Mam na myśli impulsy... które idą wraz z myślą natrętną o tematyce zabijania...
Czyli ta nie wiem jak to nazwać bo aż to straszne
,, Chęć,, ,, przymus,, ,,potrzeba,,
To znaczy dopuszczac te mysli do siebie?wiem,ze napiecie bedzie sie nasilac i bedzie gorzej,ale moze potem mozg sie znudzi i te natrety beda malec?zrk pisze: ↑14 czerwca 2018, o 23:33no kryje się ZOK, ale to też rodzaj nerwicy, mówią że gdy nie będziesz z tym walczyć to mózg się znudzi i odpuści lub gdy zajmiesz się czymś innym np. planowaniem objadu najpierw na siłę potem z nawyku to też może przejść bo mózg jest głupsszy niż dzisiejsze koputery i może zajmować się tylko jednym wątkiem, tak mówią
Mówią że nie dopuszcać tylko świadomie wywoływać np. ustalam sobie że tymi myślami zajmuję się o konkretnej godzinie i wtedy nagrywam lub zapisuje sobie te myśli i słucham ich bądź czytam je przez pól godziny resztę dnia druga metoda. Czytałem o tym w książce o ocd, sam się przymierzam do zastosowania tej metody w nieco innej kwestji. Poczytaj o terapi poznawczo behawioralnej w kontekście ocd.Nelkalenka pisze: ↑14 czerwca 2018, o 23:45To znaczy dopuszczac te mysli do siebie?wiem,ze napiecie bedzie sie nasilac i bedzie gorzej,ale moze potem mozg sie znudzi i te natrety beda malec?zrk pisze: ↑14 czerwca 2018, o 23:33no kryje się ZOK, ale to też rodzaj nerwicy, mówią że gdy nie będziesz z tym walczyć to mózg się znudzi i odpuści lub gdy zajmiesz się czymś innym np. planowaniem objadu najpierw na siłę potem z nawyku to też może przejść bo mózg jest głupsszy niż dzisiejsze koputery i może zajmować się tylko jednym wątkiem, tak mówią
Kurcze..trafiasz w samo sedno,uwielbiam czytac Twoje odpowiedzi bo daja mi naprawdę duzo do mysleniaunknown_c4hir pisze: ↑15 czerwca 2018, o 18:13Wiecie treść myśli jest różna zależy od prywatnego uwarunkowania ale generalnie struktura egotycznego umysłu jest taka sama umysł pragnie i boi się , pragnie nowych rzeczy czegoś co może to siebie dodać a boi się wszystkiego co według niego może go mu zagrozić , generalnie główną sprawa jest lęk przed śmiercią bo przecież gdybyś nie bał się śmierci czy w ogóle można by było bać się czegokolwiek ?I teraz całe te zło w twojej głowie będzie cię terroryzować tylko z powodu braku akceptacji , jest w tobie coś co pragnie dramatu i mówi "NIE" do wszystkiego , wystarczy że zaczniesz akceptować a wszystko się zmieni , zaczniesz czuć spokój , a przecież to jest najważniejsze , nie zawsze musisz być szczęśliwy , ale zawsze możesz zachować spokój poprzez dar akceptacji. Zacząć akceptacje możesz już teraz jak już pisałem umysł składa się z emocji i myśli , można obserwować jedno lub drugie , jeżeli myśli za bardzo cię "wciągają" to możesz obserwować emocje , kryje się ona w twoim ciele , przenieś uwagę w swoje ciało i czuj je jako jedne pole energii , musisz być jednak na tyle obecny żeby czuć energię lęku , jak sam świadomie odczuwasz emocję , akceptujesz ją , nie będzie przyjemnie i potrwa jakiś czas zanim emocja straci energię ale tak długo jak czujesz jej energię , akceptujesz ją , tylko przestrzegam nie atakujcie emocji ani nie próbujcie jej się pozbyć na szybko bo to wywoła opór i konflikt wewnętrzny , jakiś czas musisz się z nią zmierzyć ale zauważ też że to tylko lekkie rozdarcie w twoim polu świadomości , reszta jest idealnie żywa
Ale ty masz wiedzę i zgodność w sobie. skad ta wiedza? Z ksiazek, czy z własnego doświadczenia?unknown_c4hir pisze: ↑15 czerwca 2018, o 20:56Wiesz to ludzkie płacz i smutek skoro tak się czujesz to znaczy że tak ma być , pozwólcie sobie na słabość , popłaczcie ,warto być prawdziwym , można odczuwać emocję tak po prostu , jestem nie szczęśliwy , jest ok , nie jest tak źle być nie szczęśliwym
Wow. Bardzo głębokie. Az czuje, ze zbezcześciłam twoja słowa, czytając je pomiędzy odkurzaniem, a myciem podłogiunknown_c4hir pisze: ↑16 czerwca 2018, o 11:54Na początku przeczytałem kilka książek to fakt , książki warto traktować jako wskazówki , nie które z nich wskazują na to co w nas fałszywe , abyśmy mogli to w sobie zaobserwować i przestać się z tym identyfikować , jednak cała "pracę" wykonujesz ty sam , książki wskazują drzwi , jednak sam musisz przez nie przejść , Najważniejsze jednak to żebyś zrozumiał że to co ja tu pisze jest w tobie , świadomość w nas jest nie tylko polem energii czy życiem , ale czymś o wiele potężniejszym , jest to inteligencja wszechświata która głęboko przekracza ludzkie pojęcie , kiedy uda ci się całkowicie wyciszyć zrozumiesz że mądrość nie jest wcale dziełem umysłu ale poprzez niego może się ona wyrazić , to nie lek sprawia że biegnąc rozpędzony w ścianę wyhamujesz , tylko świadomość , nie ma tu nic do rozumienia jest to mądrość która przekracza rozumowanie , ty jesteś tą mądrością