Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

wzloty i upadki

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
mateo384
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 13:55

10 sierpnia 2016, o 17:22

witam tak chcialem wam nakreslic o co chodzi jakis czas jest lepiej jakis gorzej i tak sobie balansuje ale jak zaczynam myslec o nerwicy to zaczybam siac panike zamyslam sie co chwile i czuje sie jak bym siedzial jardziej w myslach niz w realu. Nadmiernie nie mysle o problemacg staram sie ale czasem czuje sie slabszy i padam na ryj nie wiem jak ma dzialac zeby wrocic do normalnosci napewno przestac tak lamentowac i urzalac sie nie wiem czy to nerwica czy deprecha ale jak sie uspokoje jest ok tylko yen smutek musli ze nic nie robie sciagam z formum obiawy ze ja tez-tak moge kiec czasem sie wyciszam i o wszystkim zapominam nie wracam do tego tak ma wygladac odburzanie stoje jak ny w miejscu troszke sie poprawilo ale w rodzinie tez jest nerwiczka i tez widze jak osoba cierpi
satamakija123
Świeżak na forum
Posty: 3
Rejestracja: 12 sierpnia 2016, o 10:07

12 sierpnia 2016, o 11:18

mam bardzo podobnie:(
ODPOWIEDZ