też walczę z kompulsami, jak mam gorszy okres tracę kontrolę i nieświadomie, a ostatnio nawet świadomie się obżeram. W dobrych okresach, tzn wtedy kiedy nerwica odpuszcza również kompulsy znikają. Mnie bardzo pomogło słuchanie psychodietetyka wrzucam link https://www.youtube.com/channel/UCU7eYe ... &flow=grid no i trochę pomogło również zdrowe odżywianie się czyli 3l wody dziennie, warzywa w każdym posiłku, ogólnie kompulsy również zajadam warzywami, no i słodkimi owocami. Moim zdaniem lepsze to niż słodycze. To wszystko pomaga chwilowo. Ogólnie moim zdaniem najpierw trzeba ogarnąć nerwicę, jak się z nią uporasz, kompulsy miną. Czego Tobie i sobie życzęAmator Życiowy pisze: ↑2 września 2018, o 12:07Siema-mam to samo-niedosyć,że jem na potęgę to jeszcze kompulsywne obrzeranie się w nocy-czasem tego naprawdę nie kontroluję.Poprostu wstaje jak zombi i w głowie mam tylko prtagnienie zjedzenia najlepiej na słodko .Tyje jak tucznik żle sie z tym już czuję ale jak jem zdrowo i jestem głodny moje samopoczucie staję sie beznadziejnę-czuję jakbym stracił cześć sensu życiajak to ogarnąć???

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45
Ja przytylam bardzo po lekach antydepresyjnych.....i ciagle tyjegeorgia21 pisze: ↑2 września 2018, o 21:12Ja też walczę z kompulsami, jak mam gorszy okres tracę kontrolę i nieświadomie, a ostatnio nawet świadomie się obżeram. W dobrych okresach, tzn wtedy kiedy nerwica odpuszcza również kompulsy znikają. Mnie bardzo pomogło słuchanie psychodietetyka wrzucam link https://www.youtube.com/channel/UCU7eYe ... &flow=grid no i trochę pomogło również zdrowe odżywianie się czyli 3l wody dziennie, warzywa w każdym posiłku, ogólnie kompulsy również zajadam warzywami, no i słodkimi owocami. Moim zdaniem lepsze to niż słodycze. To wszystko pomaga chwilowo. Ogólnie moim zdaniem najpierw trzeba ogarnąć nerwicę, jak się z nią uporasz, kompulsy miną. Czego Tobie i sobie życzęAmator Życiowy pisze: ↑2 września 2018, o 12:07Siema-mam to samo-niedosyć,że jem na potęgę to jeszcze kompulsywne obrzeranie się w nocy-czasem tego naprawdę nie kontroluję.Poprostu wstaje jak zombi i w głowie mam tylko prtagnienie zjedzenia najlepiej na słodko .Tyje jak tucznik żle sie z tym już czuję ale jak jem zdrowo i jestem głodny moje samopoczucie staję sie beznadziejnę-czuję jakbym stracił cześć sensu życiajak to ogarnąć???
![]()

- Wiktor96
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 87
- Rejestracja: 24 maja 2018, o 16:03
Ja z apetytem miałem bardzo różnie - czasem nie byłem w stanie nic zjeść, potem jadłem aż za dużo i bardzo często nie odczuwałem właśnie nasycenia, mimo że byłem pełny dalej czułem potrzebe jeść
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Najlepszym sposobem będzie kontrolowanie spożywanych posiłków i tego z czego się składają.Najlepiej odłożyć słodycze i jeść produkty w miarę smaczne i odżywcze dla organizmu, a nie dla języka, jednak to też trzeba wyważyć
